BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
28/04/2023
Spadek temperatury (najczęściej mierzonej rektalnie) poniżej 34°C powoduje obniżenie częstości pracy serca, osłabia odruch ssania, hamuje również perystaltykę jelitową, a co za tym idzie – zwalnia procesy trawienne. Może to skutkować fermentacją pokarmu w przewodzie pokarmowym i tym samym wzdęciami. Wzdęcia u noworodków są szczególnie niebezpieczne, ponieważ nie tylko uciskają na przeponę, utrudniając oddychanie, ale także pogłębiają hipoglikemię, mogą prowadzić do wytwarzania toksyn w przewodzie pokarmowym i rozwoju endotoksemii, która najczęściej kończy się śmiercią. Przy hipotermii pierwszą czynnością powinno być stopniowe ogrzanie noworodka (nie więcej niż o 1°C w ciągu godziny), a dopiero później karmienie, po osiągnięciu prawidłowej temperatury ciała. Ogrzewając noworodka pod lampą lub w inkubatorze, należy pamiętać o ryzyku odwodnienia – wilgotność powietrza powinna wynosić około 55-60%.
Problem odwodnienia noworodków jest szczególnie istotny. Około 80% masy ich ciała stanowi woda, a nerki tuż po urodzeniu są jeszcze niezdolne do takiego zagęszczania moczu jak u dorosłych osobników. Nie powinno się oceniać stopnia odwodnienia u noworodków na podstawie elastyczności skóry na grzbiecie, ponieważ nie odzwierciedla to rzeczywistego stanu nawodnienia organizmu. Do szybkiego sprawdzenia najlepsza jest ocena nawilżenia błon śluzowych – matowa i sucha śluzówka jamy ustnej wskazuje na odwodnienie. Przydatny jest również pomiar ciężaru właściwego moczu. U noworodków jest on dużo niższy niż u dorosłych, a jeśli wynosi ponad 1,017 g/dl, może wskazywać na odwodnienie.
Do płynoterapii noworodków można użyć 0,9% roztworu NaCl, ale zwykle stosuje się płyn wieloelektrolitowy z 5% glukozą. Zalecana dawka to 30-40 ml/kg/dobę lub 3-6 ml/kg/godz. Jeżeli szczenię wykazuje odruch ssania, płyny można podać doustnie. Jeśli nie ssie, podaje się je dożylnie, a w przypadku trudności w założeniu kateteru – dootrzewnowo lub doszpikowo, a także podskórnie (23, 24).
O hipoglikemii u nowo narodzonych szczeniąt mówimy, gdy stężenie glukozy w surowicy krwi spadnie poniżej 40 mg/dl. Hipoglikemia najczęściej rozwija się u słabych noworodków z upośledzonym odruchem ssania. Predysponowane są szczególnie te noworodki, których matki podczas ciąży były nieprawidłowo karmione, na przykład źle zbilansowaną, ubogą dietą lub zbyt małymi dawkami pokarmu. Są to czynniki, które mogą wpływać na obniżenie masy urodzeniowej szczeniąt i przez to zmniejszyć ich późniejsze szanse na przeżycie. Szczenięta rodzą się z niewielkimi zapasami glikogenu w wątrobie, a procesy glukoneogenezy nie są u nich wystarczająco rozwinięte. Z tego powodu ominięcie nawet jednego posiłku może zaburzyć delikatną równowagę glikemiczną. Szczególną uwagę powinno się poświęcić małym rasom, zwłaszcza miniaturowym, ponieważ mają one zwykle mniejsze zapasy glukozy. Hipoglikemia może rozwinąć się również na skutek kwasicy, zasadowicy lub zespolenia wrotno-obocznego. Do alarmujących objawów wskazujących na niedobór glukozy w surowicy należą najpierw niepokój i wokalizacja, następnie postępujące osłabienie i stopniowy zanik odruchu ssania, a na końcu rozwija się apatia, drgawki i dochodzi do śmierci szczenięcia (23).
Diagnostyka hipoglikemii opiera się na pomiarze stężenia glukozy we krwi przy użyciu glukometru – zwykle wystarcza kropla pobrana z ucha bądź obciętego pazura. W przypadku hipoglikemii należy podać doustnie 50% roztwór glukozy (1-1,25 ml/100 g m.c.), 5% roztwór glukozy w powolnym podaniu dożylnym (0,5-1 g/kg) lub 10% roztwór glukozy dożylnie albo dootrzewnowo w ilości 2-4 ml/kg.
Masa ciała noworodka w momencie urodzenia jest parametrem często niedocenianym, stanowi jednak kluczowy czynnik prognostyczny dotyczący późniejszej przeżywalności. Małe i słabsze noworodki często są odrzucane przez matkę. Osłabiony odruch ssania utrudnia im pobieranie pokarmu, a to z kolei może prowadzić do niedożywienia i zwiększenia podatności na zachorowania. Fizjologicznie noworodek może stracić 5-10% masy w ciągu pierwszej doby życia, głównie z pierwszym kałem (tzw. smółką), dlatego zaleca się zawsze ważenie zaraz po urodzeniu, następnie w 12. i 24. godzinie życia. Prawidłowa urodzeniowa masa ciała różni się w zależności od rasy. Powinna oscylować z niewielkimi odchyleniami w granicach około 120 g u ras małych, około 250 g u średnich, 490 g u dużych oraz 625 g u molosowatych. Zawsze powinno się zwrócić szczególną uwagę na szczenięta wyraźnie mniejsze, odstające rozmiarami i masą od pozostałych w miocie (ryc. 5) (25).
