Zagadka kliniczna
Czy to na pewno babeszjoza? Rozwiązanie zagadki
prof. dr hab. Łukasz Adaszek
W poprzednim numerze „Magazynu Weterynaryjnego” pytaliśmy, na jaką chorobę mógł cierpieć pięcioletni pies samiec, na którego skórze właściciele stwierdzili obecność kleszczy oraz pcheł, a po kilku dniach pojawiły się: osowiałość, brak apetytu i chęci do zabawy, bladość błon śluzowych, duszność, gorączka 41,5°C, przyspieszony oddech, przyspieszona praca serca, powiększenie śledziony. W badaniu mikroskopowym rozmazów krwi barwionych metodą Giemsy wykazano obecność ziarnistości (ryc. 1). Oto rozwiązanie zagadki wraz z komentarzem.
Prawidłowa odpowiedź to: c) mykoplazmozę hemotropową. Czynnikiem etiologicznym mykoplazmozy hemotropowej u psów jest Mycoplasma haemocanis, określana wcześniej mianem Hemobartonella. Komórki Mycoplasma haemocanis układają się na powierzchni erytrocytów w struktury przypominające łańcuszki, przy czym pojedyncze mikroorganizmy utrzymują charakterystyczny dla mykoplazm kształt pierścieniowy ziarniaków lub pałeczek (ryc. 1).
Sposób szerzenia się mykoplazmozy hemotropowej nie jest do końca jasny. Istnieją przypuszczenia, jakoby źródło zarazka dla psów stanowiły kleszcze i pchły.
Mykoplazmoza hemotropowa najczęściej stwierdzana jest u osobników po splenektomii bądź też z silną immunosupresją. U psów jeszcze przed rozwojem objawów klinicznych choroby z powodu hemolizy dochodzi do spadku hematokrytu o 20%. W jej wczesnym sta...