BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
14/03/2018
Choroby nowotworowe są jedną z głównych przyczyn śmierci psów i kotów. Dieta może wpływać zarówno na ryzyko zachorowania na nowotwory, jak i na przeżywalność chorych zwierząt. Dotychczas przeprowadzono jednak stosunkowo niewiele badań w tym zakresie. Z tego względu wydaje się, że żywienie w profilaktyce i leczeniu chorób nowotworowych psów i kotów jest jedną z najbardziej perspektywicznych dziedzin dietetyki weterynaryjnej.
Nutrition in the prevention and treatment of canine and feline neoplastic diseases. Part I. Introductory information
Neoplastic diseases are a leading cause of death in dogs and cats. Diet can influence both the risk of some types of cancer and the survival of affected animals. To date, however, limited studies have been conducted in this area. It seems that nutrition in the prevention and treatment of canine and feline neoplastic diseases is a very promising field of veterinary dietetics.
Key words: veterinary dietetics, neoplastic disease, cachexia, dog, cat
Ryc. 1. Niektóre choroby nowotworowe można zaliczyć do chorób dietozależnych. Dieta ma wpływ między innymi na ryzyko rozwoju nowotworów gruczołu sutkowego u suk. Wpływa również na czas przeżycia po zabiegu usunięcia nowotworu.
Profilaktyka i leczenie chorób nowotworowych psów i kotów stanowią dla lekarzy weterynarii poważne wyzwanie. Z przeprowadzonej w USA analizy przyczyn śmierci ponad 74,5 tys. psów z okresu od 1984 do 2004 roku wynika, że u zdecydowanej większości ras główną przyczyną były właśnie nowotwory. Najczęściej z tego powodu padały psy ras: berneński pies pasterski, golden retriever, terier szkocki, bouvier des flandres i bokser, najrzadziej z kolei pinczery miniaturowe, jamniki, chihuahua, szpice miniaturowe, pekińczyki i maltańczyki.
Znaczenie chorób nowotworowych jako przyczyny śmierci wzrastało wraz z wiekiem. Wśród psów w wieku poniżej 1 roku stanowiły one przyczynę zaledwie 2% padnięć. W przypadku starszych osobników wartość ta przekroczyła 30%. Wzrost ten następował jednak tylko do 10. roku życia. Po tym okresie znaczenie chorób nowotworowych jako przyczyny śmierci stopniowo malało (12). Istotne różnice w padnięciach z powodu chorób nowotworowych między psami w podeszłym wieku a psami bardzo starymi potwierdzają badania przeprowadzone przez Cooley i współpracowników (7, 8). Analizując dane uzyskane od lekarzy weterynarii i właścicieli rottweilerów, autorzy ci zaobserwowali, że aż 82% upadków psów tej rasy w wieku 9-10 lat było spowodowanych właśnie nowotworami. Jednocześnie wśród osobników w wieku równym lub przekraczającym 13,3 roku były one przyczyną zaledwie 19% upadków (7, 8).
Choroby nowotworowe są istotnym problemem również w przypadku kotów. Z badań przeprowadzonych w Szwecji wynika, że stanowiły one trzecią pod względem częstości przyczynę śmierci kotów poniżej 13. roku życia, które w latach 1999-2006 były ubezpieczone w jednej z działających na tamtejszym rynku firm ubezpieczeniowych. Nowotwory były główną przyczyną śmierci kotów rasy maine coon, a także kotów syjamskich i orientalnych. Wśród kotów w wieku do 4-5 lat śmiertelność z tego powodu utrzymywała się na stałym, niskim poziomie, a w grupie kotów starszych można było zaobserwować stopniowy jej wzrost (11).
Ryc. 2. Choroby nowotworowe mogą doprowadzić do wyniszczenia, które jest związane z zaburzeniami metabolizmu węglowodanów, tłuszczów i białek. Wydaje się, że problem utraty masy ciała i pogarszania się kondycji w większym stopniu dotyczy kotów niż psów.
Między psami a kotami występują pewne różnice w zachorowalności na nowotwory. Szacunkowy współczynnik zachorowalności w prowincjach Wenecja i Vicenza we Włoszech w okresie od kwietnia 2005 roku do marca 2008 roku był ponad trzyipółkrotnie wyższy wśród psów niż wśród kotów. Koty jednak ponad cztery razy częściej zapadały na nowotwory złośliwe niż na nowotwory łagodne. U psów z kolei nie zanotowano istotnej różnicy w zachorowalności na obie formy nowotworów (34).
