BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Dermatologia
Wyłysienia niezapalne u psa – wyzwanie diagnostyczne
lek. wet. Jagoda Szymonik1
dr hab. Jarosław Popiel prof. UP2
dr n. wet. Agnieszka Cekiera2
Tzw. alopecja X jest dermatozą, z którą coraz częściej przychodzi mierzyć się lekarzom weterynarii. Jest to choroba skomplikowana ze względu na swoją polietiologię. Do postawienia diagnozy konieczne jest wykonanie szeregu specjalistycznych badań. Często nawet przy prawidłowo zastosowanym leczeniu nie osiąga się spodziewanego efektu, czyli odrostu włosów. Opisany przypadek pokazuje, jak prowadzić proces diagnostyki, aby uwzględnić większość możliwych przyczyn.
Opis przypadku
Pacjentem był pies, samiec niekastrowany rasy szpic miniaturowy (pomeranian) w wieku 2 lata i 11 miesięcy. Od 18. miesiąca życia psa właściciele zaobserwowali sukcesywną utratę włosów. Najpierw wypadały włosy okrywowe (pierwotne podstawowe i dodatkowe), a pozostał podszerstek (włosy wtórne), następnie doszło do całkowitej utraty włosów na tułowiu. Według właścicieli proces rozszerzał się i obejmował coraz większą powierzchnię ciała zwierzęcia. Występował umiarkowany świąd. Brak było objawów ogólnoustrojowych.
W badaniu klinicznym w dniu konsultacji stan ogólny psa był dobry. Temperatura, tętno i oddechy pozostawały w granicach normy. Na ciele widoczne były rozległe przerzedzenia włosów i wyłysienia obejmujące tułów, boki ciała, szyję i tył ud. Na skórze nie zaobserwowano wykwitów ani rumienia, występowała tendencja do hiperpigmentacji w miejscach utraty włosów (ryc. 1, 2).
Wcześniej wykonywane badania krwi wykazały nieznaczne podwyższenie aktywności enzymów wątrobowych (ALAT i AP). Zbadano także stężenia hormonów płciowych (testosteronu i estradiolu), które nie odbiegały od przyjętych wartości referencyjnych. Zalecona suplementacja preparatami wspomagającymi wątrobę oraz zawierającymi wielonienasycone kwasy tłuszczowe i biotynę nie przyniosła spodziewanego efektu. Problem postępującego wyłysienia utrzymywał się, w związku z tym odesłano psa na konsultację dermatologiczną.
W diagnostyce różnicowej wzięto pod uwagę nużycę, dermatofitozę, niedoczynność tarczycy, nadczynność kory nadnerczy, zespół pseudo-Cushinga, zaburzenia czynności gonad, dysplazje mieszkowe, ziarniniakowe zapalenie gruczołów łojowych (sebaceous adenitis), wyłysienia po strzyżeniu (post clipping alopecia) i chorobę czarnej skóry pomeranianów (genetycznie uwarunkowana forma dysplazji włosów). Pobrano materiał do posiewu mykologicznego, krew do badania ogólnego oraz oznaczenia stężeń hormonów tarczycy. Pobrano zeskrobinę do badania parazytologicznego i wykonano badanie włosów – trichogram. Przeprowadzono także test stymulacji ACTH z oznaczeniem stężenia kortyzolu oraz 17-OH-progesteronu.