BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
07/04/2021
Szacuje się, że nosicielami bakterii z rodzaju Mycoplasma sp. może być nawet 89% populacji psów (1, 8). Jest to zarazek oportunistyczny zasiedlający układ rozrodczy psów, jego rola chorobotwórcza nie została jednak do końca poznana. Poniższy artykuł stanowi przegląd aktualnej literatury dotyczącej najważniejszych aspektów mykoplazmozy u psów.
W ostatnich latach znaczenie drobnoustrojów z rodzaju Mycoplasma jest przedmiotem licznych dywagacji między lekarzami weterynarii oraz hodowcami psów rasowych. Wciąż brak jest jednoznacznych doniesień dotyczących wpływu tych bakterii na układ rozrodczy oraz schematów postępowania z zakażonym psem. Dodatni wynik badania nie zawsze jest skorelowany z niekorzystnymi objawami ze strony układu moczowo-płciowego, a co za tym idzie, nie zawsze taki przypadek wymaga postępowania terapeutycznego. Należy również pamiętać, że nasienie psa nie jest jałowe ze względu na obecność prawidłowej flory bakteryjnej na prąciu, błonie śluzowej napletka oraz w końcowym odcinku układu moczowego. Trzeba także wziąć pod uwagę ograniczone możliwości pobrania nasienia w sposób sterylny. Autorzy sugerują, że badanie hodowlane bakterii tlenowych pobranych z układu moczowo-płciowego wskazuje na zakażenie, jeżeli liczba jednostek tworzących kolonię przekracza 10 000 na ml nasienia (8).
Do drobnoustrojów najczęściej opisywanych jako fizjologiczna flora układu rozrodczego zalicza się Staphylococcus sp., Streptococcus sp., E. coli, Proteus mirabilis, Klebsiella pneumoniae, Haemophilus sp., Pasteurella multocida, Corynebacterium sp., Moraxella sp., Pseudomonas sp. oraz Mycoplasma sp. (8). Występowanie mykoplazm u psów nie jest rzadkim zjawiskiem. W zależności od źródła autorzy sugerują, że może ono dotyczyć 30-89% populacji psów (1, 8). W dostępnej literaturze opisywane są przypadki zdrowych suk o dodatnich wynikach badań w kierunku Mycoplasma sp. (7, 12), jak dotąd było jednak bardzo niewiele doniesień dotyczących tego drobnoustroju u samców.
Występowanie mykoplazm u psów zostało po raz pierwszy opisane w 1934 roku (16). Znanych jest 15 gatunków występujących u psów. Zalicza się do nich: Mycoplasma arginini, Mycoplasma bovigenitalium, Mycoplasma canis, Mycoplasma cynos, Mycoplasma edwardii, Mycoplasma feliminutum, Mycoplasma felis, Mycoplasma gateae, Mycoplasma haemocanis, Mycoplasma maculosum, Mycoplasma molare, Mycoplasma opalescens, Mycoplasma sp. HRC689, Mycoplasma sp. VJC358 oraz Mycoplasma spumans (3). W badaniach prowadzonych na psach w latach osiemdziesiątych w Ontario w Kanadzie mykoplazmami najczęściej izolowanymi z układu rozrodczego były M. canis, M. cynos oraz M. maculosum (11). Ze względu jednak na trudności w identyfikacji gatunków większość dostępnych badań i publikacji dotyczy obecności lub nieobecności mykoplazm w danej próbce (3). Równocześnie sugeruje się, że błony śluzowe często kolonizowane są przez więcej niż jeden gatunek tego drobnoustroju (17).
Charakterystyczną cechą budowy bakterii z rodzaju Mycoplasma jest nieobecność ściany komórkowej związana z brakiem zdolności do syntezy peptydoglikanu i jego prekursorów, a to warunkuje naturalną oporność bakterii na antybiotyki β-laktamowe (14). Jak dotąd niewiele wiadomo o czynnikach zjadliwości mykoplazm występujących u psów. Niektóre gatunki powodują hemolizę podczas hodowli na agarze czekoladowym, więc przypuszcza się, że produkują one enzymy hemolityczne (3). Ponadto sugeruje się, że każdy gatunek Mycoplasma sp. ma inny garnitur antygenowy, ale dokładne ich właściwości nie zostały do końca poznane. Nie wiadomo również, czy przeciwciała wytworzone przeciwko konkretnym antygenom chronią przed zakażeniem różnymi bakteriami z rodzaju Mycoplasma sp. (3).
