Prawo, pieniądze, psychologia
Najczęściej popełniane błędy marketingowe w ZLZ. Cz. I
dr n. wet. Robert Karczmarczyk
Zakład leczniczy dla zwierząt jako przedsiębiorstwo aktywnie uczestniczy w życiu gospodarczym. Otoczenie rynkowe, a więc konkurencja, dostawcy i klienci, permanentnie dokonuje oceny działania ZLZ na danym rynku usług lekarsko-weterynaryjnych. Oprócz świadczenia usług ściśle określonych ramami zawodowymi, ZLZ – jeżeli chce się rozwijać i umiejętnie konkurować o klientów – powinien starać się nie zapominać, że dziś sama usługa, oferowana nawet w najwyższej jakości, może nie wystarczyć.
Obecnie klienci oczekują, ba – nawet agresywnie domagają się – działań daleko wykraczających poza ramy standardu lub profilu firmy. Media, informacje, przypomnienia, portale społecznościowe, otoczenie fizyczne, atmosfera, lokalne społeczności, wydarzenia, nowości, jednym słowem szeroko pojęty marketing, jest dziś nieodzownym elementem prowadzenia biznesu. Jeśli zostanie zaniedbany... to błąd.
Praktyka weterynaryjna niezależnie od swojej wielkości i profilu działalności jest przedsiębiorstwem podlegającym bezwzględnym prawom wolnego rynku. Spojrzenie od wewnątrz, z punktu widzenia zawodu, na kwalifikacje personelu, zakres i jakość świadczonych usług może wywołać uczucie zadowolenia i uśpić czujność rynkową. Strona merytoryczna może być bez zarzutu, ale czy ZLZ dba o swój udział w rynku na poziomie pozamerytorycznym? To klienci oceniają nas jako firmę. I coraz częściej oceniają całość działań, a nie tylko skuteczność leczenia lub innych działań weterynaryjnych. Ważna staje się cała „otoczka” wokół naszego przedsiębiorstwa. Okazuje się, że klient to dzikie i narowiste zwierzę, które powinno się przyzwyczaić do pewnych standardów, oswoić i związać niewidzialną nicią wynikającą z działań marketingowych. Czy tego chcemy, czy nie, to klient decyduje, gdzie, kiedy i kogo wybierze jako lekarza weterynarii rozwiązującego problemy u jego podopiecznego.
Brak inwestowania w klienta
Skupiając się na prawidłowym wykonaniu usługi, lekarze weterynarii zapominają często o ludzkim komponencie usługi weterynaryjnej. To właściciel, opiekun, decydent w sprawie. To przecież od sposobu kontaktu, komunikacji, perswazji zaprezentowania n...
Reklamacja
Reklamacja – to słowo zazwyczaj nie wiąże się z pozytywnymi skojarzeniami. Z czegoś lub kogoś jesteśmy niezadowoleni, coś nie odpowiada naszym oczekiwaniom. I co warte podkreślenia, zjawisko reklamacji pojawia się już po dokonaniu zakupu towaru lu...
Jeżeli w klinicznym postępowaniu lekarsko-weterynaryjnym dotykamy zagadnienia gwarancji, to dotyczy to raczej zasad postępowania lekarskiego, przestrzegania procedur lub standardów niż efektów wynikających z tych działań. Oczywiście zdecydowana wi...