BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Anestezjologia
Wprowadzenie do znieczulenia wziewnego
Sarah Mouton Dowdy
Wiedza na temat prężności pary, rozpuszczalności i minimalnego stężenia w pęcherzykach płucnych umożliwi ci porównanie szybkości i siły działania leków wziewnych oraz możliwości kontrolowania głębokości znieczulenia wziewnego. Będziesz mógł też ocenić, czy otrzymujesz prawdziwe informacje od przedstawiciela handlowego.
Mimo że brzmi to niewiarygodnie, tak naprawdę nie wiemy, jakie jest działanie anestetyków wziewnych. Są najczęściej stosowanymi lekami znieczulającymi, a nie znamy pełnego mechanizmu ich działania.
Jak jednak mówi dr Barletta, profesor anestezjologii w University of Georgia College of Veterinary Medicine, to, co wiemy, może pomóc w porównywaniu anestetyków wziewnych. Podczas niedawnej konferencji Fetch dvm360 przedstawił on następujący scenariusz. Przedstawiciel handlowy przychodzi do lecznicy i mówi: „Musi pan kupić anestetyk wziewny X. Jest o wiele lepszy niż anestetyk wziewny Y, którego pan używa”. Wiedza na temat ciśnienia pary, rozpuszczalności i minimalnego stężenia w pęcherzykach płucnych (MAC) umożliwi ocenę, czy gaz X naprawdę jest lepszy od gazu Y (i wart zapłacenia za niego potencjalnie wyższej ceny).
Wiedza to potęga. Aby zyskać pewność siebie, powinieneś zrozumieć pojęcia: ciśnienie pary, rozpuszczalność i MAC.
Co jest rewelacyjnego w anestetykach wziewnych?
Dr Barletta mówi, że znieczulenie wziewne ma sporą przewagę nad znieczuleniem infuzyjnym. Przede wszystkim pozwala na znacznie większą kontrolę głębokości znieczulenia, ponieważ można ją regulować przez cały czas jego działania.
Łatwiej jest również monitorować, ile leku zostało podane zwierzęciu. „Jeżeli mamy analizator gazów podawanych wziewnie, wiemy, ile anestetyku wziewnego znajduje się w organizmie zwierzęcia po każdym wdechu” – wyjaśnia. – „Gdybyśmy chcieli określić ilość leku w przypadku znieczulenia infuzyjnego, należałoby pobrać próbkę narządu docelowego, którym w anestezjologii jest mózg. Można to zrobić, ale prawdopodobnie byłaby to ostatnia rzecz, jaką zrobilibyśmy dla tego pacjenta”.
Kolejny plus – leki do znieczulenia infuzyjnego są metabolizowane i wydalane przez nerki, podczas gdy anestetyki wziewne są w większości eliminowane przez płuca.
A co nie jest aż tak rewelacyjne?
Dlaczego więc nie powinno się zawsze używać anestetyków wziewnych? Dr Barletta twierdzi, że urządzenia do znieczulenia wziewnego są drogie, nieporęczne i wymagają stałej konserwacji. Ponadto ze względu na to, że znieczulenie wziewne powoduje spadek wydolności sercowo-naczyniowej, nie jest dobrze tolerowane przez wszystkich pacjentów. „Miałem przypadki, w których musiałem odłączyć gaz i zastosować leki infuzyjne, ponieważ przy każdej próbie podania pacjentowi nawet minimalnej ilości środków wziewnych ciśnienie jego krwi drastycznie spadało”.