Behawioryzm
Wydalanie moczu przez koty w niepożądanych miejscach – postępowanie diagnostyczne i terapeutyczne
lek. wet. Aleksandra Słyk-Przeździecka
Oddawanie przez koty moczu poza kuwetą jest najczęstszym problemem, na który skarżą się opiekunowie tych czworonogów. Dotyczące go konsultacje często przypominają śledztwo – musimy dostrzegać to, co niedostrzegalne, łączyć fakty, dedukować i wnioskować z pozornie nieistotnych przesłanek.
Niestety nie istnieje nawet powszechnie przyjęta terminologia diagnostyczna, która pozwoliłaby w prosty sposób zaklasyfikować to niepożądane zachowanie i wskazać rozwiązanie zagadki nieużywanej kuwety. W literaturze możemy spotkać się z określeniem peryuria (1). Termin ten wywodzi się z łaciny (peri – wokół, uria – oddawanie moczu) i bywa stosowany w sytuacji, w której kot oddaje mocz w całym domu. Podobnie określeniem „brudzenie w domu” opisuje się zarówno załatwianie potrzeb fizjologicznych w niewłaściwych miejscach, jak i zachowania związane ze znakowaniem.
Według niektórych specjalistów koty są bardzo czystymi zwierzętami i stwierdzenie, że brudzą, gdy załatwiają się poza kuwetą, jest niewłaściwe. Bardzo często koty nie wykorzystują kuwety, ponieważ zdecydowały się z jakiegoś powodu załatwiać potrzeby gdzie indziej. Kot napotykający niedogodności, na przykład kuwetę zanieczyszczoną odchodami, w kreatywny sposób próbuje poprawić sobie jakość życia, zamieniając ją na odpowiadające mu miejsce. Świadczy to o jego umiejętności rozwiązywania problemów (2). Gdy mocz jest oddawany z powodu konieczności opróżnienia pęcherza moczowego w miejscu nieprzeznaczonym do tego celu, wymiennie używane bywają określenia: załatwianie się, wydalanie lub załatwianie potrzeb fizjologicznych w niewłaściwych miejscach.
Mocz kota możemy znaleźć poza kuwetą, gdy:
1. Kot załatwia poza kuwetą swoje potrzeby fizjologiczne, czyli opróżnia pęcherz moczowy w innym miejscu niż kuweta.
2. Kot znakuje, czyli pozostawiony mocz stanowi narzędzie komunikacji.
Nasze śledztwo warto więc rozpocząć od próby ustalenia, czy kot opróżnia pęcherz moczowy, czy znakuje.
Jak odróżnić załatwianie potrzeb fizjologicznych w niepożądanych miejscach od znakowania?
Nie zawsze jest to łatwe, a nawet możliwe. Co więcej, nie ma pewności, że koty zawsze robią takie rozróżnienie (2). Pomocne mogą być poniższe wskazówki:
Wydalanie moczu
- częstotliwość – zazwyczaj 1-3 razy dziennie (częstotliwość rośnie przy zapaleniu pęcherza moczowego)
- ilość moczu – stosunkowo duża (mała przy zapaleniu pęcherza moczowego, chore zwierzęta mogą produkować nietypowe objętości moczu)
- powierzchnia, na którą oddawany jest mocz – głównie pozioma
- podłoże – konkretny rodzaj, preferowane piaszczyste. Koty opróżniają pęcherz moczowy tak, aby się nie pobrudzić, dlatego też niektóre przedkładają brodzik, wannę lub łóżko nad kuwetę. Łóżka często wybierane są przez koty, które jako kocięta były wychowywane w małych przestrzeniach z miękką wyściółką (3)
- charakterystyka plam moczu – typowy zapach moczu (może pachnieć intensywniej u kotów z aktywnym zapaleniem pęcherza moczowego)
- lokalizacja plam moczu – niewielka liczba miejsc, miejsca o względnej prywatności, czasami ciemne zakątki, ale z łatwym dostępem do otwartej przestrzeni, w wygodnej odległości, czyli nie za blisko i nie za daleko od miejsc odpoczynku i pobierania pokarmu (4)
- schemat – z reguły wybierane są miejsca o określonych cechach praktycznych, na przykład z powierzchniami o dobrej wchłanialności (ryc. 1), niezbyt głośne i rzadko uczęszczane – zachowanie „prywatne”
- pozycja ciała – przykucnięta [koty z dolegliwościami bólowymi, na przykład w przebiegu chorób dolnych dróg moczowych, mogą oddawać mocz na stojąco (3)], grzbiet prosty lub lekko wygięty, ogon prawie poziomo do podłoża
- typowa sekwencja zachowań
– wybór miejsca
– wąchanie podłoża