Warto zwrócić uwagę na rzetelne wypełnienie ankiety przedadopcyjnej.
Część adopcji zwierząt kończy się niepowodzeniem. Co zrobić, aby dobre chęci nie spełzły na niczym, a kot czy pies nie wrócił do schroniska?
Wiele do zrobienia ma tu lekarz weterynarii. Co powinien doradzić osobie pragnącej przygarnąć czworonoga? „Magazyn Weterynaryjny” zwrócił się z tym pytaniem do lek. wet. Małgorzaty Głowackiej, eksperta naukowego Mars Polska.
– Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na rzetelne wypełnienie ankiety przedadopcyjnej – radzi ekspertka. – Odpowiedzi na zawarte tam pytania powinny być szczere i uwzględniające realia. Potencjalny opiekun psa czy kota musi zdać sobie sprawę z tego, jaki zakres obowiązków wiąże się z opieką nad zwierzęciem. Lekarz weterynarii powinien uświadomić mu, że chodzi nie tylko o przyjęcie go do domu oraz zapewnienie mu jedzenia i picia. Opiekun musi również ponosić koszty związane z leczeniem i profilaktyką, na przykład szczepieniami albo lekami przeciwko pasożytom wewnętrznym i zewnętrznym. Obecnie przez cały rok musimy chronić psy przed kleszczami. Rolą lekarza weterynarii jest także uświadomienie opiekunowi potrzeb behawioralnych zwierzęcia bądź skierowanie go do behawiorysty, który szczegółowo odpowie na pytania.
