BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
16/03/2018
prof. zwycz. dr hab. Jerzy Monkiewicz
mgr Jolanta Wajdzik
Lekarze weterynarii w swojej codziennej praktyce bardzo często stykają się z psami rasowymi. Niezwykle ważne jest więc dobre rozeznanie w chorobach najczęściej spotykanych w danej rasie, dziedzicznych wadach wrodzonych oraz skłonnościach rasy do określonych chorób.
Basenji
Afryka Centralna (patronat – Wielka Brytania)
Standard FCI: nr 43
Klasyfikacja FCI:
Grupa V: Szpice i psy ras pierwotnych
Sekcja 6: Psy ras pierwotnych
Użytkowość:
Rasa niepodlegająca próbom pracy
Użytkowanie:
Pies myśliwski i do towarzystwa
Basenji pochodzą z Afryki Równikowej. Rasa jest bardzo stara, niektórzy twierdzą nawet, że najstarsza, stanowiąca pomost między dzikimi przodkami a współczesnym psem domowym. Najstarszy wizerunek pochodzi z grobowca IV dynastii w słynnej piramidzie Cheopsa i prezentuje psa, przodka wielu ras, w którym można dopatrzyć się cech nie tylko chartów i podenco, ale także właśnie basenji. Wraz z upadkiem starożytnego Egiptu przestano się interesować tamtejszymi psami. W źródłach literackich basenji pojawia się dopiero w XIX wieku, kiedy to różni badacze opisują psy tubylców z Afryki Centralnej, nazywając je kongo-terierami, psami Bongo, Nyam-Nyam oraz Zande.
Pod koniec XIX wieku podróżnicy europejscy zetknęli się w Zairze, wówczas belgijskim Kongo, z niedużymi psami o stojących uszach, które w ogóle nie szczekają („the barkless dog”), a przez miejscową ludność (Pigmeje) używane są do polowań. Znano je tam i ceniono tak bardzo, że plemienni wodzowie chętniej i taniej sprzedawali własne córki niż te psy. W 1895 roku pani Helen Nutting przywiozła do Europy pierwsze psy i już w tym samym roku te oryginalne nowinki z Czarnego Lądu zostały pokazane na wystawie Crufta jako „afrykańskie psy buszmeńskie”, zwane inaczej kongo-terierami. Ta egzotyczna rasa nie zdołała jednak przetrwać w europejskich warunkach klimatycznych, wśród zupełnie innych chorób i zagrożeń niż w swej ojczyźnie (m.in. nie przeżywały szczepień przeciwko nosówce).
Na początku XX wieku jeszcze kilkakrotnie próbowano sprowadzić basenji do Europy i rozpocząć ich hodowlę, zawsze jednak bezskutecznie. Udało się to dopiero Oliwii Burn, małżonce angielskiego urzędnika kolonialnego, która od 1929 roku fascynowała się pięknem tych niedużych, pełnych wdzięku myśliwskich psów afrykańskich. W 1936 roku przywiozła ich kilka do Anglii. Wprawdzie z tej grupki przeżyła tylko jedna suka, ale dowożone potem kolejne psy z powodzeniem zapoczątkowały hodowlę basenji w Europie i na świecie. Na wystawie Crufta w 1937 wzbudziły duże zainteresowanie.
Znaczące sukcesy w europejskiej hodowli basenji osiągnęła panna Veronica Tudor-Williams z Londynu, która w 1938 roku przywiozła z Sudanu swoją pierwszą sukę, a od 1939 sprowadzała zwierzęta o różnym pochodzeniu i umiejętnie wykorzystała je w hodowli. W 1939 roku opracowano standard rasy, a w dwa lata później powstał pierwszy klub jej miłośników.
Jako ciekawostkę warto przytoczyć fakt z marca 1957 roku, kiedy do panny Tudor zwrócił się z ofertą zakupu czterech basenji z jej hodowli sam król Egiptu Faruk. Transakcja doszła do skutku i cenne psy poleciały z Londynu samolotem, zajmując – jak przystało na królewskie zwierzęta – zarezerwowane wcześniej specjalnie dla nich cztery miejsca w kabinie pasażerskiej. W ten sposób psy dawnych faraonów egipskich powróciły po wiekach do swej afrykańskiej ojczyzny.