BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Choroby zakaźne
Wścieklizna w natarciu w aspekcie danych za rok 2021
dr hab. Marian Flis, profesor uczelni
Mimo że w ostatnich latach mieliśmy do czynienia z sytuacją zupełnej eliminacji wścieklizny u zwierząt domowych i niemal całkowitego wyeliminowania wirusa u zwierząt dzikich, z wyjątkiem nietoperzy i nielicznych przypadków u lisów wolno żyjących, nie należy bagatelizować możliwości zagrożenia epizootycznego i epidemiologicznego ze strony tej jednostki chorobowej. Dane za 2021 rok wskazują, że wirus cały czas jest obecny u zwierząt wolno żyjących. Tym samym w dalszym ciągu możliwe jest jego przeniesienie na zwierzęta domowe, zarówno towarzyszące, jak i hodowlane. Nadal istnieje realne zagrożenie dla zdrowia publicznego, w żadnym wypadku nie wolno zatem lekceważyć jakiegokolwiek objawu mogącego wskazywać na występowanie wścieklizny u zwierząt, zarówno dzikich, jak i domowych, niezależnie od przynależności gatunkowej.
Wstęp
Choroby odzwierzęce, tzw. zoonozy, stanowią coraz poważniejsze zagrożenie dla zdrowia publicznego. Jedną z takich zoonoz jest wścieklizna. Mimo że Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła rok 2030 jako okres, do którego nastąpi wyeliminowanie zgonów ludzi powodowanych przez wirus wścieklizny, w dalszym ciągu pozostaje ona jedną z najgroźniejszych zoonoz. Według szacunków na świecie co dziewięć minut umiera na wściekliznę jedna osoba. Co roku przyczynia się ona do około 60 tysięcy zgonów wśród ludzi, z czego 40% przypadków dotyczy dzieci w wieku do 15 lat (3, 15, 16, 21).
Wścieklizna znana jest człowiekowi niemal od zawsze, gdyż pierwsze wzmianki o tej chorobie znajdujemy już w Kodeksie Esznunna datowanym na XXIII w. p.n.e. Mimo to przez długie lata brak było dokładnego rozpoznania etiologii tej choroby. Dopiero w XIX wieku dokonano pierwszych eksperymentów i odkryć w zakresie możliwości jej zwalczania. Na podkreślenie zasługują badania prowadzone przez Zinke, który w 1804 roku dokonał doświadczalnego przeniesienia zakażenia z psa na psa poprzez eksperymentalne wtarcie w uszkodzoną skórę śliny pochodzącej od chorego osobnika. Zdecydowanie przełomowy był jednak rok 1885, kiedy to po raz pierwszy dokonano szczepienia u ludzi. Począwszy od tego okresu kolejne badania dostarczały nowych informacji o samym wirusie należącym do rodzaju Lyssavirus i jego gatunkach wywołujących zachorowania, a także możliwościach ograniczania szerzenia się zakażenia na nowe tereny, a tym samym zmniejszania zagrożenia epidemiologicznego. Dość istotny w tym zakresie jest fakt, że dla większości dotychczas sklasyfikowanych gatunków lyssawirusów, których jest 16, gospodarzem są nietoperze (5, 8, 9, 16, 18, 19).