BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Endokrynologia
W pogoni za ciałami ketonowymi, czyli kiedy cukrzyca wymyka się spod kontroli
Joan Capuzzi
Pojawienie się kwasicy ketonowej u pacjenta weterynaryjnego oznacza, że cukrzyca osiągnęła u niego stopień zaawansowania zdolny wywołać prawdziwe spustoszenie w organizmie. Czynnikiem, który doprowadza do tego przełomu, jest zazwyczaj współistniejąca choroba pierwotna, której oddziaływanie sprawia, że mechanizmy kompensacyjne stają się niewystarczające.
„W praktyce weterynaryjnej kwasica ketonowa stanowi objaw niedoboru insuliny u pacjenta z cukrzycą, który dodatkowo cierpi z powodu innej choroby współistniejącej” – wyjaśniała Patty Lathan, VMD, MS, DACVIM, z Uniwersytetu Stanu Mississippi podczas wykładu na Western Veterinary Conference.
Wyobraźmy sobie taki obrazek: staw pełen ryb, a nad nim rybak, który nie jest w stanie złapać żadnej z nich, ponieważ jego artretyzm nie pozwala mu na skuteczne zarzucenie sieci. Zaczyna więc zjadać ślimaki pełzające na brzegu zbiornika. To jednak powoduje, że rybak zaczyna czuć się bardzo źle. W taki właśnie sposób działa kwasica ketonowa.
Według dr Lathan patogeneza kwasicy ketonowej to dla organizmu metaboliczne tsunami. Wszystko zaczyna się od niedoboru insuliny (lub oporności na jej działanie), w wyniku czego tkanki nie są w stanie pozyskiwać glukozy, z której normalnie czerpią energię, pomimo że we krwi jest jej pod dostatkiem. Wygłodzony organizm w odruchu desperacji zaczyna więc rozkładać tłuszcze, próbując zdobyć pożywienie.
Stres lub obecność współistniejącej choroby powodują nasilenie insulinooporności i wzmagają obwodową lipolizę. Doprowadza to do uwolnienia do krwiobiegu wolnych kwasów tłuszczowych, które następnie ulegają w wątrobie przekształceniu w ciała ketonowe. To z kolei stanowi bezpośrednią przyczynę pojawienia się kwasicy metabolicznej, rozpoczęcia procesu diurezy osmotycznej, utraty wody i elektrolitów, wzrostu ciśnienia osmotycznego osocza i w rezultacie ciężkiego stanu klinicznego pacjenta.
„Artretyzm” u naszego rybaka odzwierciedla dowolne pierwotne zaburzenie w organizmie zwierzęcia, które może leżeć u podłoża opisywanego procesu. Około 70% psów ze stwierdzoną kwasicą ketonową cierpi z powodu chorób współistniejących, wśród których za najczęstsze uważa się ostre zapalenie trzustki, bakteryjne zakażenie układu moczowego lub zespół Cushinga. Ta ostatnia choroba stanowi szczególnie niekorzystny czynnik rokowniczy. Z kolei u dziewięciu na dziesięć kotów z kwasicą ketonową występuje dodatkowe zaburzenie, którym najczęściej jest stłuszczenie wątroby. W rozpoznaniu różnicowym u tego gatunku wymienia się w dalszej kolejności ostre zapalenie trzustki, przewlekłą niewydolność nerek, zakażenia bakteryjne lub wirusowe oraz zmiany nowotworowe.