Zwierzęta egzotyczne
Inwazja Leporacarus gibbus u królików towarzyszących – nowa potencjalna zoonoza w Polsce
dr hab. n. wet. Wojciech Zygner
Króliki domowe są coraz częstszymi pacjentami lekarza weterynarii zajmującego się zwierzętami towarzyszącymi. Związane jest to z faktem, że zwierzęta te są hodowane nie tylko do celów gospodarczych (hodowle przemysłowe – rasy mięsne, futerkowe i wełniste) oraz laboratoryjnych (produkcja przeciwciał, badanie leków, laboratoryjne modele niektórych chorób człowieka), ale również wiele ich ras jest utrzymywanych jako zwierzęta towarzyszące w domach. W związku z wysoką płodnością tych zwierząt (nawet do kilku miotów w ciągu roku) ceny królików użytkowanych jako zwierzęta towarzyszące na ogół nie są wysokie, co wraz z ich przyjaznym stosunkiem do człowieka oraz wyglądem wzbudzającym u ludzi sympatię wpływa na ich popularność (1, 2).
Króliki jako zwierzęta towarzyszące żyjące w bliskim kontakcie z człowiekiem mogą również stwarzać zagrożenie dla jego zdrowia ze względu na zoonozy. Człowiek poprzez bliski kontakt z królikiem może zarazić się niektórymi chorobami wirusowymi (na przykład królik jest rezerwuarem groźnego dla człowieka genotypu 3 wirusa zapalenia wątroby typu E), bakteryjnymi (np. zakażenie Bartonella alsatica na skutek zadrapania przez królika), grzybiczymi [np. dermatofity Trichophyton mentagrophytes na sierści królików albo początkowo uznawany za pierwotniaka Encephalitozoon cuniculi, obecnie klasyfikowany przez NCBI (National Center for Biotechnology Information) jako grzyb z rodziny Unikaryonidae, groźny dla osób z obniżoną odpornością] oraz pasożytniczymi (3-10). Spośród chorób pasożytniczych o potencjale zoonotycznym w przypadku królików towarzyszących na uwagę zasługują inwazje spowodowane przez roztocze Cheyletiella parasitovorax, które u ludzi mogą być przyczyną zapalenia skóry, oraz powodujące inwazje przewodu pokarmowego u ludzi i zwierząt pierwotniaki Cryptosporidium cuniculus i Giardia intestinalis (11-14). Ponadto pasożytem zewnętrznym zajęcy i królików o potencjale zoonotycznym jest omawiany w niniejszej pracy należący do roztoczy gatunek Leporacarus gibbus (15).
Leporacarus gibbus
Gatunek roztoczy L. gibbus (wcześniejsza nazwa Listrophorus gibbus), należący do rzędu Astigmata, rodziny Listrophoridae, jeszcze pod koniec XX wieku nie był uważany przez część parazytologów za pasożyta oraz za zagrożenie dla zdrowia człowieka. Wśród parazytologów zdania były jednak podzielone i według jednego ze źródeł już na początku lat 80. XX wieku pajęczak ten był uznawany za pasożyta (16, 17). Natomiast Okerman (1) zwracał uwagę, że w przebiegu inwazji u królików mogą występować uszkodzenia skóry. Pod koniec XX wieku zaczęto podejrzewać, że L. gibbus może być pasożytem o niskiej chorobotwórczości lub pasożytem oportunistycznym (niewykluczona jest również forma komensalizmu), który u zdrowych żywicieli nie powoduje wystąpienia objawów klinicznych (18-20).