Niedostosowanie polskiego prawa do przepisów unijnych grozi chaosem legislacyjnym
Niespełna kwartał dzieli nas od wejścia w życie nowych przepisów, tymczasem ciągle nie wiadomo, w jaki sposób będą działać.
Chodzi o Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/6 z dnia 11 grudnia 2018 r. w sprawie weterynaryjnych produktów leczniczych, uchylające dyrektywę 2001/82/WE. Jego istotą jest zajęcie się kwestią walki z antybiotykoopornością poprzez uporządkowanie kryteriów, które na poziomie europejskim będą bezpośrednio oddziaływały na dopuszczenie do obrotu leków na potrzeby weterynaryjne. Rozporządzenie reguluje także dystrybucję leków, raportowanie ich użycia oraz szereg spraw związanych z obrotem i dostępnością leków dla zwierząt. Polska nie przedstawiła jednak do tej pory przepisów dostosowujących nasze prawo do nowego rozporządzenia. Wchodzące wkrótce w życie rozporządzenie Komisji Europejskiej może spowodować ograniczenie dostępności leków przeznaczonych dla zwierząt. Polskie Stowarzyszenie Producentów i Importerów Leków Weterynaryjnych POLPROWET, Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych i Krajowy Związek Pracodawców – Producentów Trzody Chlewnej skierowały do premiera Mateusza Morawieckiego list otwarty z apelem o przyspieszenie prac legislacyjnych nad ustawą dotyczącą dostępności środków leczniczych przeznaczonych dla zwierząt. – Brak ustawy z polskiej strony spowoduje kolejne komplikacje prawne w tym zakresie – mówi Radosław Knap, sekretarz generalny Polprowet. – Jesteśmy za regulacją stosowania antybiotyków, jak i ograniczaniem ich stosowania, nie możemy jednak dopuścić do sytuacji, w której zwierzęta nie będą leczone – podkreśla Aleksander Dargiewicz, prezes Krajowego Związku Pracodawców – Producentów Trzody Chlewnej.
https://polprowet.pl/aktualnosci/701762/stowarzyszenia-branzowe-apeluja-do-premiera-w-sprawie-weterynaryjnych-produktow-leczniczych
