BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
14/03/2018
Gryzonie i króliki nie wymiotują i nie ma powodu, aby je głodzić przed znieczuleniem. Głodzenie może być dla nich szkodliwe ze względu na szybki metabolizm, małe rezerwy glikogenu i predyspozycję do hipoglikemii w okresie okołooperacyjnym. Jedynie u świnek morskich zaleca się odstawienie pokarmu na godzinę przed znieczuleniem, ponieważ gromadzą one pokarm w jamie ustnej. Dłuższe ich głodzenie może spowodować zwiększenie prawdopodobieństwa rozwoju pooperacyjnych zaburzeń żołądkowo-jelitowych. Również bezpośrednio po operacji należy zawsze zapewnić dostęp do wody i jedzenia.
Czynność ta pozwoli na obliczenie bezpiecznej i skutecznej dawki leków do znieczulenia ogólnego, zaplanowanie właściwej płynoterapii i oszacowanie całkowitej objętości krążącej krwi. Obecnie są dostępne dokładne i niedrogie wagi, ważące z dokładnością do 0,1-0,5 g. Gryzonie mają większe dobowe zapotrzebowanie na płyny niż psy i koty, bo 100 ml/kg/24 godziny. Przed operacją należy oszacować objętość krążącej krwi – to około 70 ml/kg m.c. Tak więc u chomika o masie 100 g całkowita objętość krwi to tylko 7 ml. Jak wiadomo, utrata więcej niż 15% objętości krążącej krwi – czyli w przypadku chomika 1 ml – powoduje upośledzenie krążenia. Może dojść do wstrząsu hipowolemicznego, zaburzeń sercowo-naczyniowych i śmierci zwierzęcia. W czasie operacji należy więc pamiętać o dokładnej hemostazie, a do cięcia tkanek najlepiej używać elektrokautera lub lasera. W przypadku utraty istotnej objętości krążącej krwi zaleca się podanie dożylne lub doszpikowe, w ciągu 5-10 minut, 10-15 ml/kg krystaloidów i 5 ml/ /kg koloidu (6% Voluven, Gelofusine, Dextran).
Leki, ich połączenia oraz schematy znieczulenia są podobne do tych, których używamy przy znieczulaniu psów i kotów. Do premedykacji, indukcji i podtrzymania znieczulenia najlepiej używać leków o szerokim marginesie bezpieczeństwa oraz mających swoistych antagonistów. Korzystne jest stosowanie znieczulenia złożonego, dzięki któremu możemy zmniejszyć dawkę głównego anestetyku. Uzupełnieniem znieczulenia ogólnego infuzyjnego lub wziewnego może być stosowanie leków miejscowo znieczulających, jak 2% lidokaina albo bupiwakaina. Należy wcześniej przygotować bezpieczną objętość leku do infiltracji operowanej okolicy (np. 2% lidokaina w dawce 5 mg/kg m.c. to dla szczura o masie 200 g 0,05 ml. Po rozcieńczeniu do roztworu 0,25% uzyskujemy większą objętość leku, o stężeniu znieczulającym okoliczne tkanki).
U gryzoni indukcja znieczulenia i jego podtrzymanie są najbardziej bezpieczne przy użyciu wziewnych anestetyków – w krótkim czasie poprzez zmianę stężenia anestetyku możemy szybko zmienić głębokość znieczulenia. Indukcję najwygodniej jest wykonywać w specjalnych plastikowych, przezroczystych pojemnikach, których rozmiar powinien być dostosowany do wielkości pacjenta, jednocześnie pozwalając na ich szybkie napełnienie. Gazy anestetyczne są cięższe od powietrza, dlatego otwór wlotowy powinien znajdować się na dole pojemnika, a usuwanie gazów na górze. Bardzo istotne jest, aby dostarczanie wziewnych anestetyków odbywało się przy precyzyjnie ustawionym parowniku (indukcja przy zastosowaniu izofluranu to 5%, sewofluranu – 8%, podtrzymanie znieczulenia po wyjęciu pacjenta z pojemnika i podawanie anestetyku przez maskę twarzową – izofluran 1,5-2,5%, sewofluran 3-5%). Wykonywanie indukcji poprzez nakroplenie wziewnego anestetyku na gazik w szczelnie zamkniętej klatce lub słoiku jest bardzo niebezpieczne ze względu na wysokie stężenie gazu anestetycznego – powyżej 20%.
