BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Małe zwierzęta
O suplementacji diety szczeniąt i kociąt raz jeszcze
dr n. wet. Michał Jank
Rosnąca popularność pełnoporcjowych karm komercyjnych wcale nie zmniejsza zainteresowania właścicieli psów i kotów suplementacją diety swoich podopiecznych. Dotyczy to szczególnie zwierząt w specjalnych okresach fizjologicznych – w ciąży, laktacji, w okresie wzrostu czy starzenia się. Z drugiej strony niektóre składniki pokarmowe, aby zachować swą skuteczność, nie mogą być składnikiem karm komercyjnych – np. probiotyki – lub nie powinny być podawane bezterminowo – np. beta-glukan.
Summary
Once again about the supplementation of puppy’s and kitten’s diet
Development of complete and balanced pet foods for puppies and kittens seemed the eliminate the use of different dietary supplements for these groups of animals. However, many owners consider the administration of dietary supplement as a standard element of growing animals nutrition. Since the recent studies point out the benefits of probiotics, beta-glucan and docozaheksaenoic acid supplementation in growing puppies it seems that the advanced dietary supplements for dogs and cats should not destroy the balance of commercial pet food and should be used only based on the veterinarian recommendation.
Key words: dietary supplements, puppy, kitten, beta-glucan, DHA
Wydawać by się mogło, że o stosowaniu dodatków do diety szczeniąt powiedziano już tyle, że właściwie wszystkie problemy z nią związane dawno zostały wyjaśnione. Jeżeli dołożymy do tego rosnącą popularność komercyjnych karm dla szczeniąt (pełnoporcjowych), to właściwie należałoby uznać, że wszelkie zaburzenia związane z błędami żywieniowymi zostały wyeliminowane raz na zawsze. O ile jednak tak się faktycznie stało w przypadku niedoborów pokarmowych, to niestety coraz częściej występują zaburzenia wynikające z nadmiarów lub przedawkowania konkretnego składnika pokarmowego. Szczególnie dotyczy to psów „z dobrych domów”, w których zwierzę otrzymuje nie tylko wysokiej jakości karmę, ale także różnego rodzaju dodatki pokarmowe. Po prostu właściciel nie wierzy, że karma dostarczy zwierzęciu wszystkiego, czego ono potrzebuje. Niekiedy po kilku miesiącach takiego żywienia pies trafia do gabinetu lekarskiego, ponieważ właściciel widzi, że szczeniak nie rośnie tak, jak powinien, lub jest nieproporcjonalnie zbudowany, i trzeba mu jakoś pomóc. Jeżeli zwierzę ma w takim momencie dopiero sześć-siedem miesięcy – jeszcze jest czas na ratunek. Jeżeli jednak ma już rok i proces wzrostu się zakończył – trudno jest już zrobić cokolwiek. Tak więc pytanie – czy i czym suplementować dietę szczeniąt – jest nadal bardzo aktualne.