BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Behawioryzm
Godzenie kotów ze sobą. Cz. I. Jak ja to robię
lek. wet. Joanna Iracka
Właścicielka trzech kotów poprosiła o konsultację w sprawie gwałtownej agresji najstarszej kotki w stosunku do jednego z młodszych osobników.
Opis zwierząt
1. Kotka domowa krótkowłosa „Joszka”, 2 lata i 9 miesięcy, wykastrowana osiem dni przed konsultacją, szara pręgowana, m.c. 4 kg.
2. Kotka „Czarny Kotek”, maści czarnej, niewykastrowana, m.c. 3,5 kg.
3. Kocur „Szary Kotek”, maści niebieskiej, wykastrowany w wieku 8 miesięcy, m.c. 4 kg.
Czarny Kotek i Szary Kotek to rodzeństwo w wieku roku i 9 miesięcy, mieszańce kota domowego krótkowłosego. Kocur przypomina kota rosyjskiego niebieskiego, a kotka kota domowego krótkowłosego.
Wywiad
Joszka została adoptowana w wieku 10 tygodni i przez rok mieszkała sama ze swoją właścicielką. Obie były ze sobą mocno związane. Joszka była trochę wycofana, ale lubiła się bawić i bardzo szukała kontaktu fizycznego. Do obcych osób odnosiła się z rezerwą, ale po pewnym czasie do niektórych podchodziła, dawała się pogłaskać. Zawsze nerwowo reagowała na wysokie dźwięki – kiedy je słyszała, uciekała w panice, po drodze zdarzało jej się kogoś podrapać.
Po roku właścicielka wzięła do domu czwórkę kociąt urodzonych w stajni, w wieku około 5-6 tygodni, ponieważ groziło im uśpienie. Nie została przeprowadzona żadna procedura poznawania kotów ze sobą. Po tygodniu dwójka kociąt trafiła do nowego domu. Joszka od początku syczała i prychała na maluchy, a kiedy zbytnio zbliżały się do niej, uderzała je łapą. Odejście dwójki z nich nie spowodowało żadnej poprawy. Kotka dużo czasu spędzała w kryjówkach, była wycofana. Upłynęło około 4-5 miesięcy, zanim mniej więcej odzyskała równowagę emocjonalną i przestała unikać młodych kotów. Zaczęła je lizać i pozwalała im kłaść się koło siebie, a także ocierała się o nie. Mniej więcej w tym czasie pojawił się nowy mieszkaniec – partner właścicielki, którego koty znały jednak już od kilku miesięcy.
Po kolejnych trzech miesiącach Szary Kotek został wykastrowany. Kiedy wrócił do domu po zabiegu, Joszka od razu zaczęła na niego syczeć. Stopniowo agresywne zachowania uległy ograniczeniu. Pozostało jednak odganianie Szarego Kotka, kiedy Joszka jadła, prychanie i uderzanie łapą, kiedy za bardzo się zbliżył. Mimo to zdarzało się, że koty spały koło siebie.
Osiem dni przed konsultacją Joszka przeszła zabieg kastracji. Wróciła do domu niedobudzona i została zamknięta w łazience (jedynym w mieszkaniu pomieszczeniu z drzwiami). Następnego dnia poruszała się jeszcze niepewnie, na chwiejnych kończynach. C...