BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Okulistyka
Łzawienie u psa – opis przypadku klinicznego
lek. wet. Łukasz Szczepański1
lek. wet. Anna Kalinowska2
Łzawienie to podstawowy termin przedstawiający w sposób bardzo ogólny stan, w którym łzy z różnych powodów opuszczają worek spojówkowy, wylewając się przez brzeg powiekowy. Ze względów praktycznych należy przyjąć, że łzawienie spowodowane jest przez kilka głównych przyczyn. Pierwsza z nich to niedrożność dróg łzowych, kiedy prawidłowa ilość łez nie jest odprowadzana z oka naturalnymi drogami. Drugą przyczyną jest nadmierna produkcja łez. W tym przypadku drogi łzowe o prawidłowej drożności nie nadążają z ich odprowadzaniem i dochodzi do przekroczenia pojemności worka spojówkowego. Bardzo często bywa tak, że wyżej wymienione sytuacje występują razem u jednego pacjenta, co znacznie utrudnia proces diagnostyki i leczenia.
Łzawienie jest dolegliwością często występującą u naszych czworonożnych pacjentów. Większość właścicieli psów ras miniaturowych i krótkoczaszkowych traktuje je raczej jako defekt kosmetyczny i normę u danej rasy, szczególnie gdy jest obustronne. Ciekawy jest natomiast fakt, że jeżeli ta sama sytuacja dotyczy psów średnio- lub długoczaszkowych, właściciele znacznie częściej sami zauważają niepokojące objawy i zgłaszają się po pomoc do lekarza weterynarii. Niestety wśród lekarzy weterynarii można zauważyć podobny stosunek do tego problemu. Naszym celem jest przedstawienie diagnostyki i postępowania terapeutycznego na przykładzie psa, u którego łzawienie było wypadkową kilku przyczyn.
Opis przypadku
Do lecznicy trafił dziewięciomiesięczny pies samiec rasy cocker spaniel angielski. Powodem wizyty było uporczywe łzawienie. Właściciele obserwowali zmiany praktycznie od zawsze. Pies pochodził z rodzinnej zaprzyjaźnionej hodowli, podobne objawy występowały również u innego szczenięcia z miotu. Dotychczasowe leczenie obejmowało preparaty steroidowe w kroplach do oczu i płyny do higieny okolicy oczu dla psów. Nie przynosiło to wymiernych efektów, nie ustalono też konkretnego rozpoznania. Pies był leczony objawowo. Z tego powodu właściciele postanowili zgłosić się na konsultację okulistyczną.
Podczas pierwszej wizyty stwierdzono bardzo wyraźne plamy łzowe w kątach zewnętrznych i przyśrodkowych obydwu oczu. Wynik testu łzowego (Schirmer Tear Test – STT) był obustronnie powyżej normy (> 25 mm/min, norma 15-25 mm/min). Wydzielina była wodnista i brązowa. Punkty łzowe były widoczne i prawidłowo wykształcone. W teście Jonesa (test przepływu fluoresceiny przez drogi łzowe) oceniono, że drożność kanalików nosowo-łzowych jest zachowana, ale przepływ barwnika był spowolniony. Podejrzewano rozpulchnienie spojówki powiekowej u wejścia do kanalika. Czas przerwania filmu łzowego (TFBUT – tear film break-up time) wynosił 5 sekund w lewym i prawym oku – był znacznie poniżej normy (15-25 sekund), co oznaczało zaburzenia frakcji mucynowej i lipidowej łez, czyli słabą stabilność filmu łzowego. Nasunęło to podejrzenie dysfunkcji gruczołów Meiboma jako pierwotnego problemu.