BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Diagnostyka laboratoryjna
Po krwince... do kłębka – hematologia w praktyce. Niedokrwistość immunohemolityczna – analiza przypadku
lek. wet. Maja Ingarden1
dr n. wet. Jacek Ingarden1,2
Tajson, niespełna dwuletni buldog francuski, zasłabł trzy dni przed konsultacją, a właściciele zauważyli mocz zabarwiony żywą krwią. Lekarz pierwszego kontaktu zlecił badania krwi, które wykazały niedokrwistość (liczba erytrocytów około 3 T/l) i małopłytkowość (płytki około 30 G/l). Następnego dnia stwierdzony został dalszy spadek liczby erytrocytów, do 1,94 T/l. Przetoczono pełną krew, podano w iniekcji deksametazon oraz – ze względu na pojawiające się w okolicy przypadki babeszjozy – imidokarb. Pacjent został skierowany na konsultację hematologiczną do PW Therios.
W dniu wizyty pies był silnie osłabiony, słabo zainteresowany otoczeniem, bez apetytu, w domu pojawiły się wymioty. Ze względu na wcześniejszą agresję badanie kliniczne zostało ograniczone do minimum. Wykonano badanie morfologiczne i biochemiczne krwi oraz oznaczono stężenie białka ostrej fazy (CRP, białko C-reaktywne, z ang. C-reactive protein). Dodatkowo przeprowadzono test autoaglutynacji szkiełkowej. Wyniki badań morfologicznych i biochemicznych krwi przedstawiono na ryc. 1 i 2.
W badaniu morfologicznym stwierdzona została znacznego stopnia niedokrwistość regeneratywna. Zwiększona liczba retikulocytów oraz średnia objętość krwinek czerwonych (MCV) świadczą o nasilonej regeneracji. Podwyższona średnia masa hemoglobiny w krwince czerwonej (MCH) nasuwa podejrzenie hemolizy, a MCHC (średnie stężenie hemoglobiny w krwince czerwonej) w okolicy dolnej wartości referencyjnej świadczy o tendencjach do niedobarwliwości. Wysoki RDW (wskaźnik anizocytozy) wskazuje na obecność erytrocytów większych i mniejszych niż normocyty. Informacje te znalazły swoje odzwierciedlenie w rozmazie krwi.