BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
29/05/2017
Oddawanie moczu (w ilości od 6 do 25 l na dobę) odbywa się wyłącznie w pozycji stojącej. Zarówno podczas defekacji, jak i oddawania moczu krowa, rozstawiając kończyny miedniczne, unosi ogon oraz wygina grzbiet. Rzadko zdarza się zabrudzenie wymienia moczem podczas czynności fizjologicznych, natomiast często tylna część wymienia oraz zad ubrudzone są kałem. Nie wiadomo dlaczego przy defekacji zwierzęta nie akcentują tak silnie wyginania grzbietu jak podczas oddawania moczu. Bydło, przemieszczając się, nie omija również swoich odchodów. Zdarza się, że zwierzęta piją wodę zabrudzoną kałem. Na pastwisku omijają kępy trawy pokryte odchodami, natomiast kiedy ruń jest wyjedzona, korzystają również z nich. Najlepszym rozwiązaniem, znanym od lat, jest wypasanie różnych gatunków zwierząt naprzemiennie lub razem na tym samym pastwisku. Owce doskonale wykorzystują pastwisko wyjedzone przez bydło.
Zwierzęta w oborze ubrudzone kałem są oznaką zbyt dużej obsady i braku możliwości koegzystencji osobników dominujących z podrzędnymi. Takie sztuki muszą czekać na odpoczynek lub zajmować miejsce w korytarzu gnojowym.
Stojąca krowa, ważąca ok. 700 kg, dzieli ciężar ciała w następujący sposób: kończyny piersiowe są obciążone 55% masy (385 kg), a miedniczne 45% (315 kg). Na kończynę piersiową przypada więc 193 kg, a na miedniczną 158 kg (2). W ruchu zwiększa się obciążenie poszczególnych kończyn w zależności od kolejności, z jaką dotykają ziemi. Ruch jest niezbędny dla zdrowia zwierząt (ryc. 5). Korzystnie wpływa na wzrost i rozwój młodzieży (5), jakość nasienia (11), reprodukcję i wykrywanie rui oraz funkcjonowanie aparatu ruchu, ogranicza występowanie stereotypii i zachowań agresywnych.
Bydło w systemie wolnostanowiskowym przemierza 2-4 km/dobę (8). Aby zapewnić zwierzętom odpowiednią ilość ruchu, warto wypuszczać je na pastwisko lub wybieg. W oborze wolnostanowiskowej należy zwrócić szczególną uwagę na odpowiednią szerokość alejek, tak by krowy na korytarzu gnojowym mogły obrócić się i minąć. Zmniejszy to urazy spowodowane negatywnymi interakcjami socjalnymi.
Dorosłe bydło potrafi stępować, kłusować i galopować, najczęściej jednak przemieszcza się stępem. Przestraszone zwierzęta uciekają kłusem z uniesionym ogonem, a młode osobniki biegają, galopując i wierzgając kończynami miednicznymi, przy czym w galopie kończyny stawiane są w innej kolejności niż u koni – najpierw po kolei piersiowe, a po przerwie kolejno miedniczne (ryc. 6).
Bydło, podobnie jak konie, jeśli nie ma takiej konieczności, nie cofa się, gdyż bezpośrednio za zadem znajdują się tzw. „ślepe punkty” (miejsca poza obszarem widzenia) (1). Zwroty w lewo lub w prawo zawsze zaczynają się od przeciwstawnej kierunkowi kończyny miednicznej. Krowy z wypełnionym wymieniem odczuwają większy dyskomfort podczas niemiarowego rytmu galopu niż w trakcie kłusa, stąd popędzane, chętniej przemieszczają się kłusem. Bydło potrafi także poruszać się w bok, skakać i pływać. Na śliskiej powierzchni wydajność ruchu naprzód ulega zmniejszeniu, podobnie jak długość kroków. Krowy, idąc, szeroko rozstawiają kończyny miedniczne i uważnie badają podłoże. Dobrym rozwiązaniem jest rowkowanie podłóg betonowych, co zapobiega pośliźnięciom (ryc. 7). Po tym zabiegu koniecznie trzeba zmniejszyć właściwości ścierne betonu, by zamiast rozwiązania problemu, nie nasilić go. W miejscach, gdzie krowy spędzają dużo czasu stojąc, np. w poczekalni lub hali udojowej, warto zainwestować w specjalne wylewki gumowe albo maty. Specyficzne zmiany chorobowe, takie jak odparzenia w pachwinach, mogą, oprócz przed- i poporodowego obrzęku wymienia, wskazywać także na zbyt śliskie podłoże. Krowy nie są wtedy w stanie wylizywać tej części ciała (ryc. 8).
