Po co diagnostyka, jeśli śmiertelność i tak jest duża
Oto fakty. 45-letni mężczyzna, z zawodu prawnik, w godzinach wieczornych (był jeszcze w pracy) poczuł się źle, zasłabł, skarżył się na silny ból w klatce piersiowej, drętwienie kończyn górnych, zlewne poty.