BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
01/02/2024
Powszechnie znaną i doskonale opisaną metodą leczenia ektopii moczowodów jest zabieg chirurgiczny. Wybór techniki zależy od lokalizacji ektopii oraz przebiegu moczowodów – zewnątrz- czy wewnątrzściennie (25). Wykonywane zabiegi obejmują ureteroneocystostomię (UNC – ureteroneocystostomy) oraz neoureterostomię.
Najczęstszym powikłaniem pooperacyjnym jest bolesność przy oddawaniu moczu. Z tego względu zaleca się pozostawienie cewnika na 24-48 godzin po operacji. Po jego usunięciu notuje się krwiomocz i objawy bólowe ze strony jamy brzusznej. W medycynie człowieka pacjenci zgłaszają uczucie mrowienia, szczypania, pieczenia. Przewlekłe nietrzymanie moczu występuje u 42-67% operowanych psów, w wielu przypadkach skuteczne okazuje się jednak stosowanie fenylopropanoloaminy (PPA) bądź efedryny (26). Według artykułu z „Veterinary Surgery” długoterminowe pooperacyjne nietrzymanie moczu może dotyczyć od 22% do 72% pacjentów, przy czym u osobników męskich może sięgać nawet 82% (17).
Mniej inwazyjną i coraz bardziej dostępną metodą leczenia jest ablacja moczowodów ektopowych z zastosowaniem endoskopii i techniki laserowej. Zabieg ten może być wykonywany jedynie w przypadku moczowodów przebiegających wewnątrzściennie (10).
U 2/3 populacji entlebucherów ujście moczowodów znajduje się poza trójkątem pęcherza moczowego, co sugeruje, że stanowi to istotny problem zdrowotny tej rasy. Na szeroką skalę zakrojone są badania w jej ojczyźnie, polegające nie tylko na wykonywaniu przesiewowego USG, ale również na pobieraniu próbek krwi, które mają posłużyć do określenia sposobu dziedziczenia tej choroby. Wśród dominujących objawów klinicznych ektopowych moczowodów wymienia się nietrzymanie moczu oraz nawracające zakażenia układu moczowo-płciowego. W procesie diagnostycznym istotne znaczenie mają techniki obrazowe, w tym badanie USG oraz RTG z kontrastem. Natomiast leczenie związane jest z zabiegiem chirurgicznym. Biorąc pod uwagę fakt, że w Polsce występuje niewielka populacja entlebucherów, istotne wydaje się, by w przyszłości brać pod uwagę tę chorobę w przypadku doboru zwierząt do kojarzeń na wzór związków kynologicznych z krajów niemieckojęzycznych. Istotne są również dalsze badania, by ustalić dokładne podłoże molekularne tej choroby.
Ryc. – W. Jarczak