XIX Kongres Akademii po Dyplomie WETERYNARIA już 15-16.03.2025 r. w Warszawie! Sprawdź program kongresu >
XIX Kongres Akademii po Dyplomie WETERYNARIA już 15-16.03.2025 r. w Warszawie! Sprawdź program kongresu >
23/10/2018
Ostatnio miałem przyjemność podróżować po Polsce. Ponieważ nie przepadam za kierowaniem samochodem, korzystam z kolei, a co za tym idzie, sporo czasu spędziłem na dworcach. Trzeba przyznać, że wiele zmieniło się na lepsze. Elektroniczne tablice informacyjne, system informacji w miarę sprawny, nawet punktualność pociągów w granicach rozsądku. Praktycznie wszystko zelektronizowane. I nagle słyszę coś, co znam od zawsze – dźwięk gwizdka. Donośny, stanowczy – wszyscy słyszą.
Elektronika jest oczywiście bardzo ważna, ale pociąg rusza, a ludzie już nie wsiadają, kiedy zabrzmi dźwięk gwizdka. Klasyczny, odporny na reorganizację, można powiedzieć – wieczny – gwizdek.
Co to ma wspólnego z weterynarią? – mógłby ktoś zapytać. Na pozór nic, ale tylko na pozór. Gwizdek to klasyka kolei, to jej istota, to jej forma i treść zarazem. Bez gwizdka pociąg nie odjedzie, gwizdek trwa i trwać będzie. W naszym „ogródku” takim gwizdkiem, bez którego nic nie ruszy, nadal jest dokładny wywiad i rzetelne badanie kliniczne. Jeszcze bez rozbudowanych laboratoriów, skomputeryzowanego sprzętu diagnostycznego, jeszcze bez zaawansowanych elektronicznie gadżetów, ale już z rzetelną wiedzą merytoryczną i umiejętnością komunikacji z właścicielem.
Ta klasyka naszego zawodu często jest lekceważona, prowadzona nieporządnie, na skróty. A potem „pociąg diagnostyczny” rusza, ale niekoniecznie w dobrym kierunku, albo za wcześnie lub z opóźnieniem. W codziennej praktyce przynajmniej 30% czasu poświęcamy na bezpośredni kontakt z właścicielem – rozmowę, podczas której nie tylko dowiadujemy się o chorobie psa czy kota – oczekuje się od nas również życzliwej i rzetelnej informacji o dalszych losach zwierzęcia, np. po wykonanym zabiegu.
Artykuły zamieszczane w WpD są po to, abyśmy pogłębiali wiedzę merytoryczną. Staramy się także publikować teksty opisujące problemy w organizacji lecznicy, propozycje rozwiązywania konfliktów itp. Wykorzystanie informacji zawartych w tych artykułach pozwala nam skierować nasz „pociąg diagnostyczny i terapeutyczny” w odpowiednim kierunku. Ale najważniejszy jest „gwizdek” – start, czyli dokładny wywiad i rzetelne badanie kliniczne, które pozwalają ruszyć w dalszą drogę.