Prawo, pieniądze, psychologia
Social media – grejt czy hejt?
mgr inż. Magdalena Żuber
Współczesna era cyfrowa nieodwracalnie wpłynęła na funkcjonowanie praktycznie każdej branży. Według badań z 2023 roku ponad 72% dorosłych korzysta z mediów społecznościowych każdego dnia. Platformy takie jak Facebook, Instagram czy TikTok stały się nieodzownym narzędziem marketingowym i edukacyjnym, także w branży weterynaryjnej. Czy jesteśmy fanami, czy przeciwnikami, nie ma to już większego znaczenia. Social media to niezaprzeczalnie składnik naszej codzienności.
Żyjemy w czasach, w których albo podążamy za dynamicznym rozwojem świata cyfrowego, albo bardzo szybko wypadniemy z obiegu. Ponadto bez niektórych aplikacji już nie umówimy się na pożądaną wizytę lub zajęcia, nie skontaktujemy się z wybraną osobą albo nie dojedziemy w dane miejsce. A w przypadku naszej pracy nie będziemy mogli zobaczyć niektórych wpisów naszych klientów, poprosić ich o wystawienie opinii albo zareagować na komentarze wymagające naszej interwencji. Nie będziemy też się oszukiwać – mimo zalet media społecznościowe niosą wiele zagrożeń, o czym na pewno każdy z nas przekonał się chociaż raz.
Grejt, czyli szanse i możliwości
Relacje z klientami
Niezaprzeczalnym plusem różnych platform i aplikacji jest ułatwienie kontaktu z klientem i docieranie do potencjalnej grupy odbiorców, czy to poprzez ich wyszukiwanie, czy poprzez reklamy ustawione na konkretną grupę docelową. Nasza obecność w mediach jako jednostki daje nam możliwość zbudowania profesjonalnego wizerunku, przekazania naszej oferty (chociaż tutaj, w branży weterynaryjnej, trzeba uważać na obowiązujące przepisy), konstruowania wpisów w oparciu o aspekty emocjonalne, które zbliżają naszych klientów do wartości i misji naszej jednostki. To także szansa na pokazanie członków naszego zespołu i naszej placówki, bo jak wiemy, nasze wybory, nawet na nieświadomym poziomie, są pokierowane emocjami. A te z kolei powstają na podstawie sygnałów odbieranych przez różne zmysły i skojarzeń z nabytych doświadczeń.
Edukacja i profilaktyka
Dzięki łatwości umieszczania treści w sieci, poprzez publikację rzetelnych wiadomości w bardzo prosty sposób możemy informować i edukować naszych obecnych i przyszłych klientów. Do takich treści możemy zaliczyć wpisy na temat profilaktyki lub nawet faktów i mitów dotyczących danego zagadnienia. Czas sezonowych zagrożeń, jak na przykład kleszczy, albo choroba rozprzestrzeniająca się na danym terenie (na przykład wścieklizna) to idealny okres na przygotowanie takich materiałów dla naszych odbiorców. Proste porady, jakich możemy udzielać naszym klientom, dają im poczucie, że dzielimy się z nimi czymś ważnym, ale też darmowym (w końcu koszty leczenia zwierzaków nie należą do najniższych). Przytaczanie ciekawych case’ów z naszej placówki czy doświadczeń innych klientów pomaga nam szerzyć właściwe postawy i podejmowane działania.

