WPD
ZALOGUJ
WPD
Prenumeruj
Odnów Subskrypcję
Prenumeruj
Czasopisma
Magazyn Weterynaryjny Weterynaria po Dyplomie
Praktyka
Kliniczna
Anestezjologia Behawioryzm Chirurgia Choroby wewnętrzne Choroby zakaźne Dermatologia Diagnostyka laboratoryjna Diagnostyka obrazowa Endokrynologia Farmakologia i toksykologia Gastroenterologia Geriatria Hematologia Kardiologia Laryngologia Nefrologia i Urologia Neurologia Okulistyka Onkologia Ortopedia Parazytologia Rehabilitacja Rozród Stany nagłe Stomatologia Żywienie
Gatunki
Konie Koty Psy
Wydarzenia
Kongres Webinaria
Filmy
Sklep
Koszyk
0
ZALOGUJ
Zarejestruj
Zaloguj
Zarejestruj

Od redakcji

13/07/2022

Artykuł ukazał się
Weterynaria po Dyplomie
2022
04

Od redakcji

Od redakcji

Roman Lechowski

Szanowni Państwo


Najwyraźniej idziemy w kierunku coraz pełniejszej realizacji stwierdzenia, że jesteś tym, co jesz. Jedzenie zawsze było jednym z najważniejszych problemów, szczególnie wtedy, kiedy go brakowało. Uświadomiłem sobie, że w przeciwieństwie do wielu ludzi na świecie nigdy nie byłem naprawdę głodny. I nie chodzi o sytuacje, kiedy wracając do domu mówiłem, że jestem głodny jak wilk, a następnie pochłaniałem więcej niż trzeba i prawdopodobnie nie do końca to, co zdrowe, a raczej to, co mi smakowało.
Oczywiście nasze zwierzęta mają te same problemy. Częściej jednak walczymy u nich z brakiem łaknienia, chociaż wilczy apetyt też jest problemem nie tylko behawioralnym, ale często również chorobowym.
Piszę o tym, gdyż w oddawanym do Państwa rąk numerze WpD zamieściliśmy trzy artykuły dotyczące żywienia. W przypadku chorób nerek – ostrej i przewlekłej niewydolności – nie trzeba nikogo przekonywać o konieczności postępowania dietetycznego. Wskazania i skład diety to nasze największe osiągnięcie w leczeniu tej choroby. Tak naprawdę do dzisiaj nikt nie wymyślił lepszego postępowania, a cała farmakoterapia to tylko doraźne gaszenie pożarów, bo cała nadzieja w diecie. Żeby tylko nasze zwierzęta chciały jeść.
Chciałbym szczególnie zwrócić Państwa uwagę na pozornie niezwiązany z żywieniem artykuł dotyczący witaminy B12. Pomijając jej wielokierunkowy wpływ na metabolizm, u kotów jest ona jednym z bezpieczniejszych stymulatorów łaknienia. Ponieważ nie zawsze pamiętamy o jej rutynowym stosowaniu, warto też mieć na względzie ważny objaw laboratoryjny opisany w literaturze. Wykazano, że u klinicznie zdrowych kotów, u których w rutynowym okresowym badaniu profilu biochemicznego stwierdzono wartości stężenia witaminy B12 przekraczające wartości referencyjne, powinno się dokładnie monitorować pacjenta pod kątem ewentualnej choroby nowotworowej.
Jelito określane jest jako tzw. mózg trzewny. To, w jakim jest ono stanie i co do niego dostarczamy, ma swoje przełożenie na wiele funkcji życiowych, jeżeli nie na wszystkie. Na szczęście w przypadku naszych zwierząt mamy duży wpływ na to, co jedzą. Pamiętajmy o tym przy wyborze określonej diety i bądźmy nieczuli na ich błagalny wzrok oraz inne próby wymuszenia smakołyków.

Medium podpis fmt
NAJPOPULARNIEJSZE
Onkologia
Rak przejściowokomórkowy (TCC), czyli złośliwy nowotwór pęcherza moczowego
Nowa formuła Kongresu ApD Weterynaria – dwa razy więcej wiedzy!
Anestezjologia
Postawmy na rozsądek podczas planowania znieczulenia regionalnego
NEWSLETTER
OBSERWUJ NAS NA
NASZE PUBLIKACJE
  • Magazyn Weterynaryjny
  • Zamów prenumeratę
  • Czytaj on-line
  • Weterynaria po Dyplomie
  • Zamów prenumeratę
  • Czytaj on-line
  • Dodatek Online
  • Filmy


AKADEMIA PO DYPLOMIE WETERYNARIA
  • Termin i miejsce
  • Program
  • Koszty uczestnictwa
  • Rejestracja online


POMOC
  • Kontakt
  • Polityka prywatnosci
  • Zadaj pytanie
  • Logowanie i rejestracja
  • Regulamin
  • Metody płatności
  • Regulamin publikowania prac
  • Filmy Pomoc


KONTAKT

Medical Tribune Polska Sp. z o.o.
ul. Grzybowska 87
00-844 Warszawa
NIP: 521-008-60-45


801 044 415
+48 (22) 444 24 44
kontakt@magwet.pl
Nr konta: 13 1600 1068 0003 0102 0949 9001

Kontakt w sprawie reklam: magwet-reklama@medical-tribune.pl

Anuluj