BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Zadaj pytanie specjaliście
Wady wrodzone małych zwierząt – trudny temat
Na pytanie odpowiada prof. dr hab. Wojciech Niżański
Jedną z moich pacjentek jest kotka europejska krótkowłosa, 2,5-letnia, niesterylizowana, nieszczepiona. Właściciel poinformował, że jako kocię przeszła jakieś zakażenie, prawdopodobnie herpeswirusem. Kotka miała możliwość wychodzenia z domu, otrzymywała preparat Provera. Pewnego razu zdarzyło jej się zniknąć na jakiś czas. W wyniku przerwy w podawaniu Provery zaszła w ciążę i urodziła cztery kocięta. Dwa spośród nich były zdrowe, natomiast dwa urodziły się żywe, ale z wynicowanymi trzewiami, a jeden dodatkowo z rozszczepem podniebienia. Zdrowe kocięta znalazły nowe domy, a po upływie roku właściciel dowiedział się, że jedna z kotek urodziła trzy zdrowe młode i jedno z wynicowanymi trzewiami. Wspomniana na wstępie pacjentka trafiła do mnie, gdy w kolejnej ciąży poroniła około 6. tygodnia dwa kocięta, a po tygodniu jeszcze trzy, wszystkie żywe i bez widocznych deformacji. Właściciel twierdził, że powłoki brzuszne chorych kociąt były zamknięte, a wynicowane narządy częściowo zrośnięte z pępowiną. Dostarczył również zdjęcia, które załączam. Co ciekawe, wszystkie trzy chore kocięta były samicami o umaszczeniu tricolor. W związku z tym mam następujące pytania:
1. Jaka mogła być przyczyna urodzenia kociąt z wynicowanymi trzewiami (genetyczna, zakażenie herpeswirusem)?
2. Jaki to typ deformacji (wynicowanie, rozszczepienie, przepuklina)?
3. Czy u kotek o umaszczeniu szylkretowym i tricolor problemy z rozrodem występują częściej niż u samic innych maści?
Monika, Warszawa
Analiza przedstawionych fotografii (ryc. 1-3) i danych wskazuje na prawdopodobne występowanie jednej z dwóch podobnych do siebie wad rozwojowych, opisanych wcześniej u człowieka i zwierząt. Nie podejmuję się bez badania przedmiotowego odpowiedzieć na pytanie, z którą z nich mamy tu do czynienia, w dokumentacji nie widać bowiem dostatecznie wszystkich szczegółów. Jedna z możliwości, którą należy brać pod uwagę to wynicowiec wrodzony (gastroschisis). Przypadłość tę definiuje się jako defekt powłok brzusznych występujący zwykle w okolicy zapępkowej, polegający na braku ich pełnego zrostu, co z kolei powoduje ewiscerację, tj. ekspozycję na zewnątrz jelit i narządów jamy brzusznej. Gastroschisis zwykle nie towarzyszą inne wady wrodzone, choć niestety nie jest tak zawsze. Podobną przypadłością jest zaawansowana odmiana wrodzonej przepukliny pępkowej (omphalocoele), polegająca na tym, że przez szeroki i niezrośnięty pępek wydostają się jelita i narządy jamy brzusznej. Jednak w odróżnieniu od gastroschisis, gdzie jelita nie są otoczone żadną tkanką, w omphalocoele trzewia otoczone są otrzewną, formując swoisty „worek”.