Temat numeru: parazytologia
Diagnostyka parazytologiczna w codziennej praktyce – to proste!
Marta Miszczak
Obecne realia pracy lekarzy weterynarii powodują, że często zapomina się o możliwości wykonania podstawowej diagnostyki parazytologicznej we własnym gabinecie lub z niej rezygnuje. Tymczasem istnieją metody niewymagające zastosowania specjalistycznego sprzętu i wyposażenia laboratoryjnego, które pozwalają na stosunkowo szybkie rozpoznanie inwazji pasożytniczej u pacjenta.
SUMMARY
Parasitological work-up in everyday practice – it’s easy!
These days many veterinarians forget that they can perform basic parasitological work-up in their own practice. There are some methods that do not require advanced skills or equipment. These methods allow veterinarians to quickly identify the parasite and promptly implement an appropriate therapeutic plan.
Key words: skin scrapings, flotation, sedimentation, coproscopy
Badanie kału
Podstawowym materiałem diagnostycznym w diagnostyce parazytologicznej jest kał. Badanie kału powinno się rozpocząć od oceny makroskopowej, a następnie należy przeprowadzić ocenę mikroskopową.
Badanie makroskopowe
Trzeba zwrócić uwagę na konsystencję i barwę, obecność domieszek śluzu lub krwi, zawartość pasożytów, na przykład nicieni albo członów tasiemca. Po wstępnych oględzinach próbkę kału należy rozcieńczyć roztworem soli fizjologicznej i powstałą mieszaninę umieścić na szalce Petriego bądź szkiełku zegarkowym. Całość ogląda się na ciemnym tle pod lupą bądź binokularem (7). Do przesuwania cząstek kału można użyć pęsety lub wykałaczki.
Rozmaz kału
Najprostszym badaniem mikroskopowym kału, które możemy wykonać w gabinecie, jest rozmaz bezpośredni, polegający na roztarciu małej cząstki kału w kropli płynu fizjologicznego na szkiełku podstawowym, a następnie ocenie pod mikroskopem. Do tego celu można wykorzystać kał pozostający na termometrze po mierzeniu temperatury. Według niektórych źródeł nałożenie na preparat szkiełka nakrywkowego poprawia widoczność oglądanego obrazu (1).
Rozmaz można zabarwić odczynnikiem MIF, płynem Lugola, metodą Ziehl-Neelsena lub barwnikiem Giemsy (6, 7). Zaletą tej metody jest możliwość rozpoznania inwazji pierwotniaczych, na przykład giardiozy lub trichomonozy, których delikatne trofozoity mogłyby zostać zniszczone w przypadku zastosowania innych procedur, w tym technik flotacyjnych. Wadą tej metody jest jej ograniczona czułość w wykrywaniu słabo nasilonych inwazji lub podczas badania próbki po dłuższym czasie od pobrania.
W badaniu kału używane są również metody zagęszczania jaj w pobranym materiale. Mogą one być oparte na zasadzie wypływania (flotacji) albo opadania (sedymentacji).