BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
15/03/2018
lek. wet. Mateusz Hebel
lek. wet. Piotr Rząd
lek. wet. Luiza Trzuszczak
dr n. wet. Dariusz Niedzielski
Ostateczne rozpoznanie choroby neurologicznej bez badań dodatkowych, w tym tomografii komputerowej i rezonansu magnetycznego, jest praktycznie niemożliwe. Nowoczesne techniki obrazowania pozwalają na precyzyjne określenie topografii i rozległości procesu chorobowego. Stwarza to możliwości dokładniejszego planowania dalszego postępowania terapeutycznego, zwłaszcza w przypadku stosowania radioterapii i leczenia neurochirurgicznego nowotworów mózgowia.
Computed tomography (CT) and magnetic resonance imaging (MRI) in imaging of intracranial tumors
Making a final diagnosis in neurology is practically impossible without the use of accessory investigations, including computed tomography and magnetic resonance imaging. The use of modern imaging techniques in everyday clinical practice allows for determination of the exact topography and extent of the disease process. This helps to plan further management more precisely and is particularly important in planning surgical treatment and radiotherapy of proliferative lesions in the brain.
Key words: brain tumor, dog brain, magnetic resonance imaging, glioblastoma
Tomografia komputerowa (CT) jest szczególnym rodzajem badania rentgenowskiego, w którym lampa rentgenowska obraca się dookoła ciała pacjenta, a wysyłane promienie trafiają do zespołu detektorów położonych po przeciwnej stronie lampy. Detektory mierzą osłabienie promieniowania X, a uzyskane informacje są przetwarzane na obrazy warstw w płaszczyźnie poprzecznej. W ten sposób uzyskujemy dwuwymiarowe obrazy pozbawione efektów nakładania się kości, tkanek miękkich i powietrza.
W tomografii rezonansu magnetycznego (MR/MRI) do tworzenia obrazów wykorzystywane jest zjawisko rezonansu magnetycznego atomów wodoru (protonów) umieszczonych w silnym polu magnetycznym i pobudzonych falami elektromagnetycznymi o częstotliwości radiowej (RF). Wzbudzone protony oddają pobraną energię w momencie ustania impulsu RF. Odpowiednie cewki odbierają impulsy energii, a złożony system komputerowy przetwarza je na obrazy (1, 2, 3).
Jest to bardzo ogólny i uproszczony opis obu technik, mający uzmysłowić czytelnikowi, że do tworzenia obrazów wykorzystywane są w nich zupełnie inne zjawiska fizyczne. Można powiedzieć, że obie metody, ukazując odmienne tkanki, w dużym stopniu uzupełniają się wzajemnie. Jeśli jednak chodzi o obrazowanie i różnicowanie wewnątrzczaszkowych zmian tkanek miękkich, wyraźną przewagę uzyskuje tomografia rezonansu magnetycznego (MRI). Rozdzielczość uzyskiwanych obrazów tkanek miękkich jest znacznie większa w przypadku MR niż w CT. Dodatkowo MR daje możliwość tworzenia obrazów w trzech płaszczyznach i obrazy te są pozbawione artefaktów pochodzących od kości, co ma szczególne znaczenie przy obrazowaniu struktur znajdujących się w tylnym dole czaszki (móżdżku i rdzenia przedłużonego). Specyfika zjawiska rezonansu magnetycznego powoduje, że w metodzie tej nie ma możliwości oceny warstwy zbitej kości i zwapnień. Także w ocenie ostrych krwawień (w tym krwawień w obrębie guza) lepszym badaniem okazuje się CT (1, 2, 3, 5, 7, 8).
Ryc. 1a. Obraz sekwencji T1, przekrój poprzeczny na poziomie wzgórz. Siedmioletni samiec golden retriever. Zaznacza się asymetria komór bocznych z ich poszerzeniem.
Ryc. 1b. Ten sam pacjent, obraz sekwencji T2. Widoczna hiperintensywna masa w obrębie prawej półkuli (w podstawnej części węchomózgowia prawego). Masie towarzyszy obrzęk.
Ryc. 1c. Obraz T1-zależny po podaniu środka kontrastowego – widoczne wyraźne wzmocnienie sygnału masy guza.
Ryc. 1d. Obraz T2-zależny, przekrój strzałkowy. Widoczna masa guza z towarzyszącym rozległym, palczastym obrzękiem. W zakresie błędnika sitowego i zatoki czołowej widoczna jest także rozległa patologiczna masa tkanek miękkich.