Ryc. 3. Przyczyną utraty masy ciała u pacjentów onkologicznych może być utrudnione pobieranie pokarmu, spowodowane rozwojem nowotworu w obrębie przewodu pokarmowego.
Niektóre choroby nowotworowe psów i kotów można zaliczyć do chorób dietozależnych. W latach 80. ubiegłego wieku na Uniwersytecie Pensylwanii w USA zaobserwowano, że dieta suk z rakiem gruczołu sutkowego różni się od diety innych chorych suk, u których nie rozpoznano jednak chorób nowotworowych. W diecie suk z rakiem gruczołu sutkowego średnio 40,2% energii pochodziło z tłuszczu. Bardzo podobnie wartość ta kształtowała się również w przypadku suk, u których rozpoznano inne choroby nowotworowe. Inaczej było natomiast u suk bez chorób nowotworowych. W ich diecie tłuszcz dostarczał średnio 44,0% energii. Jedzenie domowe było dla nich ważniejszym źródłem energii niż dla suk z nowotworami (31). Z kolei według badań przeprowadzonych w latach 90. ubiegłego wieku na Uniwersytecie Complutense w Madrycie, do czynników żywieniowych, które w istotnym stopniu zwiększają ryzyko rozwoju guzów gruczołu sutkowego u suk, należy żywienie właśnie jedzeniem domowym, zamiast karmami komercyjnymi, a ponadto podawanie dużych ilości czerwonego mięsa, zwłaszcza wołowego i wieprzowego, a małych ilości mięsa drobiowego. Zaobserwowano dodatkowo, że chore suki mają niższe stężenie retinolu w surowicy krwi niż suki zdrowe. Nie wykazano natomiast istotnych różnic w stężeniu selenu w surowicy krwi ani w składzie kwasów tłuszczowych podskórnej tkanki tłuszczowej, z wyjątkiem kwasu oleinowego (OA, 18:1 cis-9), którego zawartość była wyższa u suk chorych (27).
Rodzaj pokarmu wpływa również na ryzyko raka płaskonabłonkowego jamy ustnej u kotów. W porównaniu z kotami żywionymi w głównej mierze karmami suchymi, u kotów otrzymujących przede wszystkim karmy z puszek ryzyko tej choroby jest trzykrotnie wyższe (4). Wykazano też związek między podawaniem przez rok co najmniej trzy razy w tygodniu warzyw zielonolistnych i żółtopomarańczowych a zmniejszonym ryzykiem raka przejściowokomórkowego pęcherza moczowego u terierów szkockich, które są predysponowane do rozwoju tego nowotworu. Jednocześnie nie zaobserwowano istotnego wpływu podawania tym psom warzyw z rodziny krzyżowych na obniżenie tego ryzyka (28).
Czynnikiem ryzyka raka pęcherza moczowego u ludzi żyjących w regionach, w których na cele wodociągowe pozyskiwana jest woda powierzchniowa dezynfekowana chlorem, jest picie wody z kranu. Jest to związane z obecnością w takiej wodzie wielu substancji mutagennych, między innymi trihalometanów (32). Badania przeprowadzone przez Backer i współpracowników (2) nie wskazują jednak, aby picie chlorowanej wody z kranu było czynnikiem ryzyka raka pęcherza moczowego u psów. Chore psy były co prawda narażone na wyższe dawki trihalometanów niż psy zdrowe, ale różnica była nieistotna (2).
Zależnym od diety czynnikiem, który może wpływać na ryzyko niektórych chorób nowotworowych, jest masa ciała. W badaniach przeprowadzonych na Uniwersytecie Complutense w Madrycie wykazano związek między otyłością w wieku jednego roku a zwiększonym ryzykiem rozwoju guzów gruczołu sutkowego u suk (27). Na Uniwersytecie Pensylwanii w USA zaobserwowano, że zaledwie 7,4% suk z rakiem gruczołu sutkowego miało szczupłą sylwetkę w wieku 9-12 miesięcy. W przypadku suk, u których rozpoznano inne choroby nowotworowe, i suk bez chorób nowotworowych wartość ta wynosiła odpowiednio 18,5 i 23,5%. Wyniki tych badań wskazują, że szczupła sylwetka we wczesnych okresach życia może chronić suki przed zachorowaniem na raka gruczołu sutkowego (31).
