BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
14/03/2018
Alice Jeromin
Wprowadzając zwierzęta do naszych domów, zwiększyliśmy także ich narażenie na powszechnie występujące czynniki wywołujące podrażnienia skóry.
Ponieważ roztocze kurzu domowego oraz roztocze magazynowe są mikroskopijnej wielkości, generalne odczucia właścicieli zwierząt są takie że „przecież nie mogą zrobić zbyt wiele szkody mojemu zwierzęciu”.
W rzeczywistości najczęstszym alergenem psów i kotów (a także ludzi) są roztocze kurzu domowego. Każdy, kto ma alergię na roztocze kurzu, może potwierdzić, jak nieprzyjemne objawy mogą one spowodować. Wydaje się, że udomowienie psów i kotów (czyli wprowadzenie ich do naszych domów i naszych łóżek) także skutecznie uwrażliwiło je na ten powszechnie występujący alergen.
A oto odpowiedzi na kilka najczęściej zadawanych pytań dotyczących roztoczy kurzu domowego i roztoczy magazynowych.
Roztocze kurzu domowego (Dermatophagoides farinae, Dermatophagoides pteronyssinus) bytują w takich materiałach jak dywany, pościel, materace, meble tapicerowane oraz pluszowe zabawki. Pajęczaki te do żerowania potrzebują określonej temperatury i wilgotności, które są łatwo osiągane w porze snu. Roztocze mają przezroczyste ciała i preferują ciemność, lubią kontakt ze śpiącym człowiekiem lub zwierzęciem, wydychającym ciepłe, wilgotne powietrze.
Roztocze kurzu domowego żywią się naskórkiem człowieka, bakteriami, grzybami i wirusami znajdującymi się w środowisku. Preferują złuszczony naskórek osobników z atopią, ponieważ ich lipidy skórne różnią się od lipidów osobników niechorujących na atopię (ryc. 1). Rzeczywistym alergenem jest białko Der p 1, które znajduje się w kale tych roztoczy.
Takie alergie są najczęściej niesezonowe, ale mogą występować z większą intensywnością wiosną i jesienią. U psów może pojawić się także nawracające ropne zapalenie skóry, świąd (uogólniony lub ograniczony do części twarzowej i okolicy podeszwowej), nawracające zapalenie ucha lub łojotok – czyli wszystkie typowe objawy atopii (ryc. 2).
U kotów mogą występować zmiany typowe dla zespołu ziarniniaka eozynofilowego, świąd, trądzik na brodzie, nawracające zapalenie ucha lub plazmocytarne zapalenie skóry palców (ogólne objawy atopii).
Co ciekawe, od 30 do 80% psów i kotów z atopią ma także dodatnie wyniki w badaniach w kierunku alergii na roztocze kurzu domowego. Z mojego doświadczenia wynika, że zwierzęta, które wcześniej mieszkały na zewnątrz, mogą uwrażliwiać się na roztocze po pewnym czasie przebywania w domu.
Z wywiadu powinno wynikać, że objawy są niesezonowe, należy też wykluczyć alergię na pokarm i pasożyty zewnętrzne. Zwierzę można poddać badaniu testem skórnym lub osoczowym na reakcję przeciwciał klasy IgE wobec roztoczy kurzu domowego. D. farinae występuje częściej w USA, a D. pteronyssinus w Wielkiej Brytanii, ale oba gatunki są obecne w obu krajach.
Objawy kliniczne obserwowane u zwierzęcia zazwyczaj reagują na glikokortykosteroidy, ale nie potwierdza to rozpoznania. Roztocze kurzu domowego są rozkruszkami i należą do tego samego rzędu co Sarcoptes, Otodectes i Cheyletiella oraz roztocze magazynowe. Mogą więc dawać reakcje krzyżowe w testach skórnych. Jeżeli na przykład pacjent ma świerzb, można uzyskać fałszywie dodatnie wyniki badania w kierunku roztoczy kurzu domowego.
Kiedy alergia zostanie potwierdzona, należy rozpocząć odczulanie (podskórnie lub podjęzykowo), podawanie cyklosporyny, glikokortykosteroidów i(lub) przeprowadzić zabiegi oczyszczenia środowiska życia zwierzęcia. Matthew Colloff (w Dust Mites, 2009)1 oceniał wszystkie metody zwalczania roztoczy kurzu domowego w środowisku (preferowane jest unikanie kontaktu, ale w praktyce jest to mało realne) i stwierdził, że najlepszą metodą jest wietrzenie wszystkich materiałów w dni gorące, słoneczne i suche lub zimne i suche przez 12 godzin, a następnie ich odkurzenie.