BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Konie
Problemy z zębami – postępowanie przy badaniu jamy ustnej u koni
Ed Kane
Podejście do problemów stomatologicznych u koni jest analogiczne jak w przypadku innych kwestii medycznych. Rozpoczynamy od badania ogólnego zwierzęcia, przechodząc następnie do jego poszczególnych części. Leczenie, o ile to możliwe, powinno być nakierowane na pierwotną przyczynę problemów.
„To ważne, aby badanie jamy ustnej u konia przeprowadzał doświadczony, wykształcony praktyk, potrafiący ustalić właściwe rozpoznanie i zalecić odpowiednie leczenie” – mówi Robert Menzies, BVSc, rezydent kliniki stomatologii i chirurgii jamy ustnej w Mathew J. Ryan Veterinary Hospital na University of Pennsylvania’s School of Veterinary Medicine.
W oparciu o wstępne informacje z wywiadu, już w czasie pierwszego kontaktu z pacjentem można rozpocząć ocenę stanu zdrowia na podstawie kondycji, sposobu poruszania się, charakteru oraz temperamentu. Przed przystąpieniem do badania stomatologicznego należy jednak przeprowadzić pełne badanie kliniczne w celu oceny ogólnego zdrowia zwierzęcia, włączając w to pomiar temperatury ciała, masy ciała, tętna, liczby oddechów oraz osłuchanie płuc. Dodatkowo ocenia się stan błon śluzowych i stopień nawodnienia oraz perystaltykę jelit.
„Zanim przeprowadzi się badanie stomatologiczne, koń zawsze powinien być poddany pełnemu badaniu klinicznemu” – twierdzi Robert Gregory, DVM, właściciel Seattle Equine Dentistry – „ponieważ około 4 procent koni, które badam, wykazuje pewne zaburzenia ogólne, które wykluczają je z dalszego postępowania w danym dniu.”
Przegląd metod badań szczegółowych
Badanie stomatologiczne powinno koncentrować się na przedstawionym problemie. Menzies zaznacza, że zawsze powinno składać się z następujących elementów:
- Zebranie szczegółowego wywiadu, zawierającego informacje ogólne i dotyczące jamy ustnej, z czego te drugie powinny zawierać dane na temat historii stomatologicznej, przyzwyczajeń żywieniowych i sposobu gryzienia.
- Badanie zewnętrznej okolicy jamy ustnej, obejmujące oględziny głowy konia i wizualną ocenę symetrii części twarzowej czaszki oraz konturów tworzonych przez tkanki miękkie twarzy (mięśnie skroniowy i żwaczowy, wargi, nozdrza, okolicę przyusznicową i krtaniową oraz skórę), a także tkanki twarde dookoła szczęki i żuchwy. Należy również sprawdzić ewentualną obecność wypływów lub przykrego zapachu z jamy ustnej bądź nozdrzy. Następnie trzeba palpacyjnie potwierdzić wyniki oceny wzrokowej, a także przeprowadzić opukiwanie zatok.
- Badanie wnętrza jamy ustnej, obejmujące ocenę dziąseł, zębów (obecnych i ich braku), zgryzu, powierzchni zamykających jamę ustną i jej zamknięcia. W badaniu palpacyjnym ocenia się wewnętrzną powierzchnię szczęki i żuchwy pod kątem obecności kłów, pierwszych zębów przedtrzonowych, niewyrżniętych zębów, śladów urazów po nieprawidłowym zgryzie i nieregularności kostnych.
- Badanie z użyciem wziernika ustnego w celu oceny wszystkich tkanek miękkich, m.in. języka (ryc. 1), błony śluzowej podjęzykowej, podniebienia twardego i miękkiego, warg, spojenia, dziąseł, połączeń dziąsłowo-śluzowych, przedsionka jamy ustnej. Za pomocą zgłębnika zębowego ocenia się tkanki dookoła każdego zęba.
- Szczegółowe badanie zębów w obrębie każdego sektora i ich ocena jako jednostki czynnościowej. Dokładne badanie powierzchni zgryzu umożliwia wykrycie nieprawidłowej zębiny wtórnej, trzeciej zębiny, otwartej miazgi zębowej, szczelin w zębinie, szkliwie i cemencie, złamań zębów, niedorozwoju wyrostka zebodołowego, próchnicy i uwięźniętych fragmentów karmy.
Gregory zaznacza, że badanie jamy ustnej powinno zawsze przebiegać według tego samego schematu – za każdym razem należy stosować takie samo postępowanie.
Premedykacja
Menzies radzi, aby po przeprowadzeniu ogólnego badania klinicznego ocenić możliwość wykonania sedacji u konia. Niektóre zwierzęta mogą być zbyt stare, w za słabej kondycji lub cierpieć na zapalenie stawów.
„Nie można dopuścić, aby taki koń upadł na nadgarstki lub został poddany zbyt silnej premedykacji” – mówi Menzies. – „Silny ból w jamie ustnej może utrudniać odpowiednią sedację. Rozwiązaniem problemu może być w takich przypadkach znieczulenie miejscowe.”