WPD
ZALOGUJ
WPD
Prenumeruj
Odnów Subskrypcję
Prenumeruj
Czasopisma
Magazyn Weterynaryjny Weterynaria po Dyplomie
Praktyka
Kliniczna
Anestezjologia Behawioryzm Chirurgia Choroby wewnętrzne Choroby zakaźne Dermatologia Diagnostyka laboratoryjna Diagnostyka obrazowa Endokrynologia Farmakologia i toksykologia Gastroenterologia Geriatria Hematologia Kardiologia Laryngologia Nefrologia i Urologia Neurologia Okulistyka Onkologia Ortopedia Parazytologia Rehabilitacja Rozród Stany nagłe Stomatologia Żywienie
Gatunki
Konie Koty Psy
Wydarzenia
Kongres Webinaria
Filmy
Sklep
Koszyk
0
ZALOGUJ
Zarejestruj
Zaloguj
Zarejestruj

Sza­now­ni Pań­stwo

23/10/2018

Artykuł ukazał się
Weterynaria po Dyplomie
2015
06

Od redakcji

Sza­now­ni Pań­stwo

Oddawany do Państwa rąk numer WpD zaczynamy w nietypowy sposób. Temat przewodni poświęcony jest tym razem koniom, a właściwie wybranym zagadnieniom związanym z zaburzeniami układu odpornościowego źrebiąt. Konie, podobnie jak psy i koty, zaliczane są do zwierząt towarzyszących i wpisują się w kilka obszarów praktyki klinicznej – od strony rekreacyjnej, sportowej, hodowlanej itd. Specjalistów chorób koni, którzy zajmują się wyłącznie tym gatunkiem, nie jest tak wielu, ale także mieszane praktyki z reguły skłaniają się ku konkretnemu gatunkowi. Wybór nie był więc przypadkowy.

Sympozjum poświęcone problemom odporności u źrebiąt zostało skomentowane przez prof. Zbigniewa Grądzkiego w sposób do tego stopnia krytyczny, że miałem wątpliwości, czy Czytelnicy WpD nie zniechęcą się, czytając bardzo szczegółową analizę obu tekstów. I czy „spojrzenie polskiego lekarza weterynarii” nie przekracza zwyczajowych ram podobnych opracowań publikowanych na łamach WpD. Zdecydowałem się jednak zamieścić ten komentarz z kilku powodów.

Po pierwsze, jest to bardzo interesujący, polemiczny artykuł, rozszerzający wiedzę na omawiany temat. Po drugie, zawarte w komentarzu, potwierdzone naukowo informacje mają istotne przełożenie praktyczne.

Najważniejsze jest jednak „po trzecie” (chociaż nie odnosi się do strony stricte merytorycznej). Spojrzenie polskiego lekarza weterynarii okazało się o wiele pełniejsze niż opis autorów. Uświadomiło nam również, że nasze pełne szacunku podejście do wszystkiego, co napisze się lub wygłosi w języku obcym (najlepiej angielskim), nie zawsze jest uzasadnione. Nasze nabożeństwo do wszystkiego co zagraniczne bierze się z psychicznego obciążenia przeszłością. Tymczasem rzeczywistość jest taka, iż jesteśmy już na tyle dobrzy, że zagraniczni specjaliści mogą nam przekazać niewiele więcej, niż sami wiemy.

Naprawdę nie mamy się czego wstydzić, w szczególności w zakresie przygotowania do zawodu, różnorodności przypadków, liczby leczonych zwierząt (w USA leczonych jest około 20% zwierząt, pozostałe są usypiane), wyposażenia klinik. Nie przepraszajmy, że mówimy i myślimy po polsku, bo mamy z czego być dumni, a „spojrzenie polskiego lekarza weterynarii” jest tego najlepszym przykładem.

PS Dopiero kiedy skończyłem ten tekst, uświadomiłem sobie, że pisałem go 11 listopada. Przypadek?

Medium podpis fmt
NAJPOPULARNIEJSZE
Onkologia
Rak przejściowokomórkowy (TCC), czyli złośliwy nowotwór pęcherza moczowego
Nowa formuła Kongresu ApD Weterynaria – dwa razy więcej wiedzy!
Anestezjologia
Postawmy na rozsądek podczas planowania znieczulenia regionalnego
NEWSLETTER
OBSERWUJ NAS NA
NASZE PUBLIKACJE
  • Magazyn Weterynaryjny
  • Zamów prenumeratę
  • Czytaj on-line
  • Weterynaria po Dyplomie
  • Zamów prenumeratę
  • Czytaj on-line
  • Dodatek Online
  • Filmy


AKADEMIA PO DYPLOMIE WETERYNARIA
  • Termin i miejsce
  • Program
  • Koszty uczestnictwa
  • Rejestracja online


POMOC
  • Kontakt
  • Polityka prywatnosci
  • Zadaj pytanie
  • Logowanie i rejestracja
  • Regulamin
  • Metody płatności
  • Regulamin publikowania prac
  • Filmy Pomoc


KONTAKT

Medical Tribune Polska Sp. z o.o.
ul. Grzybowska 87
00-844 Warszawa
NIP: 521-008-60-45


801 044 415
+48 (22) 444 24 44
kontakt@magwet.pl
Nr konta: 13 1600 1068 0003 0102 0949 9001

Kontakt w sprawie reklam: magwet-reklama@medical-tribune.pl

Anuluj