BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
08/07/2019
Lekarze weterynarii wykonujący szczepienia na co dzień znają oczywiście podstawowe zasady ich stosowania. Stały postęp nauki sprawia jednak, że pojawiają się nowe szczepionki, odmienne technologie wytwarzania dotychczasowych preparatów, rośnie wiedza o ich skuteczności, nieszkodliwości itp., w wyniku czego poglądy na temat wykonywania szczepień ewoluują. Niniejszy artykuł przedstawia ich aktualny stan.
Wbrew demagogicznym twierdzeniom organizacji antyszczepieniowych dane naukowe (to znaczy tzw. medycyny opartej na faktach – ang. evidence based medicine) jednoznacznie pokazują, że szczepienia pozwoliły znacznie ograniczyć wiele groźnych chorób ludzi oraz zwierząt i w kręgach naukowych zyskały powszechną akceptację. Z drugiej strony jednak ich masowe wykonywanie stworzyło – przynajmniej w weterynarii małych zwierząt – pewne negatywne zjawiska. Jednym z nich jest rutynowe szczepienie psów bez głębszej analizy wskazań. Może to oznaczać na przykład nadmiernie częste szczepienia szczeniąt, a także niepotrzebne szczepienia dorosłych psów. Stale rośnie bowiem liczba chorób, przeciw którym dostępne są szczepionki na rynku światowym i polskim. Obecnie mamy już kilkanaście takich zakażeń u psów. Trzeba więc postawić pytanie: czy fakt, że na rynku dostępna jest szczepionka przeciw jakiejś chorobie, oznacza, że każdy pies ma być nią zaszczepiony? Odpowiedź oczywiście brzmi „nie”. Poza obowiązkowym szczepieniem przeciw wściekliźnie każde inne – jako procedura medyczna – powinno być wynikiem decyzji lekarskiej podjętej wspólnie w właścicielem w oparciu przede wszystkim o przesłanki medyczne, a nie rynkowe.
Przeciw jakim chorobom należy zatem szczepić psy? Z dyskusji, jaka od wielu lat trwa na świecie, wyłaniają się trzy grupy szczepień (1, 2):
1. szczepienia tzw. zasadnicze (ang. core vaccination), które powinny być wykonywane u każdego psa
2. szczepienia tzw. dodatkowe (ang. non-core vaccination) – wskazane tylko wtedy, gdy lekarz dostrzega u danego zwierzęcia większe ryzyko zachorowania na jakąś inną chorobę (na przykład ze względu na tryb życia, stan zdrowia lub inne czynniki)
3. szczepienia, dla których trudno podać jakiekolwiek wskazania medyczne.
Do szczepień zasadniczych zalicza się powszechnie immunoprofilaktykę chorób:
Jak wspomniano, wskazaniem do wykonywania szczepień dodatkowych jest szczególne narażenie danego zwierzęcia na określone zakażenie nieobjęte szczepieniem zasadniczym. Do szczepień dodatkowych można zaliczyć immunoprofilaktykę:
Do szczepień, dla których wykonywania trudno podać wskazania medyczne, zalicza się:
Z obu powyższych względów zalicza się tu powszechnie na przykład szczepienia przeciw koronawirozie jelitowej oraz grzybicy skórnej (dermatofitozie) psów. Znaczenie chorobotwórcze Borrelia burgdorferi dla psów oraz celowość i skuteczność szczepień przeciw tej chorobie nadal budzą liczne kontrowersje (4), więc wielu ekspertów klasyfikuje tu także immunoprofilaktykę boreliozy.
Ryc. 1. Serię szczepień przeciw parwowirozie, nosówce i chorobie Rubartha rozpoczyna się często w wieku 6 tygodni.
Jeśli chodzi o szczepienia zasadnicze szczeniąt, to powszechnie odbywa się to poprzez serię 2-4 dawek. W przypadku użycia szczepionek z żywymi, osłabionymi zarazkami wynika to właściwie jedynie z nieznajomości czasu utrzymywania się odporności biernej u danego zwierzęcia. Wysokie miano przeciwciał otrzymanych z siarą od matki może bowiem upośledzić bądź uniemożliwić rozwój odporności poszczepiennej na dane zakażenie. Czas trwania odporności biernej jest jednak bardzo różny u poszczególnych szczeniąt, nawet w obrębie jednego miotu. Dopóki nie będzie możliwości badania serologicznego każdego szczenięcia pod tym kątem, musimy opierać się na danych statystycznych. Te zaś wskazują, że jeśli chodzi o parwowirozę, to:
W oparciu o powyższe dane powstał często stosowany schemat szczepień szczeniąt, polegający na podaniu pierwszej dawki w wieku 6 tygodni i dwóch lub trzech kolejnych co mniej więcej 3 tygodnie. Ta procedura wynika ze świadomości, że pierwsze lub drugie, a może i trzecie szczepienie mogło nie wywołać długotrwałej odporności z powodu zbyt wysokiego miana przeciwciał siarowych. Jeśli jednak trafia do lekarza nieszczepione szczenię starsze niż 16 tygodni, to jedno szczepienie preparatem zawierającym żywe, osłabione zarazki zapewni mu długotrwałą ochronę. Rozwiązanie takie można zaproponować właścicielom, których nie stać na serię szczepień, oczywiście pod warunkiem ścisłej izolacji szczenięcia do tego czasu (brak kontaktu z innymi psami, niewyprowadzanie z domu i uniemożliwienie kontaktu z butami używanymi na zewnątrz). Konieczne jest jednak uprzedzenie właściciela o ryzyku zachorowania szczenięcia przy niedostatecznej izolacji, a także o bardzo niekorzystnym, trwałym wpływie izolacji szczenięcia od świata zewnętrznego na proces jego socjalizacji.