BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
11/05/2022
Roman Lechowski
Bardzo lubię filmy fantastyczno-naukowe. Był taki czas, kiedy byłem w zasadzie wobec nich całkowicie bezkrytyczny. Chętnie oglądałem zarówno arcydzieła gatunku, jak i pospolite „gnioty”. W pewnym momencie filmy z tej drugiej grupy zaczęły schodzić poniżej wszelkiej akceptowalności. Ja jednak nie zrażałem się, zastanawiałem się bowiem, gdzie są granice absurdu, złej jakości, bezdennej głupoty, po prostu szmiry. I wiecie Państwo, cały czas coś mnie zaskakuje. Myślałem, że pode mną już nic nie ma, a tu nagle słyszę walenie spod podłogi.
Albert Einstein powiedział kiedyś, że są dwie rzeczy niezmierzone – wszechświat i ludzka głupota, przy czym dodał, że co do tego pierwszego nie ma pewności. Mógłby ktoś zapytać – po co ja to piszę? No właśnie. Czy jest to nawiązanie do treści oddawanego do Państwa rąk numeru WpD? A może odnosi się do innych pozamerytorycznych bądź zawodowych refleksji? Niezupełnie, a w zasadzie w ogóle nie.
Im dłużej pracuję, tym większe mam wątpliwości. Prawie żaden pies czy kot nie pasuje mi do klasycznych, znanych schematów stanów czy chorób. A ile razy widzę coś pierwszy raz! Ciągle mnie coś zaskakuje. Okazuje się, że obowiązującym schematem jest brak schematów. Dlatego właśnie w WpD hołdujemy zasadzie, by przedstawiać na naszych łamach nie tylko obszerne artykuły omawiające klasykę, ale także opisy pojedynczych przypadków, bo żeby coś rozpoznać, trzeba wiedzieć, że coś takiego w ogóle istnieje.
Ludziom wydaje się, że jeśli oni coś wiedzą, to wszyscy inni też. A najlepsze jest to, że ludzie uważają, iż „rozumu to mają wystarczająco dużo”. Bóg nie obdzielił ludzi sprawiedliwie – jedni są piękni, inni brzydcy, jedni bogaci, inni ubodzy. Ale czy słyszeliście Państwo, żeby ktoś skarżył się na brak rozumu? Wydawałoby się, że Stwórca był tutaj wyjątkowo hojny, a co najważniejsze – sprawiedliwy. Problem w tym, że nie jest to prawdą. Musimy zdać sobie z tego sprawę. Pycha kroczy przed upadkiem – o tym także warto pamiętać.
Bądźmy więc samokrytyczni, miejmy w sobie więcej pokory, w szczególności wobec wiedzy i doświadczenia. Spróbujmy zrozumieć, jak niewiele wiemy (i cały czas się uczymy), że każdy wie coś innego, a co najważniejsze – że te same rzeczy może rozumieć inaczej. I szanujmy te odmienności.