Choroby zakaźne
Zakażenia wysoce zjadliwym wirusem grypy ptaków A/H5N1 u kotów, fretek i psów w Polsce i na świecie
dr n. wet. Anna Golke1
dr hab. n. med. Tomasz Dzieciątkowski2
dr n. wet. Olga Szaluś-Jordanow, prof. SGGW3
dr n. med. Dawid Jańczak4
prof. dr n. wet. Rafał Sapierzyński5
dr n. wet. Agata Moroz-Fik6
prof. dr n. wet. Tadeusz Frymus3
Pojawienie się wysoce patogennego wirusa grypy ptaków podtypu A/H5N1, po raz pierwszy wyizolowanego w 1996 roku w Chinach, zaalarmowało światową społeczność naukową. Już w 1997 roku wirus ten przełamał barierę gatunkową, powodując zachorowania u ludzi – bardzo rzadkie, ale ze śmiertelnością prawie 50%. W ciągu kilku kolejnych lat patogen ten występował endemicznie w południowo-wschodniej Azji, a następnie rozprzestrzenił się również w Europie, Afryce i obu Amerykach. Pojedyncze przypadki zakażeń notowano też od 2003 roku u ssaków innych niż ludzie, zwłaszcza wśród kotowatych (7).
W sezonie 2021/2022 wirus ten, w szczególności jego grupa genetyczna (tzw. klad) 2.3.4.4b, spowodował największą jak dotąd epizoocję wysoce patogennej grypy ptaków w Europie, obejmującą 37 krajów. Sytuacja ta, choć w mniejszym stopniu, powtarza się w roku 2023. Od 1 stycznia do 24 sierpnia 2023 roku w Polsce wykryto 60 ognisk choroby, które dotknęły 1 032 341 sztuk drobiu. Jednocześnie potwierdzono 138 ognisk u ptactwa dzikiego. Jednakże z punktu widzenia możliwości adaptacji tego wirusa do nowych gospodarzy, w tym człowieka, kluczowe wydaje się, że zakażeniom u ptaków towarzyszyły również liczniejsze przypadki zakażeń u ssaków, w tym zwierząt domowych.
Na przełomie czerwca i lipca 2023 roku doszło do licznych upadków kotów w różnych lokalizacjach w całej Polsce. Wszystkie koty padły z objawami ze strony układu oddechowego, pokarmowego lub nerwowego albo powyższe objawy występowały jednocześnie. Autorzy niniejszej publikacji potwierdzili metodą RT-qPCR według Stefańskiej (21), że objawy te były wynikiem zakażenia wysoce zjadliwym wirusem ptasiej grypy A/H5N1. Początkowo wykonano przesiewowe badanie szybkimi testami antygenowymi w kierunku grypy A, które u wszystkich tych zwierząt dały wynik dodatni (ryc. 1). Takie objawy stwierdzono również u dwóch fretek, z których jedna padła w następstwie zakażenia. U tych zwierząt oraz u dwóch kolejnych – bezobjawowych, ale mieszkających we wspólnym gospodarstwie domowym, potwierdzono zakażenie wirusem A/H5N1. Co więcej, zarazek ten potwierdziliśmy również przyżyciowo u psa z objawami zapalenia górnych dróg oddechowych. Pies, podobnie jak i pozostałe trzy fretki, przeżył infekcję. W tym samym czasie potwierdzono także ponad 30 zakażeń wirusem A/H5N1 u kotów w różnych rejonach Polski (5, 15). Należy podkreślić, że choć wiadomo było, że te trzy gatunki mogą sporadycznie ulec zakażeniu wirusem grypy A/H5N1, nigdy dotychczas nie odnotowano sytuacji, by w obrębie jednego kraju różne gatunki ssaków domowych w oddalonych lokalizacjach i bez stałego kontaktu z ptakami jednocześnie uległy zakażeniu wysoce zjadliwym wirusem (5, 15, 22, 24).