Naukowcy poszukują alternatywnych źródeł białka.
Czy wkrótce owady będą podstawą żywienia zwierząt? Co na to lekarze weterynarii?
Wzięcie takiej możliwości pod uwagę jest zasadne z uwagi na rosnącą populację ludzi i zwierząt przy jednoczesnym utrudnionym pozyskiwaniu nowych gruntów ornych. Wskutek spadku połowów coraz mniejsza staje się też dostępność mączki rybnej, ważnego składnika pasz dla zwierząt hodowlanych. Stąd zainteresowanie naukowców źródłem białka, jakie mogą stanowić owady. Badania na ten temat są prowadzone w ramach projektu NCBR GOSPOSTRATEG „Opracowanie strategii wykorzystania alternatywnych źródeł białka owadów w żywieniu zwierząt umożliwiającej rozwój jego produkcji na terytorium RP”. W dniach 2 i 3 września br. w Lublinie odbyła się konferencja pod hasłem „Jakość i bezpieczeństwo alternatywnych źródeł białka w żywieniu zwierząt”. Wzięła w niej udział Katarzyna Piskorz – zastępca Głównego Lekarza Weterynarii, wraz z grupą ekspertów Biura Pasz, Farmacji i Utylizacji. Według naukowców jadalnych jest ponad 2 tys. gatunków owadów. Rzecz jasna z wielu względów nie wszystkie mogą być wykorzystane. Jako najbardziej użyteczne do wytwarzania paszy wymienia się czarną muchę oraz mącznika młynarka.
https://www.wetgiw.gov.pl/main/aktualnosci/Owady-jako-alternatywne-zrodlo-bialka-w-zywieniu-zwierzat/idn:1825