Wilgotna od odchodów podłoga przyczynia się także do gnicia rogu piętek oraz brodawczakowatego zapalenia skóry palców (malinowa piętka). Higienę racic zwiększa kąpiel w roztworze siarczanu miedzi, natomiast jakość podłoża można poprawić, częściej zgarniając obornik lub stosując dostępne na rynku granulaty i produkty w proszku. Ograniczają one możliwości namnażania się bakterii i sprawiają, że legowiska, jak i korytarze przepędowe są suchsze. Inwestycja w poprawę podłoża może się zwrócić w postaci częstszego przejawiania objawów rui – obskakiwania się krów. Na śliskiej nawierzchni zwierzęta robią to niechętnie, przez co trudniej stwierdzić ruję.
Jakość przemieszczania się w stępie jest ważnym wskaźnikiem zdrowia i samopoczucia zwierzęcia. Stęp, obok swobodnego stania, oceniany w 5-stopniowej skali, tzw. „locomotion score”, może wskazywać na zaburzenia i urazy aparatu ruchu. Wyginanie grzbietu w czasie ruchu powinno zaniepokoić hodowcę. Kulejące zwierzę przenosi środek ciężkości z dala od bolącej kończyny. Kulejąc na kończynę piersiową, unosi głowę w górę, stając na niej, i opuszcza w dół, stając na zdrowej nodze, podczas gdy kulejąc na kończynę miedniczną, opuszcza głowę w dół, stając na niej, i unosi, gdy staje na zdrowych nogach. Chwiejny chód lub uwypuklony grzbiet mogą oprócz kulawizny być także oznaką niestrawności lub stresu.
Niepokój okazywany poprzez nadmierną ruchliwość może również być objawem chorobowym. Nerwowe poruszanie uszu i oczu to jedne z objawów BSE (gąbczasta encefalopatia). Krowy ociągające się przy wchodzeniu do hali udojowej można podejrzewać o zapalenia wymienia. Ruch kończyn obserwowany w kłusie jest zależny także od „szlachetności” zwierzęcia w ramach danego typu użytkowego, np. dobre zwierzęta hodowlane w trakcie kłusa przestawiają kończyny, tak że linie kreślone przez nie są zbliżone do prostych, podczas gdy złej jakości materiał hodowlany kreśli zazębiające się łuki.
Bydło wykazuje pewne preferencje co do pory dnia, najchętniej przemieszczając się o wschodzie i zachodzie słońca. W tym czasie przypada też szczyt pobierania paszy. Utrzymywane w budynkach, chętniej podejmuje aktywność także w nocy, w odróżnieniu od krów pastwiskowanych całodobowo. Występują też pewne rozbieżności w zależności od wieku i płci. Buhaje na pastwisku wykazują większą aktywność nocą niż krowy.
Choroby aparatu ruchu, w porę niezdiagnozowane, mogą w stosunkowo krótkim czasie doprowadzić do chorób ze strony układu pokarmowego i skrajnego wyczerpania zwierzęcia (ryc. 9). Takie krowy ograniczają pobranie paszy i wody, gdyż trudno im się podnieść ze stanowiska, dlatego nie można bagatelizować żadnej oznaki choroby. Ponadto choroby, które ograniczają mobilność bydła, takie jak kulawizna, degradują danego osobnika z wyższej pozycji zajmowanej w hierarchii stada do niższej (ryc. 9).