BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
14/03/2018
W zapaleniu trzustki u psów obserwuje się wzrost aktywności enzymów, takich jak amylaza i lipaza, jednakże zarówno czułość, jak i swoistość tych badań jest stosunkowo niska (14). W przypadku oznaczania aktywności amylazy w diagnostyce zapalenia trzustki, czułość tego testu wynosi od 63% do 78%, natomiast swoistość około 77%. Z kolei czułość i swoistość oznaczania aktywności lipazy w rozpoznawaniu zapalenia trzustki u psów wynosi odpowiednio 60-75% oraz 50-75% (15). Wynika to z jednej strony z faktu, że wzrost aktywności tych enzymów nie zawsze jest skorelowany ze stopniem uszkodzenia trzustki, z drugiej zaś strony aktywność amylazy i lipazy może wzrastać przy obniżonej filtracji nerkowej wynikającej z ostrej niewydolności nerek, a także w przypadku uszkodzenia wątroby bądź jelit (14, 15).
Pomimo niskiej czułości i swoistości, oznaczanie aktywności amylazy i lipazy jest wykorzystywane w praktyce jako testy przesiewowe w diagnostyce zapalenia trzustki przez lekarzy praktyków. W przebiegu eksperymentalnego zapalenia trzustki u psów obserwowano 25-krotny wzrost aktywności lipazy, utrzymujący się 2-5 dni, oraz 8-12-krotny (do 29-krotnego) wzrost aktywności amylazy, utrzymujący się 3-8 dni. Z kolei w przebiegu chorób wątroby i w nowotworach trzustki obserwowano 11-93-krotny wzrost aktywności lipazy bez wzrostu aktywności amylazy (15). Natomiast obniżenie filtracji nerkowej powoduje na ogół 2-4-krotny wzrost aktywności amylazy i lipazy, w niektórych przypadkach może on być jednak wyższy (14). Ponadto w przebiegu zapalenia trzustki obserwuje się hiperlipidemię [wzrost stężenia trójglicerydów i(lub) cholesterolu], hiper- bądź hipoglikemię oraz hipokaliemię i hiper- lub hipokalcemię.
W rozpoznaniu zapalenia trzustki u psów użyteczne jest również badanie ultrasonograficzne jamy brzusznej, którego wynik w połączeniu z wynikami badań laboratoryjnych oraz objawami klinicznymi pozwala na zwiększenie prawdopodobieństwa prawidłowego rozpoznania (14, 16). Dostępny jest też nowszy test, w którym wykrywana jest swoista immunoreaktywna lipaza trzustkowa psów. Test ten wykazuje wyższą swoistość i czułość od poprzednich, co pozwala na zwiększenie prawdopodobieństwa prawidłowej diagnozy. Czułość tego badania wynosi około 82%, natomiast swoistość od 96% do 100% (17, 32).
W rozpoznaniu zapalenia trzustki za złoty standard uważane jest obecnie badanie biopsyjne, jest ono jednak inwazyjne i wiąże się z ryzykiem znieczulenia ogólnego u ciężko chorych psów. Ponadto ujemny wynik takiego badania również nie wyklucza zapalenia trzustki. W związku z tym badanie to w większości przypadków nie jest wykonywane, a wręcz często jest przeciwwskazane. W związku z powyższym rozpoznanie zapalenia trzustki obecnie opiera się na wynikach badań laboratoryjnych, badaniu klinicznym oraz wynikach badania ultrasonograficznego (16, 17).
W leczeniu zapalenia trzustki należy, jeśli jest to możliwe, wyeliminować przyczynę uszkodzenia narządu (17). Problemem jednak jest fakt, że to nie sam pasożyt powoduje uszkodzenie, lecz najprawdopodobniej nadmierna odpowiedź układu immunologicznego (27). O ile rozpoznanie babeszjozy stanowi wskazanie do zastosowania leków przeciwpierwotniakowych, to stosowanie leków immunosupresyjnych, takich jak glikokortykosteroidy, jest kontrowersyjne zarówno w leczeniu zapalenia trzustki, jak i w leczeniu babeszjozy (1, 16, 17).