Wykazano również, że nadwaga i otyłość u psów mogą zwiększać ryzyko raka przejściowokomórkowego pęcherza moczowego (13). Wśród dorosłych psów będących pacjentami prywatnych praktyk lekarsko-weterynaryjnych w USA w 1995 roku choroby nowotworowe występowały u 10,3% osobników otyłych i 7,6% osobników z nadwagą. Jednocześnie choroby te obserwowano jedynie u 5,3% psów bez nadwagi i otyłości (18). W przypadku dorosłych kotów wartości te wynosiły odpowiednio 1,7; 1,0 i 1,4% (17). Istotne więc jest, aby nie podawać zwierzętom nadmiernych ilości pokarmu.
Potwierdzają to wyniki badań przeprowadzonych na psach przebywających w dwóch schroniskach we Włoszech w latach 2005, 2006 i 2007. W obu schroniskach psy były żywione taką samą karmą, lecz w pierwszym z nich otrzymywały odmierzoną jej ilość, która zależała od ich masy ciała, natomiast w drugim były żywione do woli (ad libitum). W pierwszym schronisku na choroby nowotworowe zachorowało w tych latach odpowiednio 2,67; 0,94 i 0,99% psów. W drugim schronisku wartości te wynosiły odpowiednio 1,55; 1,35 i 3,70%. Co prawda psy przebywające w tych dwóch schroniskach były dodatkowo poddawane działaniu różnych innych czynników, można jednak na podstawie wyników tych obserwacji przypuszczać, że sposób żywienia miał wpływ, przynajmniej w pewnym stopniu, na ich zachorowalność na nowotwory (9).
Korzyści wynikające z nieprzekarmiania zwierząt potwierdzają też badania przeprowadzone na psach rasy labrador retriever. Ograniczenie o 25% ilości podawanego pokarmu, począwszy od momentu ukończenia przez te zwierzęta ósmego tygodnia życia, co prawda nie zmniejszyło w znaczącym stopniu ryzyka śmierci z powodu choroby nowotworowej, lecz żywione ograniczoną ilością pokarmu psy, u których przyczyną śmierci był nowotwór, żyły prawie dwa lata dłużej niż te, które również padły z tego powodu, ale pobrały w ciągu życia więcej pokarmu. Śmierć tych psów nastąpiła w wieku odpowiednio 11,6 i 9,7 roku (15, 16).
Wpływ na przeżycie pacjentów onkologicznych może mieć także zawartość białka i tłuszczu w dawce pokarmowej. Dowodzą tego wyniki analizy 145 przypadków suk z rakiem gruczołu sutkowego. W przypadku suk żywionych w okresie jednego roku przed zdiagnozowaniem choroby karmami, w których mniej niż 39% energii pochodziło z tłuszczu, a białko dostarczało ponad 27%, 23-27% lub mniej niż 23% energii, mediana czasu przeżycia po zabiegu usunięcia nowotworu wynosiła odpowiednio 3 lata, 1,2 roku oraz 6 miesięcy. Nie zaobserwowano wpływu zawartości białka na medianę czasu przeżycia suk żywionych karmami, w których tłuszcz dostarczał nie mniej niż 39% energii. Jednoroczna przeżywalność suk otrzymujących karmy o obniżonej zawartości tłuszczu, w których białko dostarczało 15, 25 lub 35% energii, wynosiła odpowiednio 17, 69 i 93%. Wyniki te pokazują, jak niekorzystna może być zbyt niska podaż białka (30).
Choroby nowotworowe mogą doprowadzić do wyniszczenia, które jest związane z zaburzeniami metabolizmu węglowodanów, tłuszczów i białek. U części pacjentów onkologicznych obserwuje się podwyższone stężenie kwasu mlekowego we krwi (10, 25, 26, 33). Może to wynikać ze specyfiki metabolizmu komórek nowotworowych. Charakteryzują się one bowiem dużym zapotrzebowaniem na glukozę, z której wytwarzają znaczne ilości kwasu mlekowego. Wykazano, że aktywność kluczowych enzymów glikolitycznych – heksokinazy i kinazy pirogronianowej – jest ponad trzyipółkrotnie wyższa w komórkach gruczolakoraka gruczołu sutkowego niż w komórkach gruczołu sutkowego zdrowych suk. Jednocześnie obserwuje się znacznie zwiększone pobieranie glukozy przez komórki nowotworowe (1).