XIX Kongres Akademii po Dyplomie WETERYNARIA już 15-16.03.2025 r. w Warszawie! Sprawdź program kongresu >
Co nowego na świecie
Stan padaczkowy? Midazolam możesz podać również donosowo!
dr n. wet. Magdalena Kalwas-Śliwińska
Stan padaczkowy
Status epilepticus klinicznie definiowany jest jako napad padaczkowy trwający ponad 5 minut lub co najmniej dwa napady uogólnionych drgawek, pomiędzy którymi zwierzę nie odzyskuje całkowicie przytomności (1). Z uwagi na duże ryzyko wystąpienia potencjalnych uszkodzeń mózgu oraz poważnych powikłań ogólnoustrojowych (w tym hipertermii, kwasicy metabolicznej, rozsianego krzepnięcia wewnątrznaczyniowego, niewydolności nerek czy niewydolności serca) wymaga on podjęcia natychmiastowego leczenia. Uważa się również, że jeżeli leczenie napadu padaczkowego wdraża się natychmiast, wówczas skuteczna jest niższa dawka leku w porównaniu z sytuacją, w której odwleka się podanie leku przeciwpadaczkowego (10, 17).
Lekami najczęściej stosowanymi do przerywania napadu padaczkowego u małych zwierząt są benzodiazepiny, w tym diazepam i midazolam. U pacjentów bez założonego dojścia dożylnego dotychczas najczęściej stosowało się diazepam w postaci wlewki doodbytniczej. Przy okazji warto nadmienić, że pomimo iż diazepam i midazolam należą do tej samej grupy leków, to ich właściwości są zupełnie różne. O ile rozpuszczalny w wodzie midazolam świetnie wchłania się po podaniu domięśniowym, o tyle diazepamu nie powinno się podawać domięśniowo – jest on nierozpuszczalny w wodzie, a jako substancję pomocniczą zawiera najczęściej glikol propylenowy. Nie tylko powoduje zatem ból podczas podania, ale również jego wchłanianie po podaniu tą drogą jest nieprzewidywalne (14).