Noworodek powinien napić się siary najpóźniej do ośmiu godzin po urodzeniu, ponieważ w życiu płodowym dociera do niego tylko niewielka ilość przeciwciał od matki – około 5-10% (26). Stąd w celu uzyskania odpowiedniej odporności biernej należy dopilnować, aby szczenięta napiły się siary w czasie kiedy wchłanianie jelitowe immunoglobulin jest najefektywniejsze. Przeciwciała najlepiej przenikają barierę jelitową do 24. godziny życia. Jeśli z jakiegoś powodu siara nie została pobrana we właściwym czasie, można do 12 godzin po porodzie podać doustnie (przez smoczek lub sondą dożołądkową) surowicę krwi matki lub innego psa, najlepiej żyjącego w tym samym otoczeniu, w ilości 15 ml/100 g m.c. Po 24 godzinach od porodu podanie doustne jest już nieskuteczne. Można wówczas próbować podania podskórnego (5 ml/100 g m.c.) trzykrotnie w odstępach 6-8 godzin (26-28).
Szczenięta rodzą się z jałowym przewodem pokarmowym, a ich pierwszy posiłek zwykle powoduje wydalenie smółki. Środowisko zewnętrzne ma ogromny wpływ na rozwój i zasiedlanie mikroflory jelit noworodków. Głównym objawem zaburzenia delikatnej homeostazy przewodu pokarmowego na ogół jest biegunka. Jest ona częstym problemem występującym zwłaszcza przy dokarmianiu komercyjnymi preparatami mlekozastępczymi. Wynika to przeważnie z niewłaściwego rozmieszania preparatu, przekarmienia lub użycia mieszanki nieprzeznaczonej dla szczeniąt (w preparatach dla niemowląt znajduje się zbyt dużo laktozy). Dokarmiane najczęściej są słabe, niechętnie ssące noworodki, a także te, u których doszło do zatrzymania przyrostów albo spadku masy ciała.
Dzienne zapotrzebowanie na energię u nowo narodzonego szczenięcia wynosi 133 kcal/kg. Preparaty mlekozastępcze należy przygotowywać tak, by unikać podawania zarówno zbyt małej, jak i zbyt dużej liczby kalorii. Karmienie powinno się odbywać 4-6 razy dziennie. W przypadku konieczności ograniczenia liczby karmień należy dodatkowo podać podskórnie płyny. Bardzo ważna jest stymulacja mikcji i defekacji po każdym karmieniu. W tym celu delikatnie pociera się okolicę krocza wacikiem zwilżonym ciepłą wodą, imitując język suki, która w tym samym celu wylizuje szczenięta każdorazowo po karmieniu.
Jeśli szczenię ma zachowany prawidłowy odruch ssania, można dokarmiać je za pomocą butelki ze smoczkiem. Noworodka należy trzymać pionowo, pozwalając mu objąć łapkami butelkę (ryc. 6). Trzeba pamiętać o robieniu przerw, które pozwolą szczenięciu złapać oddech i prawidłowo połknąć pokarm. Szybkie i łapczywe jedzenie może zwiększać ryzyko połykania powietrza i zassania pokarmu do dróg oddechowych. Nie zaleca się karmienia za pomocą strzykawki, ponieważ wtedy najłatwiej o zalanie układu oddechowego szczenięcia.
Słabe noworodki, u których nie występuje odruch ssania, zaleca się karmić sondą przełykowo-żołądkową. W tym celu należy wybrać giętką, niezbyt grubą rurkę, odmierzyć długość od nosa do ostatniego żebra i zaznaczyć flamastrem odpowiednią długość na wysokości pyszczka. Sondę należy wkładać powoli, trzymając szczenię w pozycji mostkowej z uniesioną głową, pozwalając mu połknąć rurkę. Po właściwym umieszczeniu sondy można powoli podać ciepły pokarm. Dawka dobowa powinna zostać podzielona na mniejsze porcje, należy unikać podania zbyt dużej ilości mleka jednorazowo. Zarówno przy wkładaniu, jak i wyjmowaniu sondy należy ją zgiąć lub utrzymać podciśnienie w strzykawce, żeby zapobiec przedostaniu się pokarmu do dróg oddechowych. Nawet niewielkie przypadkowe zalanie może okazać się fatalne w skutkach, ponieważ u noworodków nie występuje odruch odkrztuszania. Trzeba również pamiętać, żeby nie dokarmiać szczeniąt z hipotermią przed ogrzaniem ich do właściwej temperatury ciała.