Od redakcji
Od redakcji
Szanowni Państwo
Wszyscy marzą o tym, żeby było dobrze, tanio, praktycznie, w miarę szybko i bez większego wysiłku. Jeżeli ktoś wymyśli pigułkę, po której użyciu będzie można jeść, co się chce, nie ćwiczyć (czytaj: nie męczyć się), nie ograniczać się w zachciankach i chudnąć, lub lepiej – modelować piękną sylwetkę, to pobije Steve’a Jobsa w „robieniu kasy”. I chociaż co jakiś czas pojawiają się takie rewelacje, niestety okazuje się, że kolejny raz daliśmy się „wpuścić w maliny”. Ba, marzenia są tak silne, że często trudno nam w realistyczny sposób ocenić sytuację. Wierzymy w marzenia.