BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
16/03/2018
U starszych psów znacznie częściej dochodzi do nawracającego zapalenia dróg moczowych niż u osobników dorosłych. Choroba w postaci klinicznej wymaga oczywiście leczenia farmakologicznego, ale bardzo skuteczna może być profilaktyka nawrotów prowadzona przy użyciu preparatów zawierających żurawinę. Zasada działania wyciągu z żurawiny u psów jest dokładnie taka sama jak u ludzi. Żurawina zawiera proantocyjanidyny (tzw. PAC), które mają zdolność swoistego łączenia się z komórkami bakterii (np. E. coli). Zablokowanie powierzchniowych struktur adhezyjnych tych bakterii przez PAC sprawia, że nie są one w stanie przylegać do komórek nabłonka dróg moczowych, a co za tym idzie, doprowadzić do stanu zapalnego. W efekcie, przy odpowiedniej diurezie bakterie te są po prostu usuwane z dróg moczowych wraz z moczem. Dlatego u starszych psów, które przechorowały bakteryjne zapalenie dróg moczowych, podawanie produktów zawierających wyciąg z żurawiny może być niezwykle korzystne (10).
Jednym z częściej występujących problemów psów starszych jest przewlekła niewydolność nerek. W takim przypadku postępowanie żywieniowe to przede wszystkim ograniczenie ilości białka i fosforu w pokarmie, co można osiągnąć poprzez podawanie pacjentowi diety nerkowej zawierającej 14-18% białka. Jeżeli jednak nawet zwierzę otrzymuje dietę nerkową, warto włączyć na stałe do terapii psa chelatory fosforu, podawane z każdym posiłkiem. Hiperfosfatemia jest poważnym problemem u zwierząt z przewlekłą niewydolnością nerek, dlatego trzeba z nią bezwzględnie walczyć. Chelator fosforu może zawierać związki lantanu, glinu, wapnia, chitosan lub syntetyczne związki chelatujące fosfor. Niektóre z nich mają silniejsze działanie (lantan), niektóre słabsze (chitosan), ale bez względu na wszystko dieta starszego psa z niewydolnością nerek powinna zawsze zawierać chelator fosforu (11).
Choroby serca u starszych psów rozpoznawane są coraz częściej i coraz częściej potrafimy zdiagnozować nie tylko endokardiozę, ale także różnego rodzaju kardiomiopatie i inne niewydolności mięśnia sercowego. Pacjenci kardiologiczni zawsze wymagają leczenia farmakologicznego, ale trzeba wyraźnie podkreślić, że także dieta może w znaczącym stopniu przyczynić się do poprawy funkcji mięśnia sercowego. Chociaż u psów nie potwierdzono jednoznacznie skuteczności diet sercowych o obniżonej zawartości jonów sodu (w postaci chlorku sodu), to jednak dodatek L-karnityny, tauryny, fosfokreatyny lub przeciwutleniaczy (koenzym Q10, selen, witamina E) może znacząco wpłynąć na przebieg wytwarzania energii w mięśniu sercowym. Tak naprawdę wszystkie wyżej wymienione suplementy diety biorą udział w procesie wytwarzania w mięśniu sercowym energii z kwasów tłuszczowych, dlatego ich działanie jest nieswoiste i może przynieść konkretne efekty w sytuacji gdy choroba faktycznie upośledziła funkcje komórek mięśniowych w sercu (12).
Zaburzenia czynności układu nerwowego u starszych psów są związane przede wszystkim z upośledzeniem funkcji poznawczych, które może wynikać ze zmian zwyrodnieniowych i prowadzić do pogorszenia węchu, wzroku, słuchu i apetytu. Pomimo opisywanych kilkanaście lat temu możliwości przeciwdziałania upośledzeniu funkcji poznawczych u starszych psów za pomocą specyficznej diety, nie udało się niestety potwierdzić tego w kontrolowanych badaniach klinicznych. Bez wątpienia wykazano jednak skuteczność przeciwutleniaczy (w tym kwasu alfa-liponowego) oraz nienasyconych kwasów tłuszczowych z rodziny n-3 (głównie EPA i DHA) we wspomaganiu funkcji układu nerwowego. Czy jednak dodatek takich suplementów faktycznie chroni przed zmianami w funkcji układu nerwowego związanymi z wiekiem? Może chronić przed zmianami funkcjonalnymi, ale chyba raczej nie pomoże przy zmianach strukturalnych. Od pewnego czasu dla starszych psów zaleca się też preparaty zawierające luteinę jako barwnik, który ma wspomagać zdolność widzenia (przede wszystkim funkcje siatkówki) u starszych psów. Trzeba jednak jednoznacznie powiedzieć, że nawet u ludzi, u których tego rodzaju preparaty są także zalecane w przypadku zaburzeń siatkówki, praktyczna zasadność ich stosowania (pomimo dość wiarygodnej hipotezy) nie jest ostatecznie potwierdzona. Z drugiej strony niewiele wiemy o związanych z wiekiem zaburzeniach funkcji siatkówki u starszych psów.
