21/12/2018
Listopad to jeden z najbrzydszych miesięcy w roku – krótkie dni, szybko robi się ciemno, czasami leje, zawsze wieje. Ale w tym roku – nie. Trafił nam się przepiękny październik, listopad też zapowiada się złotojesiennie. To dobrze, bo w codziennej szarości „listopadowych” problemów (szarych, uciążliwych i wpędzających w depresję), z którymi często się zmagamy, to wspaniała, naturalna odskocznia.
Ale listopad jest ważny z jeszcze jednego powodu. W tym miesiącu odbywa się Kongres Polskiego Stowarzyszenia Lekarzy Weterynarii Małych Zwierząt. Kongres ten – największe wydarzenie naszej społeczności, zarówno merytoryczne, jak i organizacyjne – stał się wizytówką polskiej weterynarii małych zwierząt, nie tylko w Polsce, ale i na arenie międzynarodowej. Organizatorzy już kolejny raz wykonują gigantyczną pracę, a firmom „nie wypada nie zaistnieć” na Kongresie. Gratulacje!
Cieszy to, tym bardziej że WpD w swojej filozofii kieruje się tymi samymi przesłankami. Chcemy w miarę szeroko, ale też dogłębnie pisać o wszystkich aspektach naszej praktyki zawodowej. Wszystko to można również znaleźć w programie Kongresu PSLWMZ w Łodzi A.D. 2018.
Zapraszam wszystkich do czytania WpD i do zobaczenia w Łodzi!