BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
15/07/2024
Roman Lechowski
Jesteśmy bombardowani informacjami. Z każdej strony. Kursy, warsztaty, konferencje, książki, webinaria, więcej i więcej. Powstało wiele firm specjalizujących się w organizacji takich wydarzeń. Nie robią tego charytatywnie. Oczywiście muszą zapewnić atrakcyjną ofertę, żeby ludzie chcieli zapłacić, wysłuchać i jeszcze byli usatysfakcjonowani, tak by wrócili na następne wydarzenie.
O ile tego typu imprezy są swego rodzaju konkretną ofertą, bo często dają przydatne narzędzia, które można wykorzystać w codziennej praktyce (czytaj – zarobić), o tyle dynamicznie rozwijający się rynek wydawnictw – nazwijmy je naukowych – w moim odczuciu nastawiony jest w większości przypadków na zysk. Codziennie dostaję dziesiątki propozycji opublikowania artykułów w niezliczonych czasopismach, często egzotycznych, ale mających zasługującą na uwagę punktację, stanowiącą niezbędny atrybut konieczny do wykazania się wymaganym rozwojem naukowym.
W tzw. czasopismach stricte zawodowych, nie zawsze cenionych w środowisku naukowym, treści zawarte w artykułach są przydatne i pomocne tu i teraz, natomiast artykuły naukowe trafiają do stosunkowo wąskiej grupy odbiorców, niekoniecznie będąc przydatnymi. Oczywiście nie neguję potrzeby publikowania prac wyjaśniających na przykład mechanizmy rozwoju chorób albo opisujących nowe, nieznane dotychczas szlaki patofizjologiczne. Mogą one teraz wydawać się mało przydatne, ale ich wartość często weryfikuje czas i może kiedyś, w przyszłości...
Dlatego tym bardziej podkreślam ogromną rolę artykułów w prasie zawodowej. Podstawę takich publikacji stanowią praktyczne, sprawdzone, już obecnie przydatne informacje. W środowisku naukowym tego typu publikacje nie są wysoko cenione, ale dla nas – praktyków – stanowią nieocenione źródło praktycznej wiedzy zawodowej. Taką rolę odgrywa również WpD, a co najważniejsze, zamieszczane w niej artykuły pisane są przez doświadczonych autorów, których wiedza nie wymaga weryfikacji w bliżej nieokreślonej przyszłości. Można je wykorzystać tu i teraz. I to jest niewątpliwie ich wartość dodana.