BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
14/03/2018
Znieczulanie gryzoni i królików stanowi pewne wyzwanie, szczególnie gdy mamy do czynienia ze zwierzęciem chorym. Ze względu na ich niewielkie rozmiary są one bardzo wrażliwe na zmiany zachodzące w układzie krążenia i układzie oddechowym podczas znieczulenia ogólnego. Stres, mała masa mięśniowa, trudność w dostępie do naczyń krwionośnych, do dróg oddechowych dla intubacji, szybka utrata ciepła i duża ilość tkanki tłuszczowej – to tylko niektóre czynniki zwiększające ryzyko znieczulenia. Mimo tych wszystkich przeszkód, znieczulenie i jakość opieki okołooperacyjnej rządzą się tymi samymi prawami co u lepiej poznanych gatunków zwierząt. Oto kilka prostych zasad, dzięki którym praca z tymi pacjentami stanie się mniej stresująca dla nas – lekarzy weterynarii, a jednocześnie zmniejszy ryzyko ich znieczulania.
10 golden rules of anesthesia in rodents and rabbits
Anesthesia of rodents and rabbits provides some challenges for veterinary anesthetists especially if the animal’s health is compromised. Because of their small size, these animals are very sensitive to any changes in the cardiovascular or respiratory system during anesthesia. Some of the factors that can increase anesthetic risks include: stress, small muscle mass, difficulty in intravenous catheterization and tracheal intubation, rapid heat loss or obesity. Despite all of the above obstacles, the general rules of anesthesia and monitoring of rodents and rabbits remain the same as for the dog or the cat.
Key words: anesthesia, analgesia, rodents, rabbits
Wszystkie wstępne czynności powinny odbywać się przy jak najmniejszym stresie dla zwierzęcia – w spokojnym, cichym pomieszczeniu, z dala od innych zwierząt, szczególnie tych, które w naturze stanowią dla niego zagrożenie (np. kot, tchórzofretka).
Przed dotknięciem pacjenta należy obserwować jego zachowanie, przede wszystkim zwracając uwagę na rodzaj i częstotliwość oddechów. Większość małych ssaków oddycha nosem, a dość często występują u nich choroby górnych dróg oddechowych, np. katar. Ważne, aby przed zabiegiem oszacować drożność nozdrzy i części nosowo-gardłowej, zwłaszcza jeśli w dalszym etapie znieczulenia będziemy używać maski twarzowej. Występuje tu prosta zależność – mały rozmiar ciała, a więc mała średnica przekroju dróg oddechowych (w tym oskrzeli i oskrzelików). Jak wiadomo, opór oddechowy jest odwrotnie proporcjonalny do promienia, więc nawet niewielkie zmiany średnicy, spowodowane obrzękiem lub nagromadzeniem śluzu, będą powodowały znaczne utrudnienia pracy układu oddechowego.
U szczurów i myszy możemy czasami zauważyć w okolicy oczu i nosa czerwoną wydzielinę (tzw. „krwawe łzy”). To fizjologiczna wydzielina gruczołów łzowych Hardera, które są zlokalizowane w oczodole za gałką oczną i zawierają w swym składzie porfiryny. Właściciele zgłaszają się do lekarza weterynarii z powodu „krwawienia z oczu”, podczas gdy jest to ważny, a nieswoisty objaw potencjalnie rozwijającej się choroby, dużego stresu lub bólu.
Ocena okrywy włosowej może ujawnić występowanie pasożytów. Przy widocznej utracie elastyczności skóry możemy podejrzewać, że zwierzę prawdopodobnie utraciło już około 10% masy ciała poprzez ubytek płynów. Odwodnienie szczególnie często zdarza się, gdy zwierzę cierpi z powodu chorób zębów i przyzębia, a więc długotrwałego zmniejszenia przyjmowania wody i pokarmów. Przed przystąpieniem do znieczulenia należy takie zwierzę nawodnić. Zabrudzenia okolicy krocza wskazują na zaburzenia żołądkowo-jelitowe.
Ocena ilości tkanki tłuszczowej pomaga w wyborze odpowiednich leków, a przede wszystkim doborze ich dawek. Obowiązuje ta sama zasada co u innych zwierząt – jeśli pacjent jest otyły, a dawka została obliczona według całkowitej masy ciała, to może dojść do przedawkowania. Jak wiadomo, tkanka tłuszczowa otrzymuje tylko około 5% objętości minutowej serca, podczas gdy bogato unaczynione narządy – 70-75% objętości minutowej. Tak więc kompartment bogato unaczyniony (OUN, serce, płuca, wątroba) jest narażony na stosunkowo wysoką dawkę.
Ryc. 1. Po dożylnym podaniu leków do znieczulenia ogólnego zawsze należy przepłukać kateter dożylny wodą do iniekcji, tak aby lek w całości dostał się do układu krążenia.
W rozmowie z właścicielem warto podkreślić, że np. 3-letni szczur jest już pacjentem geriatrycznym, i dlatego jest narażony na znacznie większe ryzyko powikłań związanych ze znieczuleniem i operacją, a np. guz wielkości czereśni, który planujemy usunąć, stanowi sporą część masy ciała zwierzęcia.
Ryc. 2. Bezpośrednio po operacji należy zapewnić pacjentowi dostęp do wody i jedzenia oraz stworzyć optymalne warunki do wybudzania, przy jak najmniejszym dla niego stresie.
Po przeprowadzeniu wywiadu i obserwacji zachowania zwierzęcia zaleca się przenieść pacjenta do ogrzewanej klatki tlenowej i tam pozostawić na przynajmniej 5 minut przed podjęciem dalszych czynności (szczególnie zwierzęta z chorobą układu oddechowego). Wszystkie dalsze działania powinny być wykonywane sprawnie, aby ograniczyć stres. Istotna jest umiejętność właściwego chwytania pacjenta podczas przeprowadzania badania klinicznego, w razie potrzeby wskazane jest użycie rękawic ochronnych.
Stosunek powierzchni ciała zwierzęcia do jego masy ma istotny wpływ na bilans cieplny. Małe zwierzęta mają dużą powierzchnię ciała w stosunku do objętości, a zatem są szczególnie narażone na wychłodzenie. Ciepło jest tracone znacznie szybciej niż u psa lub kota (np. temperatura rektalna myszy może spaść o 5-6°C w 5-10 minut po indukcji znieczulenia). Większość anestetyków osłabia mechanizmy termoregulacji, a hipotermia wydłuża czas wybudzania ze znieczulenia i zwiększa możliwość wystąpienia powikłań w okresie okołooperacyjnym (niewydolność sercowo-naczyniowa).
Należy zatem minimalizować utratę ciepła podczas zabiegu, umieszczając pacjenta na powierzchni odbijającej ciepło, owijając go w plastikową folię z bąbelkami powietrza lub umieszczając na macie grzewczej. Należy raczej unikać bezpośredniego kontaktu źródła ciepła (termofor, butelki z gorącą wodą) ze skórą pacjenta, ponieważ powoduje to rozszerzenie powierzchownych skórnych naczyń krwionośnych i zwiększa utratę ciepła w okresie pooperacyjnym. Wskazane jest umieszczenie czujnika temperatury pomiędzy pacjentem a matą grzewczą, aby dokładnie monitorować temperaturę otoczenia zwierzęcia.
Obszar skóry wygolony do zabiegu należy odkażać ciepłymi roztworami do dezynfekcji i nie moczyć włosów otaczających pole operacyjne, ograniczając tym samym dodatkową utratę ciepła na drodze parowania.