BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Dermatologia
Myśl jak dermatolog – jak rozwikłać problem świądu?
Jennifer Schissler
Zapoznaj się ze wskazówkami, które usprawnią rozpoznawanie i leczenie chorób skóry u zwierząt.
W ciągu ostatniej dekady autorka leczyła bardzo wiele psów i kotów, u których występował świąd, przy czym u niektórych osobników był on bardzo zaawansowany. Pacjenci ci mieli za sobą długą historię diagnostyczną i terapeutyczną. Niezależnie od tego, czy obraz kliniczny jest typowy, czy – przeciwnie – zaskakujący, autorka niezmiennie przestrzega ustalonych, fundamentalnych zasad diagnostyki, aby nie przeoczyć żadnego rozpoznania. Nie preferuje działania według utartych schematów, lecz na pierwszym miejscu stawia zawsze jak najlepszą komunikację z właścicielem zwierzęcia i dostosowanie postępowania do indywidualnych potrzeb konkretnego pacjenta i klienta. Przestrzegając wiernie tych zasad i skupiając uwagę na kliencie oraz pacjencie, czerpie radość z pracy, nawet gdy mierzy się z najbardziej wymagającymi przypadkami.
Zakażenia bakteryjne/drożdżakowe oraz inwazje pasożytnicze
W przypadku każdego pacjenta dermatologicznego trzeba sprawdzić, czy obecne są wykwity skórne, stanowiące dowód na toczące się zapalenie mieszków włosowych. Do takich wykwitów należą wyłysienia, grudki, krosty, strupy, zaskórniki lub kryzki naskórkowe. Jeżeli podczas badania stwierdzi się którykolwiek z wymienionych wyżej wykwitów, trzeba pobrać mnogie, głębokie zeskrobiny skóry w celu wykluczenia nużycy (D. canis i D. injai u psów oraz D. cati u kotów, choć ten ostatni występuje rzadko). Ponadto aby wyeliminować powikłania gronkowcowe, należy pobrać liczne preparaty do oceny cytologicznej. Na przykład strupiejące grudki u kotów mogą być objawem procesu alergicznego, ale – co zawsze trzeba zweryfikować – mogą też stanowić objaw wtórnego zakażenia gronkowcowego.
Powinno się także rozważyć wykonanie posiewu (lub – w celu uzyskania szybkiego wyniku – posiewu wraz z badaniem PCR), zwłaszcza jeśli u zwierzęcia nie wykryto nużycy ani zakażenia gronkowcowego. W sytuacji kiedy wyniki głębokich zeskrobin skórnych, badania cytologicznego i posiewu w kierunku dermatofitów nadal nie pozwalają na ustalenie rozpoznania, kolejnym krokiem powinno być pobranie próbek biopsyjnych skóry i ich ocena histopatologiczna, ponieważ u takiego pacjenta może występować jedna z rzadszych dermatoz, na przykład pęcherzyca liściasta, zapalenie gruczołów łojowych lub chłoniak skóry.
U pacjentów dermatologicznych powinno się również poszukiwać nieswoistych zmian zapalnych, w tym plam/plamek rumieniowych, lichenizacji i łojotoku. Należy także rozważyć wykonanie preparatów cytologicznych techniką preparatu odciskowego albo z wyk...