Badania CT i MRI są obecnie podstawowymi sposobami rozpoznawania i różnicowania wewnątrzczaszkowych guzów nowotworowych. Dzięki tym badaniom mamy możliwość zobrazowania charakterystycznych cech decydujących o rozpoznaniu procesów rozrostowych, a są to m.in.: efekt masy (przemieszczenie z ucisku struktur otaczających), obecność obszaru o nieprawidłowej gęstości/sygnale, określenie granic guza, towarzyszący obrzęk, zmniejszenie wewnątrzczaszkowej rezerwy płynowej oraz wzmocnienie po podaniu środka kontrastowego (2, 3, 4, 5, 9, 10, 11). Cechy te mogą towarzyszyć nie tylko procesom rozrostowym o charakterze nowotworowym, dlatego obrazy CT i MRI należy traktować jako jeden z kroków zawężających diagnostykę różnicową oraz źródło niezbędnych danych do wykonania punkcji celowanej (stereotaktycznej) i ewentualnego precyzyjnego zabiegu chirurgicznego lub innej terapii. Ostatecznego rozpoznania dokonuje się po badaniu histopatologicznym próbek.
W obowiązującej klasyfikacji histologicznej nowotworów układu nerwowego u zwierząt wykorzystuje się podział ustalony przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). Jednocześnie rozróżnia się cztery histopatologiczne stopnie określające złośliwość tych zmian (I°-IV°, wyższy stopień oznacza większą złośliwość) (tab. I) (5, 7).
Ogólnie przyjmuje się, że ryzyko wystąpienia nowotworu wzrasta z wiekiem. Większość dostępnych źródeł podaje 8-9,5 roku jako średni wiek psów z rozpoznanymi guzami mózgu. U kotów guzy wewnątrzczaszkowe rozpoznawane są czterokrotnie rzadziej niż u psów, a większość opisanych przypadków dotyczy zwierząt w podobnym wieku lub nieco starszych. Wśród nowotworów wewnątrzczaszkowych u kotów najczęściej stwierdza się guzy pierwotne (70,6%), rzadziej są to zmiany wtórne, jako typowe przerzuty odległe, lub też ma miejsce naciekanie mózgu z sąsiednich tkanek (jama nosowa, przysadka) (6, 7).
Ryc. 2a. Dziewięcioletni samiec bernardyna z objawami przedsionkowymi. Obraz T2-zależny, przekrój poprzeczny. Widoczne poszerzenie komór bocznych mózgowia (asymetryczne).
Ryc. 2b. Obraz sekwencji FLAIR na poziomie móżdżku. W obrębie tylnego dołu czaszki rozległa masa o podwyższonej intensywności sygnału, zlokalizowana w lewej półkuli móżdżku.
Gwiaździaki (astrocytoma) niskiego stopnia złośliwości (o korzystnym rokowaniu) (WHO I°) cechują się niskim potencjałem proliferacyjnym, są dobrze odgraniczone i nie mają tendencji do transformacji złośliwej. Zaburzenia przepuszczalności ścian naczyń w obrębie tych guzów skutkują zwiększeniem ilości płynu w przestrzeni zewnątrzkomórkowej, co uwidacznia się na obrazach MRI T2-zależnych oraz w sekwencji FLAIR jako obszary o podwyższonej intensywności sygnału. Rzadko ulegają wzmocnieniu kontrastowemu, a efekt masy może się pojawiać dopiero po długim czasie. Badania CT w przypadku gwiaździaków o niskim stopniu złośliwości mogą wyglądać prawidłowo lub wykazywać jedynie niewielki efekt masy. Niektóre z gwiaździaków I° mogą przybierać formę torbieli z guzkiem przyściennym – gwiaździak włosowatokomórkowy. W tym przypadku guzek przyścienny ulega silnemu wzmocnieniu kontrastowemu. Niekiedy wzmocnieniu ulega także ściana torbieli.
Ryc. 3a. Dziesięcioletnia suka syberian husky z objawami zespołu przedsionkowego. Przekrój strzałkowy, obraz T2-zależny. Widoczna hiperintensywna nieregularna masa w obrębie móżdżku, uciskająca rdzeń przedłużony.
Ryc. 3b. Obraz T1-zależny w płaszczyźnie poprzecznej po podaniu środka kontrastowego. Obserwuje się wyraźne wzmocnienie typu otoczki. Charakterystyka sygnałów, lokalizacja i rodzaj wzmocnienia kontrastowego przemawiają za guzem wywodzącym się z komórek gleju o wysokim stopniu złośliwości III°/IV° (w typie glejaka wielopostaciowego lub gwiaździaka anaplastycznego).