BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Temat numeru: dermatologia
Pierwotny skórny rak płaskonabłonkowy – przypadek u kota
lek. wet. Piotr Parys1
lek. wet. Magdalena Parys2
W Polsce, w porównaniu z innymi krajami, szczególnie o wysokim nasłonecznieniu, rak płaskonabłonkowy skóry u kotów jest rzadko występującą chorobą. Rak płaskonabłonkowy jest nowotworem złośliwym. Wywodzi się z keratynocytów. W późnej postaci nosowej widoczne są zazwyczaj przerzuty do okolicznych węzłów chłonnych lub płuc. Metodą leczenia z wyboru jest zabieg chirurgiczny, który – jeżeli jest możliwy i zostanie wykonany poprawnie – przynosi długotrwałe rezultaty. U zwierząt z tą chorobą należy ograniczać ekspozycję na promienie słoneczne, aby zapobiec nawrotowi zmian nowotworowych. Przegląd literatury dotyczącej raka płaskonabłonkowego jamy ustnej i palca oraz choroby Bowena (przedinwazyjny rak skóry) nie jest zawarty w tym artykule.
SUMMARY
Primary cutaneous squamous cell carcinoma – case report in the cat and literature review
In Poland, in comparison to other countries with high sunlight exposure, cutaneous squamous cell carcinoma is rarely diagnosed in cats. This type of squamous cell carcinoma is always malignant. It develops from keratinocytes. In the late stage of the disease, metastases to regional lymph nodes or lungs are frequently identified, especially in invasive nasal planum squamous cell carcinoma. The treatment of choice is surgery, which, if possible and performed with appropriate margins, gives a favorable long term prognosis. Prophylaxis is crucial and affected animals need to have their exposure to sunlight discontinued, so that additional lesions will not develop. Oral and digital squamous cell carcinoma as well as Bowen’s disease are not included in the literature review section.
Key words: cat, cutaneous squamous cell carcinoma, radiotherapy, cryotherapy, plesiotherapy
Przypadek kliniczny
Herszt, 9-letni czarno-biały kot, kastrowany samiec rasy europejskiej krótkowłosej o masie 6 kg, został skierowany z innej lecznicy na konsultację dermatologiczną z powodu nawracających, niegojących się wrzodów, strupów, łusek i rumienia skóry małżowin usznych (ryc. 1-4). Pacjent jest kotem wychodzącym, żyjącym na wsi z 11 innymi kotami i psem. Wcześniej nie stwierdzono u niego żadnych chorób skóry.
Z historii choroby, w którą zaopatrzony był właściciel kota, oraz z wywiadu wynikało, że problem z uszami trwa już od około roku. Herszt trafił wówczas do lecznicy z powodu krost i rumienia skóry małżowin usznych. Nie występował świąd. W wykonanyc...
W dniu konsultacji w naszej lecznicy Herszt nie wykazywał objawów bólowych ani świądu i był w dobrej kondycji. W badaniu klinicznym nie stwierdzono odstępstw od normy, poza zmianami na małżowinach usznych w postaci strupów, grudek, owrzodzeń i mie...