Filariozy są wywoływane przez liczne gatunki nicieni. Mają dość charakterystyczny, nitkowaty kształt ciała. Dojrzałe samice pasożytów produkują żywe larwy, które nazywamy mikrofilariami. Parazytozy te mają charakter transmisyjny, tzn. są chorobami wektorowymi. Przenosicielem są różne gatunki krwiopijnych owadów, właściwe dla poszczególnych gatunków pasożytów. W centralnej Polsce inwazje Dirofilaria repens od kilku lat są narastającym problemem u psów, i co bardzo ważne, stanowią coraz większe zagrożenie dla zdrowia ludzi.

Inwazje wywoływane przez nicienie wywodzące się z grupy filarioz występują na całym świecie. Szczególnie często spotykane są w rejonach subtropikalnych i tropikalnych. W Europie inwazje filarioz rozpoznawano od dawna na południu, a szczególnie w obrębie Basenu Morza Śródziemnego. Od około dwudziestu lat obserwuje się stopniowe, ale systematyczne poszerzanie się zasięgu niektórych inwazji ku północy kontynentu. Dotyczy to głównie dirofilarioz skórnej i sercowej, powodowanych odpowiednio przez Dirofilaria repens i D. immitis. Trzeba jednak podkreślić, że w Europie występują inwazje innych filarioz, które mogą być wywołane np. przez nicienie z rodzaju Onchocerca, a także Acanthocheilonema (s. Dipetalonema) reconditum oraz inne.

Przenosicielami robaków z tej grupy są krwiopijne stawonogi: owady – komary, meszki, pchły, wszy, a wśród pajęczaków głównie kleszcze. Trzeba jednak pamiętać o tym, że poszczególne gatunki pasożytów mają swoich właściwych przenosicieli, ponieważ w organizmach wektorów odbywają część swojego cyklu życiowego. Dlatego przyjmuje się, że istotnym czynnikiem sprzyjającym rozprzestrzenianiu się inwazji w naszej części kontynentu jest zapewne ocieplenie klimatu, skrócenie lub wydłużenie pór roku, zmiany wilgotności powietrza itp.

Drugim bardzo ważnym elementem wpływającym na rozprzestrzenianie się inwazji jest wzmożony i ciągle narastający ruch turystyczno-towarowy pomiędzy różnymi rejonami świata. Podczas wyjazdów turystycznych ze zwierzętami do rejonów endemicznego wystę...