BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Diagnostyka obrazowa
Powikłania po kastracji suk i kotek w ocenie ultrasonograficznej
dr n. wet. Piotr Marciński
Kastracja samic jest jednym z najczęściej przeprowadzanych zabiegów chirurgicznych o niekwestionowanej zasadności. Z uwagi na prostą technikę jest on wykonywany praktycznie we wszystkich placówkach leczniczych. Jest to zabieg z grupy tak zwanych „łatwych”, co jednak nie powinno skłaniać do zapominania o możliwych powikłaniach. Należy pamiętać, że nie ma zabiegów rutynowych, a każdy wiąże się z ryzykiem i stanowi zagrożenie dla stanu zdrowia, a nawet życia zwierzęcia.
Powikłania i ryzyko tego zabiegu można rozważać na kilku płaszczyznach. Pierwszą grupę stanowią te występujące w czasie samej operacji, a więc wynikające z zaburzenia stanu ogólnego, związane ze znieczuleniem ogólnym – „anestezjologiczne”. Tu badanie ultrasonograficzne nie ma właściwie praktycznego zastosowania. Druga grupa to powikłania związane z techniką zabiegu, czyli bardziej „chirurgiczne”. Można je podzielić na występujące i wykrywane w czasie operacji, na przykład silne krwawienie albo uszkodzenie moczowodu, oraz te, które pojawiają się lub objawiają w jakimś czasie po jego zakończeniu, kiedy jama brzuszna pozostaje zamknięta. W tej drugiej grupie – powikłaniach występujących po zamknięciu jamy brzusznej – badanie USG jest już bardzo pomocne.
Tu znów można wyróżnić problemy występujące bezpośrednio po zabiegu, a więc związane z gojeniem ran pooperacyjnych, oraz pojawiające się dużo później, wynikające z użycia nieprawidłowego materiału chirurgicznego, ze złej jego tolerancji albo też z niedokładnego przeprowadzenia samego zabiegu, ewentualnie pominięcia pewnych odmian anatomicznych, skutkującego pozostawieniem fragmentu jajnika.
Prawidłowy obraz pooperacyjny
Prawidłowo przeprowadzona kastracja samic polega na odcięciu macicy w okolicy szyjki oraz pełnym usunięciu jajników (owariohisterektomia). Stąd w obrazie pooperacyjnym uwidacznia się kikut macicy, a właściwie pochwa sięgająca do wysokości szyjki, oraz brak jajników. Inną metodą zabiegu, stosowaną częściej u młodych bezdomnych kotek, jest usunięcie samych jajników (owariektomia). W tym wypadku, w zależności od wieku zwierzęcia i niewielkich u młodych zwierząt rozmiarów macicy, po pewnym czasie może być ona trudna do uwidocznienia w całości. Może to czasem stwarzać kłopot przy ocenie, czy zwierzę jest wykastrowane, czy nie. Stąd konieczność precyzyjnej oceny zarówno samej macicy, od zwykle widocznego kikuta/szyjki ku przodowi, jak i okolicy jajnikowej.
W prawidłowym obrazie po kastracji widoczny jest odczyn zapalny w okolicy wykonywanych cięć. W okolicy kikutów jajników jest on niewielki z uwagi na nieduże rozmiary tkanki przewiązanej nicią i małą ranę pooperacyjną. W zależności do rozmiarów zwi...