Wskazaniem do stosowania glikokortykosteroidów w przebiegu zapalenia trzustki są: wtórny wstrząs sercowo-naczyniowy, nieswoiste zapalenie jelit przebiegające z równoczesnym przewlekłym zapaleniem trzustki oraz przewlekłe zapalenie trzustki o podłożu immunologicznym u angielskich cocker spanieli (16, 17). Natomiast z reguły w leczeniu zapalenia trzustki stosuje się leki przeciwbólowe, płynoterapię, leki przeciwwymiotne, antybiotyki oraz zaniechanie doustnego podawania płynów i pokarmów.
Głodówkę wprowadza się na mniej więcej 3-4 dni, a następnie stopniowo, gdy ustąpią wymioty, podaje się małe ilości wody oraz niskotłuszczowych pokarmów bogatych w węglowodany. W leczeniu uporczywych wymiotów skutecznym lekiem jest maropitant w dawce 1 mg/ /kg s.c. raz dziennie. Skutecznym lekiem przeciwbólowym stosowanym w zapaleniu trzustki jest buprenorfina podawana w dawce 0,01-0,02 mg/kg i.v. 3-4 razy dziennie.
Antybiotykoterapia jest wskazana w przypadku powikłań bakteryjnych, które u psów zdarzają się stosunkowo rzadko. Często jednak trudno jest jednoznacznie stwierdzić, czy występują powikłania bakteryjne, natomiast ich zwalczenie znacznie zwiększało szanse przeżycia u ludzi z zapaleniem trzustki. Jednymi z lepiej penetrujących do trzustki antybiotyków są fluorochinolony, dlatego też zaleca się ich stosowanie, najczęściej w połączeniu z antybiotykami działającymi również na bakterie beztlenowe.
W początkowej fazie leczenia niezmiernie ważne jest stosowanie płynów pozajelitowo. Mają one za zadanie wyrównać zaburzenia elektrolitowe, zlikwidować odwodnienie, spełnić funkcję odżywczą oraz utrzymać prawidłowe krążenie, także w uszkodzonej trzustce. Najczęściej stosowany jest roztwór Ringera z mleczanami. Dawkowanie płynów zależy od stanu zwierzęcia. Na ogół stosuje się dawkę 100-120 mL/kg/dobę, jednakże zwierzęta silnie odwodnione i we wstrząsie mogą wymagać wyższych dawek płynów. Stosując płynoterapię, należy pamiętać, że zwiększa się wtedy niedobór potasu, którego stężenie może już być obniżone z powodu wymiotów i biegunki. W związku z tym zaleca się jego uzupełnianie w zależności od jego stężenia oraz kontrolę poziomu potasu w surowicy raz na dobę (16, 17).
Wskazane jest również przetoczenie świeżej krwi pełnej lub świeżo mrożonego osocza, które są źródłem α2-makroglobuliny odgrywającej rolę w inaktywowaniu proteaz obecnych w osoczu chorych zwierząt. Ponadto w przebiegu zapalenia trzustki u psów stosowano aprotyninę będącą inhibitorem proteaz, leki powlekające błonę śluzową przewodu pokarmowego, takie jak sukralfat, oraz blokery receptorów histaminowych H2 (famotydyna), zmniejszające ryzyko powstawania owrzodzeń żołądka i dwunastnicy (16, 17, 32).
Podsumowując, zapalenie trzustki w przebiegu babeszjozy psów jest bardzo groźnym powikłaniem. Uważa się, że jest to późne powikłanie zespołu niewydolności wielonarządowej. Na ogół dotyczy psów w średnim wieku i starszych, i wiąże się z wysoką śmiertelnością. Rozpoznanie jest bardzo trudne, natomiast rokowanie bardzo ostrożne. W przypadku ciężkiego zapalenia trzustki u psów w przebiegu babeszjozy z równoczesnym uszkodzeniem innych narządów, takich jak nerki i wątroba, wskazane jest rozważenie eutanazji.