XIX Kongres Akademii po Dyplomie WETERYNARIA już 15-16.03.2025 r. w Warszawie! Sprawdź program kongresu >
XIX Kongres Akademii po Dyplomie WETERYNARIA już 15-16.03.2025 r. w Warszawie! Sprawdź program kongresu >
14/03/2018
Nadmierna reakcja na dźwięki to problem bardzo często zgłaszany przez właścicieli psów, zwłaszcza w okresie występowania burz lub organizowania pokazów fajerwerków. Strach przed głośnym dźwiękiem jest naturalną reakcją zwierzęcia na bodziec oceniany przez nie jako zagrażający zdrowiu. Co więcej, przy tak czułym słuchu, jakim obdarzone są psy, bardzo głośne dźwięki mogą powodować ból. Trudno się więc dziwić, że pies chce uciec lub ukryć się przed hałasem. Z reakcją patologiczną, czyli z fobią, mamy do czynienia wówczas, gdy stopień pobudzenia zwierzęcia jest niewspółmiernie wysoki w stosunku do potencjalnego zagrożenia, powrót do równowagi psychicznej po przeminięciu bodźca trwa długo, a strach ulega uogólnieniu. Krótko mówiąc, fobia występuje wówczas, gdy strach traci swoją właściwość adaptacyjną.
Dog noise phobias – 10 tips and recommendations
Fear of noises is one of the most common behavioral problems diagnosed in dogs. Some dogs either respond more quickly to a stimulus or react more intensely to a given stimulus than other dogs. This “hyper-reactivity” is probably truly pathological and represents yet another phenotypical manifestation of some neurochemical variation associated with anxiety. Early treatment is critical for these dogs.
Key words: dogs, noise phobia, behavioural therapy
Ryc. 1. Pies cierpiący na fobię dźwiękową wykazuje objawy lęku – ukrycie się (w łazience), ziajanie, rozszerzenie źrenic, odsłonięcie twardówki oka, podkulenie kończyn i ogona, napięcie mięśni mimicznych twarzy, cofnięcie uszu.
Strach, wywołujący automatyczną, niewymagającą udziału świadomości reakcję, bardzo łatwo ulega uwarunkowaniu. Bodziec neutralny (np. wiatr, zachmurzenie, zmrok), skojarzony uprzednio z bodźcem awersyjnym (np. wyładowaniem atmosferycznym lub wybuchem fajerwerku), nabiera jego cech i uzyskuje zdolność wywoływania strachu wraz z jego fizjologicznymi konsekwencjami. Burza, fajerwerki, wystrzały to zdarzenia nieprzewidywalne dla psa, nad którymi nie może mieć kontroli. Wiążąc wywołujące strach bodźce z innymi, stara się uniknąć nadchodzącego jego zdaniem zagrożenia i wówczas mówimy o tzw. lęku antycypacyjnym. W poważnych przypadkach możemy mieć do czynienia z sytuacją, kiedy np. 1 stycznia i w kolejnych dniach pies w ogóle nie będzie chciał opuszczać swojej kryjówki w obawie, że mogą wystąpić wybuchy petard. Strachowi towarzyszą reakcje pobudzenia autonomicznego układu nerwowego, takie jak rozszerzenie źrenic, ziajanie, drżenie ciała, ślinienie, pocenie się (między opuszkami łap), niekontrolowane oddawanie moczu i kału, opróżnianie zatok okołoodbytowych (ryc. 1). W przypadku fobii często dochodzi również do uwrażliwienia na bodźce dźwiękowe, w wyniku czego pies zaczyna reagować strachem na bodźce o słabym natężeniu, które wcześniej nie wywoływały u niego pobudzenia.
Nadmierna reakcja na dźwięki (burzę, petardy, hałas uliczny, wystrzały itp.) może być efektem ubogiej socjalizacji zwierzęcia w wieku szczenięcym lub objawić się na skutek przewlekłego stresu (w wyniku tzw. stresozależnej dyshabituacji), predyspozycji genetycznej albo traumatycznego zdarzenia (np. wybuchu petardy blisko psa). Aż 60% właścicieli psów nadmiernie reagujących na dźwięki uważa jednak, że fobia ich zwierzęcia nie jest związana z konkretnym zdarzeniem. Jedno z badań, przeprowadzone na dużej populacji psów z fobią dźwiękową, wykazało, że traumatyczne doświadczenie jako przyczyna choroby najczęściej występuje w przypadkach nadwrażliwości na fajerwerki (35%), a w dalszej kolejności na grzmoty (24,7%) i strzały z broni (8%). Badania dr Overall wskazują na wspólne występowanie fobii dźwiękowych i lęku separacyjnego u psów. Ta sama autorka wskazuje na nadreprezentację psów ras pasterskich (np. border collie) wśród zwierząt wykazujących nadwrażliwość na dźwięki. Ponadto potomstwo lękliwych psów z dużym prawdopodobieństwem również rozwinie fobie dźwiękowe. Na przykład w badaniach Murphree wysoka reaktywność na dźwięki była obserwowana już u trzymiesięcznych szczeniąt.
