BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
12/06/2017
Wielu klientów nie chce nawet rozmawiać o leczeniu komórkami macierzystymi jako jednej z możliwości postępowania. Możesz pomóc im otworzyć się na nowe rozwiązania.
„Leczenie komórkami macierzystymi jest stale rozwijane w weterynarii, ale wielu właścicieli zwierząt nadal podchodzi do niego ze znaczną rezerwą. Naukowe podłoże takiego leczenia nie jest zbytnio skomplikowane, ale głównym czynnikiem, który sprawia, że na samo hasło ‘komórki macierzyste’ właściciel wychodzi z gabinetu, jest jego cena” – mówi dr Andy Rollo, członek zespołu redakcyjnego „Veterinary Economics”, wspólnik w Madison Veterinary Hospital w Madison Heights. – „Największym problemem, z jakim mam do czynienia, jest to, że właściciele nie pozwalają mi dalej mówić, kiedy tylko usłyszą ‘leczenie komórkami macierzystymi’, i nawet nie dają mi szansy, aby wyjaśnić jego zasady i określić potencjalne koszty”.
Jak więc lekarze weterynarii mogą pomóc klientom zrozumieć, na czym polega leczenie komórkami macierzystymi i w jaki sposób się za nie płaci? Dr Rollo uważa, że ziarno należy zasiać jak najwcześniej. Podczas omawiania możliwości terapeutycznych w leczeniu osteoarthritis, po zaprezentowaniu częściej wykorzystywanych metod, takich jak zastosowanie diet leczniczych oraz NLPZ, dr Rollo zawsze wspomina o leczeniu komórkami macierzystymi. Wiele razy zdarzyło się, że w czasie kolejnych wizyty już sami właściciele pytali, na czym polega ten rodzaj leczenia. „Wystarczy, że spojrzę klientowi w oczy, i już wiem, czy w ogóle warto mówić także o takiej metodzie” – mówi dr Rollo.
„Niezależnie od tego, czym się zajmujesz, nie możesz się bać” – mówi dr Rollo. Na swojego pierwszego pacjenta leczonego komórkami macierzystymi czekał od momentu uzyskania odpowiedniego certyfikatu ponad dwa lata. Koniecznych było także wiele rozmów, aby przekonać właściciela, że komórki macierzyste są najlepszym rozwiązaniem dla jego zwierzęcia. „Naszą główną rolą, jako lekarzy weterynarii, jest edukacja i informowanie klientów” – mówi dr Rollo. – „Leczenie z użyciem komórek macierzystych jest kolejnym rodzajem informacji, który musimy włączyć do naszej rozmowy z klientami”.
„Nie wiem, z czym można porównać uczucie, kiedy uda nam się przekonać właścicieli do leczenia nowego pacjenta” – mówi dr Rollo. – „Zawsze jednak możesz wzbudzić olbrzymie zaufanie klienta, mówiąc: skutecznie wyleczyłem zwierzę podobne do pańskiego”. Bardzo często też właściciele dowiadują się o tego rodzaju leczeniu „pocztą pantoflową”.
„Musisz być także wytrwały” – mówi dr Rollo. – „Przecież przez wiele lat klienci odmawiali wykonywania badań diagnostycznych przed znieczuleniem ogólnym czy wręcz śmiali się z lekarzy weterynarii, którzy sugerowali konieczność szczotkowania zębów u psów lub kotów. A czy teraz ktoś się z tego śmieje?”.
Veterinary Economics • Vol 51, No 12, December 2010, p. 12