09 listopada 2022

Biopaliwa zamiast jedzenia dla psów?

Co zagraża produkcji karmy dla zwierząt domowych?

FEDIAF – Europejska Federacja Przemysłu Żywieniowego Zwierząt Domowych, reprezentująca producentów karmy dla zwierząt domowych działających w Europie, bije na alarm w związku z potencjalnym zagrożeniem dla dostępności karmy dla zwierząt domowych w wyniku planowanych zmian w przepisach UE.

Nowe propozycje Rady i Parlamentu Europejskiego stwarzają ryzyko powstania zachęt do stosowania produktów ubocznych tłuszczów zwierzęcych jako biopaliw w przemyśle lotniczym i morskim. Tymczasem produkty te nie są odpadami, ale cennymi składnikami, niezbędnymi w diecie zwierząt domowych. Czy proponowane zmiany mają sens i jak mogą wpłynąć na rynek karm? Na pytanie „Magazynu Weterynaryjnego” odpowiada

Maciej Przeździak, sekretarz generalny Polskiego Stowarzyszenia Producentów Karmy dla Zwierząt Domowych POLKARMA:

Unia Europejska postawiła sobie za kluczowy cel walkę ze zmianą klimatu oraz degradacją środowiska, czego wyrazem było przyjęcie pakietów działań łącznie nazwanych Europejskim Zielonym Ładem. Jednym z jego filarów jest redukcja emisji gazów cieplarnianych z transportu. Kwestia ta była omawiana na posiedzeniu plenarnym Parlamentu Europejskiego (PE) oraz Rady przy okazji dyrektywy w sprawie odnawialnych źródeł energii (RED) oraz propozycji Refuel EU Aviation (źródła surowców do paliw lotniczych) i Fuel EU Maritime (źródła surowców do paliw morskich). Niestety wszystkie powyższe dokumenty stwarzają zachęty do stosowania do produkcji biopaliwa ubocznych produktów pochodzenia zwierzęcego kategorii 3 (głównie tłuszczów), krytycznego surowca dla produkcji pasz, m.in. karm dla zwierząt domowych.

Warto podkreślić, że tłuszcze zwierzęce kategorii 3 są niezbędne w diecie naszych pupili, a jednocześnie ściśle regulowane, ograniczone w dostępie (pozyskiwane wyłącznie w UE) i trudne do zastąpienia. Alternatywą są bowiem surowce przeznaczone dla ludzi, co oznacza konieczność konkurowania przemysłu karm z przemysłem spożywczym. Uważamy, że pełnowartościowe surowce, które nie są przeznaczone do spożycia przez ludzi, powinny być w pierwszej kolejności stosowane jako karma dla zwierząt domowych, a nie wykorzystane jako biopaliwa. Co ważne, dostępna jest alternatywa dla tłuszczów pochodzenia zwierzęcego kategorii 3, która może być stosowana do produkcji biopaliwa. Są to tłuszcze zwierzęce kategorii 1 i 2, które nie spełniają norm bezpieczeństwa karmy dla zwierząt domowych, a jednocześnie są bardziej dostępne dla przemysłu.

Jeżeli UE nie zweryfikuje swojego stanowiska, negatywne konsekwencje tej decyzji odczuje we wspólnocie 300 milionów zwierząt domowych oraz 90 milionów ich opiekunów. Konieczność zastąpienia tłuszczów zwierzęcych kategorii 3 oznaczać będzie wzrost cen karmy. Istnieje również poważne zagrożenie, że alternatywnych surowców może nie wystarczyć, czego skutkiem mogą być niedobory karmy w Europie.

Stąd postulat przemysłu, aby wykluczyć produkty uboczne pochodzenia zwierzęcego kategorii 3 jako surowiec do produkcji biopaliw. Uważamy, że redukcja emisji gazów cieplarnianych jest bardzo ważnym działaniem, ale należy rozważyć potrzebę utrzymania równowagi na rynku surowców rolno-spożywczych, w szczególności w obliczu kryzysu i wzrostu cen.

Liposomalna bupiwakaina w znieczuleniu zewnątrzoponowym ogonowym u koni. Brak analgezji i istotne...

Wpływ struktury tkanki podścieliskowej na obecność komórek tucznych w SCC u psów i kotów

Epidemiologia bakteryjnych zakażeń dróg moczowych u psów i kotów z lat 1991-2021