W sytuacjach kiedy właściciel nie może już dłużej ignorować zachowania psa, nawet jeśli dotyczy ono kilku-kilkunastu dni w roku, często zwraca się o pomoc do lekarza weterynarii. Zadaniem lekarza jest z jednej strony szybka ulga w cierpieniu zwierzęcia, z drugiej zaś edukacja opiekuna psa o możliwościach terapii behawioralnej lęku poza okresem narażenia na bodźce (czyli po sezonie burzowym bądź „fajerwerkowym”). Podobnie jak w przypadku leczenia innych zaburzeń lękowych, zastosowanie systematycznego odwrażliwiania i przeciwwarunkowania na bodźce wywołujące strach przynosi znaczną poprawę. W badaniu Crowell-Davis i wsp. w 2003 r. stwierdzono, że stosowanie klomipraminy i alprazolamu w połączeniu z terapią behawioralną z wykorzystaniem nagrań dźwięków pozwoliło na złagodzenie objawów fobii burzowej u 30 z 32 psów. Oto 10 zasad, które należy przekazać właścicielowi psa cierpiącego na fobię dźwiękową, aby doraźnie pomóc cierpiącemu na nią zwierzęciu:
1. Nigdy nie próbuj pocieszać ani uspokajać psa, gdy ten wykazuje objawy lęku – to tylko wzmocni niepożądane zachowanie, ponieważ w rozumieniu psa będzie to pochwała.
2. Nigdy nie bij psa ani na niego nie krzycz – to tylko udowodni mu, że jest czego się bać i w konsekwencji wzmocni niepożądane zachowanie.
3. Najlepszym rozwiązaniem jest całkowite ignorowanie psa – nie patrz na niego ani nic do niego nie mów.
4. Jeśli spędzasz Sylwestra w domu lub jesteś obecny podczas burzy, staraj się wyglądać (nawet przesadnie) na zrelaksowanego i szczęśliwego. Możesz zacząć bawić się ulubioną zabawką psa (np. wspólnie z innym domownikiem) i poczekać na jego reakcję. Jeśli się przyłączy – to bardzo dobrze, jeśli nie – trudno, nie próbuj bawić się z nim na siłę.
5. Spacery w okresie narażenia na silne bodźce dźwiękowe ogranicz do koniecznego minimum. Jeżeli pies wykazuje objawy paniki, nigdy nie spuszczaj go ze smyczy.
6. Fajerwerki i burza to nie tylko hałas – także błyski mogą niepokoić psa. Dlatego nawet na kilka dni przed Sylwestrem lub kiedy synoptycy przewidują burzę należy dokładnie zasłaniać okna. Możesz zaciemnić jeden pokój, w którym będzie przebywał pies – jeśli lubi szczególnie jakieś pomieszczenie w domu, właśnie je powinieneś wybrać. Jeśli twój pies mieszka na podwórku, zabierz go do domu lub zamknij w bezpiecznym pomieszczeniu. W miejscu, w którym przebywa pies, należy zadbać o specjalną kryjówkę, np. stół nakryty kocem.
7. Od początku „sezonu fajerwerkowego” lub burzowego warto puszczać muzykę, zwłaszcza rytmiczną (basy, bębny) – będzie maskowała prawdziwe fajerwerki albo grzmoty. Możesz przyzwyczaić do niej psa już wcześniej, ale pamiętaj, aby go nie wystraszyć. Na początku puszczaj ją bardzo cicho, później możesz stopniowo zwiększać głośność, zawsze nagradzając zwierzę, jeśli zachowuje się spokojnie.
8. Jeśli znasz kogoś, kto ma psa, który nie boi się fajerwerków, warto byłoby zainicjować spotkanie – najpierw na kilka dni przed Sylwestrem (zabawa, pieszczoty, smakołyki, wspólny spacer), a następnie w noc sylwestrową. Obecność drugiego, opanowanego psa może pomóc przezwyciężyć lęk u twojego psa. Badania naukowe wskazują, że „zaraźliwość” fobii to mit – występowanie nadwrażliwości na dźwięki u wspólnie mieszkających psów wynika z podobnych predyspozycji.
9. Jeżeli pies nie wymiotuje ani nie ma biegunki, warto nakarmić go przed wystąpieniem burzy albo wystrzałów posiłkiem bogatym w węglowodany (np. z dużym udziałem makaronu). Oczywiście nie należy karmić go na siłę – jeśli nie chce jeść, trudno.
10. Leki psychotropowe (np. alprazolam) należy podać, zanim zaczną się jakiekolwiek hałasy. W przypadku fobii fajerwerkowej terapię najlepiej rozpocząć w okolicach świąt Bożego Narodzenia, a w przypadku fobii burzowej – zanim wyjdziemy do pracy w dniu, w którym przewidywane są wyładowania atmosferyczne.
Dawkowanie leków psychotropowych uzależnione jest od przewidywanego czasu trwania terapii oraz stopnia nasilenia objawów. Jeżeli właściciel oczekuje natychmiastowej pomocy, zgłaszając się do gabinetu weterynaryjnego np. 31 grudnia, nie mamy czasu na oczekiwanie na przeciwlękowe działanie leków z grupy inhibitorów zwrotnego wychwytu serotoniny lub trójcyklicznych antydepresantów. W takiej sytuacji najlepiej sprawdzają się pochodne benzodiazepin, np. alprazolam. Nie należy stosować acepromazyny. W tab. I przedstawiono dawkowanie leków najczęściej wykorzystywanych w przebiegu fobii dźwiękowych. Leczenie farmakologiczne warto uzupełniać alternatywnymi metodami terapii, takimi jak stosowanie feromonów kojących, suplementów diety czy kamizelek typu Anxiety Wrap lub Thundershirt.