Aby skolonizować błony śluzowe ssaków, mykoplazmy przylegają do komórek gospodarza. U gatunków zakażających ludzi występują swoiste adhezyny, nie zostały one jednak jak dotąd opisane u mykoplazm atakujących zwierzęta domowe (17). Podobnie jak w przypadku wielu innych patogenów oportunistycznych większe ryzyko rozwinięcia się objawów choroby występuje, gdy zwierzę narażone jest na stres bądź działanie układu immunologicznego jest osłabione (2). W takim przypadku w wyniku zakażenia dróg rodnych dochodzi do zwyrodnienia kanalików nasiennych jąder, co prowadzi do zmniejszenia ilości produkowanego nasienia oraz wzrostu odsetka plemników o nieprawidłowościach morfologicznych. Zmiany te mogą ostatecznie prowadzić do niepłodności (15).
Rola mykoplazm w przebiegu chorób układu rozrodczego psów nie jest do końca poznana. W 1947 roku wyizolowano mykoplazmy z nasienia buhaja, u którego występowały problemy z płodnością. Prawdopodobnie drobnoustrój ten może powodować aglutynację nasienia u tego gatunku (19).
Badania przeprowadzone na psach w latach 70. sugerują, że również u nich mykoplazmy mogą mieć wpływ na układ rozrodczy oraz jakość nasienia. Przykładem może być Mycoplasma canis opisywana jako komensal lub bakteria oportunistyczna bytująca na błonach śluzowych układu oddechowego oraz rozrodczego psów. Ponadto istnieją nieliczne doniesienia o dodatnich wynikach badań hodowlanych oraz PCR w kierunku obecności Mycoplasma sp. w mózgu u psów dotkniętych stanem zapalnym i martwicą (13). U wszystkich reproduktorów zakażonych eksperymentalnie bakteriami z rodzaju Mycoplasma liczba plemników o nieprawidłowej budowie wzrosła. Ponadto u dwóch psów biorących udział w badaniach po ponad 20 dniach od zakażenia zauważono powiększenie jąder, wzrost temperatury moszny oraz bolesność tej okolicy. Opisano również niewielki obrzęk w części doogonowej moszny. Poza tym zwierzęta nie wykazywały objawów choroby ani odchyleń w badaniu klinicznym. Kontrolne badania mikrobiologiczne nasienia wykazały obecność Mycoplasma sp. u jednego zwierzęcia, co sugeruje, że pogorszenie jakości nasienia u pozostałych nie było spowodowane obecnością tego patogenu (11).
Mykoplazmy wykrywano też u psów z zapaleniem żołędzi prącia i napletka (4), co może wskazywać na rolę patogenu w przebiegu choroby, brak jednak dostępnych badań potwierdzających tę tezę. Mycoplasma canis wymieniana jest również w literaturze jako jeden z czynników etiologicznych biorących udział w przebiegu takich chorób jak zapalenie jąder i najądrzy oraz zapalenie gruczołu krokowego (8). Za potencjalną rolą mykoplazm w przebiegu niepłodności psów przemawiają także wyniki badań dotyczących 42 niepłodnych samców. U 71,4% z nich wykazano obecność tego drobnoustroju, w tym u 56,6% była ona jedyną wykrytą bakterią. W tych samych badaniach jednak obecność Mycoplasma canis potwierdzono u 53,6% psów płodnych (20). Również od znacznego odsetka (83,3%) psów z łagodnym rozrostem gruczołu krokowego (BPH) izolowana była M. canis (15), nie wiadomo jednak, czy bakteria odgrywa istotną rolę w patogenezie choroby. Z kolei o braku wysokiej chorobotwórczości mykoplazm świadczą wyniki badań cytologicznych nasienia u psów z rozpoznaną mykoplazmozą. Analiza preparatów cytologicznych nasienia wskazała jedynie stan zapalny u 15 na 41 psów (10).
Mykoplazmy są izolowane także w przebiegu chorób układu moczowego, rzadko są one jednak przyczyną zapaleń pęcherza moczowego, o czym świadczą badania przeprowadzone w Istambule w 2004 r. Pobrano wtedy metodą nakłucia pęcherza mocz od 100 psów z objawami ze strony dolnych dróg moczowych. W 41% przypadków stwierdzono obecność bakterii, w tym w 4% była to M. canis (10). Do najczęściej opisywanych objawów towarzyszących mykoplazmozie dróg moczowych należą: krwiomocz, bolesność podczas oddawania moczu, wielomocz, nietrzymanie moczu (6).