ŚWIĄTECZNA DARMOWA DOSTAWA od 20 grudnia do 8 stycznia! Zamówienia złożone w tym okresie wyślemy od 2 stycznia 2025. Przejdź do sklepu >
Parazytologia
Pułapki i błędy w diagnostyce wybranych chorób pasożytniczych oraz wektorowych* u psów i kotów
dr n. med. lek. wet. Dawid Jańczak
Diagnostyka laboratoryjna to dyscyplina, która pozwala ustalić rozpoznanie lub monitorować postępy leczenia. Niestety, poniesieni fantazją o nieomylności oferowanych nam testów i metod laboratoryjnych, zapominamy niekiedy o ich ograniczeniach. Często jest to czas pobrania materiału do badań lub czas i warunki przechowywania próbki. W innym przypadku istotne są: trwałość barwników, czułość i swoistość testów, a także zdolność testów do wykrywania przeciwciał i(lub) antygenów w materiale biologicznym. W niniejszym artykule chciałbym wskazać najczęściej popełniane błędy oraz pułapki diagnostyczne w rozpoznawaniu chorób pasożytniczych i wektorowych.
Łańcuchowa reakcja polimerazy (PCR)
Metodę PCR opracował w 1983 roku amerykański biochemik Kary Banks Mullis, a dekadę później otrzymał za to Nagrodę Nobla. Metoda ta zrewolucjonizowała nauki biologiczne, umożliwiając badania nad ekspresją i klonowaniem genów, a także genomem organizmów. Elementami metody PCR wykorzystywanymi w diagnostyce laboratoryjnej chorób zakaźnych i pasożytniczych są wykrywanie i amplifikacja, czyli namnażanie określonych fragmentów genów dla danego patogenu. Przy odpowiednio dobranych starterach powielaniu ulega tylko jeden, wysoce swoisty fragment DNA.
Wielu klinicystów nadal unika wyboru metody PCR w związku z jej ceną, częściej jednak jej pomijanie w wachlarzu technik diagnostycznych wynika z braku znajomości mechanizmu, zalet i wskazań do użycia tej techniki. Obecnie laboratoria diagnostyczne oferują odmianę metody PCR, a dokładniej PCR w czasie rzeczywistym (real-time PCR), określaną też jako ilościowa PCR (quantitative PCR – qPCR). PCR w czasie rzeczywistym pozwala określić ilość matrycy użytej do badania oraz na bieżąco, w trakcie reakcji śledzić ilość powielanego fragmentu kwasu nukleinowego, co zdecydowanie skraca czas oczekiwania na wynik (1).
Co może być materiałem do badań metodą PCR? Rozpoznając zakażenie lub zarażenie, musimy wybrać odpowiedni materiał, w którym może znajdować się podejrzewany patogen. Poza właściwym rodzajem materiału do badań PCR często ważny jest okres, w którym materiał został pozyskany. Przykładem mogą być mykoplazmy hemotropowe. Pojawiają się one we krwi okresowo, a ich liczba jest wysoka w początkowej fazie zakażenia, której towarzyszą ostre objawy kliniczne. Zatem w przypadku wczesnego stadium zakażenia Mycoplasma haemocanis lub M. haemofelis szybko, prawidłowo wykonany i wybarwiony rozmaz krwi może wykazać obecność wspomnianych bakterii w badaniu mikroskopowym (2, 3). Jeśli zaś bakterie we krwi będą nieliczne, ocena rozmazu może ich nie wykryć. Wówczas zalecane jest badanie metodą PCR. To samo dotyczy kontroli efektu terapeutycznego hemoplazmozy, w którym zależy nam na eliminacji bakterii (4).