Powszechnie przyjmuje się, że ze starzeniem się związany jest stopniowy spadek odporności. Ale to, że starsze zwierzęta może faktycznie częściej chorują czy też że wraz z wiekiem wzrasta ryzyko rozwinięcia się niektórych chorób, wcale nie oznacza, że dochodzi do stopniowego osłabienia czy upośledzenia mechanizmów odporności. Biorąc jednak pod uwagę takie obserwacje jak spadek stężenia przeciwciał klasy IgA w jelitach czy wzrost ryzyka zapadalności na choroby z autoagresji, można podejrzewać, że funkcjonowanie mechanizmów odpornościowych nie jest u zwierząt starszych tak wydajne jak u osobników młodych. Warto też zauważyć, że odporność jest jednym z procesów, które w stanach przewlekłego stresu są w pewnym sensie „wyłączane” przez zwierzę i w sytuacji utrzymującego się wysokiego stężenia adrenaliny albo kortyzolu organizm nastawia się raczej na zapewnienie możliwości walki lub ucieczki, a nie na procesy odpowiedzialne za ochronę przed mikroorganizmami.
Ryc. 2. Starsze psy powinny być karmione przynajmniej dwa lub trzy razy dziennie. Pozwala to uniknąć przeładowania przewodu pokarmowego oraz poprawia jego motorykę.
Pobudzanie odporności zwierząt starszych jest popularne przede wszystkim z tego powodu, że są one traktowane jak zwierzęta z grupy „podwyższonego ryzyka”, co wydaje się całkiem racjonalne. W efekcie stosuje się preparaty zawierające beta-glukan, który poprzez receptory dektyny-1 znajdujące się w przewodzie pokarmowym pobudza właściwie wszystkie możliwe szlaki odpornościowe, wywołując silny efekt immunostymulujący (13). Dużo słabiej od niego mogą działać mannanooligosacharydy lub HMB. Jeżeli jednak decydujemy się na zastosowanie immunostymulatora żywieniowego, należy pamiętać o jednej podstawowej zasadzie – preparat pobudzający odporność musi być podawany przez pewien czas, a następnie odstawiony. Nie można podawać go ciągle, ponieważ w efekcie długotrwałe pobudzanie mechanizmów immunologicznych może doprowadzić do ich wycieńczenia, a co za tym idzie, zamiast pobudzenia odporności spowodować jej spadek. Poza tym często choroby wynikające z nadmiernego pobudzenia mechanizmów immunologicznych (np. autoagresja) leczą się dużo gorzej niż choroby wynikające z niedoboru odporności. Dlatego substancja immunostymulująca powinna być podawana przez kilka tygodni, a następnie należy zrobić co najmniej kilkumiesięczną przerwę.
Wraz z wiekiem u wielu zwierząt pojawiają się zaburzenia behawioralne, które w większości przypadków są wtórne w stosunku do zmian zwyrodnieniowych w ośrodkowym układzie nerwowym. Niekiedy może pojawić się niechęć do jedzenia, np. spowodowana zmianami w jamie ustnej, niechęć do poruszania się spowodowana bolesnością stawów itp. Największym problemem jest jednak nagle pojawiająca się agresja w stosunku do domowników, która może być spowodowana utratą lub pogorszeniem się wzroku, zaburzeniem funkcjonowania innych narządów zmysłów lub zmianami w mózgu. W wielu przypadkach pies nagle zaczyna zachowywać się inaczej niż dotychczas.
Jeżeli nasilenie tych zmian jest dość duże, konieczna może być terapia farmakologiczna, a jeżeli nie, można spróbować poradzić sobie preparatami zawierającymi substancje wywierające efekt uspokajający w ośrodkowym układzie nerwowym. Należą do nich na przykład tryptofan (prekursor serotoniny), wyciągi z dziurawca lub z kozłka lekarskiego, wyciągi z zielonej herbaty (zawierające teainę) czy alfa-kazozepina (14, 15). W przypadku ich stosowania bardzo ważne jest jedno – aby osiągnąć dobry efekt terapeutyczny, wszystkie te preparaty należy podawać w dawkach indywidualnie dostosowanych do każdego pacjenta. Niektóre zwierzęta reagują lepiej na tego rodzaju substancje, inne znacznie słabiej, dlatego brak efektu po podaniu pierwszej dawki wcale nie znaczy, że produkt nie działa, ale że raczej został podany w niedostatecznej dawce. I odwrotnie – jeżeli po pierwszej dawce efekt jest zaskakująco silny, przy kolejnym podaniu należy zastosować dawkę o połowę mniejszą.
Wraz z wydłużaniem się życia starszych psów coraz wyraźniej widać potrzebę opracowania norm żywieniowych określających ich zapotrzebowanie pokarmowe na poszczególne składniki. Zanim to się jednak stanie, bez wątpienia bardzo dużą popularnością będą się cieszyły różnego rodzaju suplementy diety, których stosowanie może faktycznie w konkretnych sytuacjach przynosić pożądane efekty. Czy jednak są one w stanie ochronić zwierzę przed negatywnymi skutkami starzenia się – to pytanie pozostaje otwarte, ponieważ jak dotychczas nie udało się tego potwierdzić.