U świnek morskich podczas indukcji wziewnymi anestetykami, z powodu ich drażniącego wpływu na błony śluzowe, możemy się spotkać z nadmiernym ślinieniem lub łzawieniem. U tego gatunku zwierząt wskazane jest więc podawanie iniekcyjnych leków do premedykacji, następnie podtrzymanie znieczulenia poprzez maskę twarzową. Podobnie króliki z powodu stresu źle znoszą indukcję wziewną bez wcześniejszego zastosowania leków uspokajających. Dlatego w pierwszym etapie znieczulenia dobrze jest zastosować u nich leki iniekcyjne.
Nigdy nie należy zapominać o podawaniu leków przeciwbólowych w okresie około- i pooperacyjnym. Ból zmniejsza łaknienie, przyjmowanie wody, wydłuża czas rekonwalescencji, prowadzi do zaburzeń żołądkowo-jelitowych.
Precyzyjne oszacowanie głębokości znieczulenia u gryzoni może przysparzać wiele trudności. Składają się na to m.in. niedoskonałość, a często niedostępność urządzeń monitorujących podstawowe parametry życiowe, małe rozmiary ciała pacjenta, nierzadko różnorodna reakcja zwierząt w obrębie tego samego gatunku na podawane leki anestetyczne i trudność w precyzyjnym dawkowaniu leków podczas znieczulenia infuzyjnego.
Ryc. 7. Pole operacyjne zakrywające pacjenta podczas zabiegu chirurgicznego często utrudnia ocenę głębokości znieczulenia oraz podstawowych parametrów życiowych.
Najbardziej wiarygodną i sprawdzoną metodą oceny głębokości znieczulenia przed operacją jest oszczypywanie opuszek palcowych lub ogona. Większość zabiegów chirurgicznych możemy wykonać, gdy odruch szczypania jest ledwo wykrywalny lub gdy jest całkowicie zniesiony. Badanie odruchu rogówkowego bądź powiekowego jest mało wiarygodne, gałka oczna najczęściej nie rotuje, a odruch powiekowy nie zanika. Po farmakologicznym uspokojeniu zwierzęcia należy zawsze pamiętać o zabezpieczeniu rogówki przed wysychaniem i powstawaniem wrzodów.
Ze względu na małe rozmiary pacjenta problematyczne jest również kontrolowanie częstości i rytmu pracy serca. Częstość pracy serca niejednokrotnie wzrasta powyżej 250 uderzeń na minutę, a wiele aparatów EKG oraz pulsoksymetr mają górną granicę rejestru 250-300 uderzeń na minutę, mogą również nie wykrywać niskiej amplitudy generowanego sygnału. Obecnie na rynku są dostępne aparaty do EKG o prędkości przesuwu 100 i 200 mm/ /sekundę, pozwalające ocenić zespoły komorowe.
Pole operacyjne zakrywające pacjenta utrudnia obserwację ruchów oddechowych klatki piersiowej. Podczas znieczulenia u gryzoni częstość oddechów waha się w granicach 50-100/ /minutę. Niepokojące jest obniżenie wartości o 50% w stosunku do wcześniej zaobserwowanej. Kapnometr można wykorzystać u dużych królików lub zwierząt zaintubowanych, których masa ciała jest większa niż 350 gramów. Zmiana koloru opuszek, uszu, nosa lub błon śluzowych pozwala oszacować stopień saturacji, widoczna sinica wskazuje jednak zazwyczaj na jej spadek do 50-60%, co stanowi poważne zagrożenie dla życia. W praktyce u większości pacjentów, przy prawidłowym ciśnieniu krwi, możliwe jest zastosowanie pulsoksymetru do odczytania wartości saturacji krwi oraz częstotliwości pracy serca (największe kłopoty sprawiają chomiki i szynszyle). Zatrzymanie oddechu jest zazwyczaj poprzedzone bradykardią.